Forum neurologiczne » Choroby kręgosłupa » Ryzyko powikłań przy operacji przepukliny odcinka lędĽwiowego kręgosłupa

Ryzyko powikłań przy operacji przepukliny odcinka lędĽwiowego kręgosłupa

Mam protuzję kr±zka miedzykręgowego L5S1 z uciskiem na korzenie rdzeniowe. Zaczeło się 7 misiecy temu. I bolała noga lewa. N apocz±tku nie mogłem siedziec. Chodziłem dużo i leżałem. Teraz chodzić nie moge. Noga boli jak cholera. przewlekła rwa kulszowa. Lekarz zalecil operację. Nie miałem jeszcze rehabilitacji. Tylk brałem zastrzyki i tabletki . Ale one już nie pomagaj±. Wole ich nie brac i czekac az ból minie. Ale biorę, bo sa przeciwzapalne. Ale na ból nie pomagaj±. Najlepiej mi jest jak leże. Boję się operacji. Czy powiniem i¶ć najpierw na rehabitację? Neurolog od razu wysał mnie do neurochirurga, a ten powiedzial , ze jak doniego przyszedłem to na operację. Błedne koło. Siedże na L4. Boj¶e się, że mnie zwolni±.
Co robić? Mam mętlik.
Je¶łi kot¶ idzi e na operację teraz 0dcinka ledzwiowego, niech napisze.
¬le pisze. Nie moge tak dlugo siedzieć. Nie poprawiam nawet literówek. Nie wiem. Jak zyć maj±c takie gówno w plecach, majc lat 38?

Moze ktos ma podobny problem.
Musze z kims porozmawiac kto idż e na podobn± operację.
*Nie wiem co robić.
Lekarze nic nie mówi±.

Sebastian 2012-04-04, 22:53

Sebastian operacja, nic tego nie zmieni. Ja sie nie bałam stwierdziłam ,że nie ma na co czekać. Czasem lekarzom trzeba zaufać, mnie noga rwała 1,5 m-ca i poszłam na operację. Mam 35 lat i teraz wiem ,że żyję. Bol± mnie trochę plecy, jak za dużo polatam, na L-4 jestem od paĽdziernika, ale chyba juz wrócę do pracy.Je¶li masz chęć , to wyżej podpisane jako Marzena s± moje wypowiedzi od 16.01 teraz pojawiła się jeszcze jedna Marzena więc podpisuje sie ; :-P

Do Sebastiana; Ľle napisałam pierwsze zdanie- Operacja konieczna- nic tego nie zmieni. Rehabilitacja czasem może pomóc , ale myslę ,że w Twoim przypadku nie ma sie nad czym zastanawiać.

Pozdrawiam

Marzena z W-wy 2012-04-05, 10:11

Ja jestem po 3 operacjach l4 l5 i mam nadal bol bioder nogi plecow wyslali mnie do psychologa bo podejrzewali fobie po sanatorium szpital i operacia i co teraz 4 z pracy mnie wyjebutali i co mam zrobic bo 4 raz sie wacham wedogl mnie jesto przepuklina nawrotowa i co dalej mialem 5 rm zaraz bede swiecil wszystkie oper byly w 2011r

BARNEUSZ 2012-04-05, 19:25

Bardzo serdecznie wszystkich pozdrawiami lacze sie w bolu i cierpieniu. zycze wytrwalosci wiary.wiem co czuja ci ktirzy sa przed operacja. przepraszam ze nie stosuje interpunkcji wielkich liter wybaczcie literowki ale umieram lezac na btzuchu i pisze na smartfonie wiec stad bledy. sama jestem w kropce choc podjelam decyzje ze pojde na operacje .mecze sie juz ok 10 lat z rwa kulszowa. wiele lat gralam na fortepianie organach potem praca przy komputerze... i wciaz tabletki zabiegi tabletki zastrzyki... i wciaz bol az do jakichs kilku tygodni kiedy nie moglam sie po raz kolejny ruszyc i wyladowalam po taz kolejny na pogotowiu. teraz jestem na zwolnieniu.codziennie odwiedzam pogotowie kolejna seria zastrzykow ktore nie pomagaja na silny bol w ledzwiach. pozalilam sie ale teraz konkrety. w koncu nowy neutolog sierowal mnie na mri i wyszla 7 mm przepuklina L5/S1 z uciskiem na rdzen. rehabilitacja met. mc kenzie nie daje efektow dyplomowana rehabilitantka po akademii med powiedziala ze wskazana operacja jesli tak zdecyduje neurochirurg. i tu zaczelo sie... gdzie sie zglisic... jestem z rzeszowa. polecano mi mielec mam namiary do dr zawadzkiego i mam nadzieje na szybki kontakt i jego decyzje o operacji. ale boje sie jak wroce po.opetacji samochodem jak nie moge ani lezec ani siedziec. i kto sie mna zajmie po operacji bo mielec jest daleko jakby co dla osoby poswiezejoperacji. i jak wyglada taka opieka lekarza operujacego gdy mieszka sie w innym miescie. boje sie co z praca. moge chorowac pol roku. mam wymarzona prace. ale cierpie tak strasznie...nie trace wiary i mam nadzieje ze dr zawadzki mnie przyjmie..ale tez mysle czy nie powinnam sie poddac ewentualnej operacji w rzeszowie u dr flakiewicza bo mialabym opieke... co myslicie. pozdrawiam wszystkich ktorzy jeszcze cierpia i tych ktorzy juz nie

ren 2012-04-09, 21:38

Uff, przeczytałam chyba większo¶ć wpisów na tej stronie. Można... się załamać. S± szczę¶liwcy, którym się poprawiło. I całkiem sprawnie funkcjonuj±. Ale... ile osób pisze o tym, że zabieg operacyjny nie tylko nie przyniósł spodziewanej poprawy, ale, że... jest znacznie gorzej niż było wcze¶niej. A ja... mam już do¶ć bólu. Na tyle do¶ć, że... zaczęłam chcieć tej operacji, choć wcze¶niej dziwiłam się, że każdy lekarz j± zaleca.
To trwa od 10 miesięcy. I jest tylko gorzej. Oczywi¶cie przepuklina, nawet trzy. Ból typu rwa kulszowa, ci±gnie po zewnętrznej stronie nogi, ból uda, w piszczelu, drętwienie stopy, skurcze (zwłaszcza w nocy). Przede wszystkim nie mogę stać, mam problemy z chodzeniem, różnie bywa z siedzeniem (choć całkiem dobrze jeĽdzi mi się samochodem), i trudno znaleĽć pozycję, w której da się usn±ć. Wreszcie... zdecydowałam się na operację, mam wyznaczony termin kwalifikacji u anestezjologa, zaraz... po swiętach.
Wiem, że ryzyko istnieje, jak przy każdej operacji. Ale nie bałam się (z natury nie oczekuję, że wszystko musi pój¶ć Ľle). Jednak czytaj±c te wpisy... oblatuje strach.
Sama nie wiem... wycofać się czy i¶ć za ciosem. Jednak... teraz chodzę. I chciałabym jeszcze pochodzić na własnych nogach. :))
Weszłam w internet, by poczytać na czym polega operacja, a trafiłam tu...

Anna 2012-04-09, 23:48

Wiesz jest mnostwo opinii i pozytywnych odczuc ja trafilam tu i jestem wdzieczna ze mimo tylu smutnych wpisow nie tylko na tym forum to te fora istnieja bo dzieki nim mozna sie dowiedxiec wiele rzeczy... dobrze ze chodzisz i jezdzisz samochodem. ja juz nie moge ani lezec ani stac siedziec i mecze sie od wielu lat... tez msm dosc bolu... i tez chce operacji.... choc tez sie boje.... musimy miec nadzieje ze bedzie dobrze...

ren 2012-04-10, 00:38

Do Ani (2012.04.09. 00:38) i innych pisz±cych.
Choruję od grudnia 1992. Miałem przepuklinę. Ze wszystkich lekarzy (neurolodzy, neurochirurdzy) jeden(neurolog) powiedział mi *jak pan przyjedzie na wózku, to wtedy niech się pan podda operacji*. Posłuchałem wła¶nie jego i nie żałuję tej decyzji do dzi¶. Wyłem z bólu jakie¶ dwa lata. Jadłem różnej ma¶ci leki. Dużo w łóżku i na podłodze ćwiczyłem (moja rehabilitacja). Nie chodziłem prawie przez rok (max. 25-50 m na raz). Pod koniec 1994 znalazły się dwie osoby, które zachęciły mnie do wysiłku zwi±zanego z moj± prac± (budownictwo). Ruch na budowie (pokazywanie palcem, chodziłem tyle ile mogłem) oraz determinacja, zrobiły swoje. W styczniu 1997 wróciłem do pracy. Praca moja to nie tylko siedzenie za biurkiem, ale i fizyczna (dĽwiganie). W 2008 znowu mnie dopadło. Tym razem 4 przepukliny. Prywatnie brałem zastrzyki w kręgosłup. POMOGŁO. Wróciłem do pracy po prawie 5 miesi±cach. Jesieni± 2010 powtórka. Tym razem do pracy już nie wróciłem. Nie mam zamiaru w dalszym ci±gu poddać się operacji. To moja decyzja.
Dlaczego?
Wszystkim osobom, które znam, a które się operowały na przepuklinę (przepukliny) po roku, dwóch, lub kilku latach problem wraca, nie zależnie od rodzaju wykonywanej pracy. To kilkana¶cie osób.
Brakuje mi na tym forum opinii (dostrzegłem zdaje się tylko dwie) tych osób, które przeszły operację co najmniej kilka lat temu. To dopiero takie opinie s± odzwierciedleniem prawdy o wyniku operacji. A opinie (zapewne też dla niektórych cenne) po kilku dniach lub miesi±cach od operacji s± mało miarodajne.
Nie trzymanie moczu lub kału natychmiast kwalifikuje się na operację.
Nikogo nie chcę namawiać na operację, ani też nikomu tego nie chcę odradzać. Każdy sam musi podj±ć tak± decyzję w oparciu o to, co podpowiada mu rozs±dek, na podstawie wiedzy jak± już zdobył; bo nie wiem, czy operacja się uda, czy nie? Nie chciałbym mieć na sumieniu nikogo, tylko dlatego, że w moim przypadku było akurat tak, a nie inaczej.
Przypadki s± bardzo podobne, jednak nie takie same. Nie decydujmy zatem za innych, podpowiadaj±c im „zrób tak”. Pozostawmy wolny wybór każdemu.
Życzę Tobie Aniu i innym, znajduj±cym się w podobnej sytuacji, aby¶cie byli dzielni i m±drze podejmowali decyzje!
Pozdrawiam wszystkich!

Sławek **m** 2012-04-10, 12:48

Witam wszystkich!Pisałam jakis czas temu...Mam skierowanie na operację przepuklin metod± MISS (MINIMALY INVASIVE SPINE SURGERY)....Nie wiem czy kto¶ moze co¶ na ten temat powiedzieć?Mam mieć 6 małych nacięć ,3 implanty i 6 ¶rubek...Boje sie potwornie.Operowana bede w Olsztynie,w szpitalu wojewódzkim przez dr.Niedzwieckiego.Jesli kto¶ wie co¶ na ten temat to bardzo proszę o info np.ile trwa taki zabieg,jak długo trzymaj± w szpitalu itd.Z góry dziękuję.

Betty 2012-04-11, 12:46

Do teresy jestem juz po tomografie mam wynik .jesli mozesz napisz gdzie byłas operowana u jakiego lekarza i jak sie czujesz .czy po operacji jest jakas poprawa

monika 2012-04-11, 16:37

Witam ja juz mam wyznaczona date operacji usuniecia krazka na 26 kwietnia. dostalam lek przeciwbolowy tramadol plus paracetamol w jednym zapoknialam nazwy i musze powoedziec ze nigdy w zyciu nic tsk mi nie zniwelowalo silnego bolu... ale... niestety po tym sie spi boli glowa w czole mnie jest mi bardzo niedobrze... wiec sie nie nacieszylam dlugo...boje sie ze jak bede juz po oeracji to dostane menstruacje i wez tu lez czlowieku na brzuchu albo zrob cos kolo siebie...co kobiety o tym wiedza z wlasych doswiadczen? jak radzilyscie sobie z korzystaniem z toalety i papierem toaletowym... mam na mysli wygiecie etc bo przeciez nie bedzie mozna chyba? pozdrawiam wszystkich.

ren 2012-04-11, 19:41

Do *ren*
Bardzo Ciebie przepraszam. Napisałem, że odpowiadam Ani, a przecież moje słowa były skierowane do Ciebie, na co wskazuje nawias (2012.04.09. 00:38).
Raz jeszcze serdecznie Ciebie przepraszam!

Sławek **m** 2012-04-12, 12:31

Slawku nawet nie nie zauwazylam ja juz nie wytrzymam dluzej na lekach zoladek mi wysiadl wciaz mecza mnie potworne nudnosci i jeszcze ten potworny bol teraz mam skuteczne leki wlasciwie lek przeciwbolowy tramadol plus paracetamol ale niestety boli glowa po nim i zoladek ale dziala rewelacyjnnie bo nic praktycznie nie boli tylko cmi z wyjatkiem glowy i zoladka.no i usypia bo to lek narkotyczny i nie mozna go dlugo uzywac. ja licze sie z kolejnymi operacjami ale juz dluzej nie moge chce wrocic do pracy bardzo. wiem ze to smutne co pisze ale czuje sie tak jak chyba ludzie po chemii... ale nie trace nadziei. pozdrawiam Cie Slawku i wszystkich.

ren 2012-04-12, 15:06

Do Sebastiana. ja mam rwe od wielu lat i tez sie mecze i sie zdecydowalam na operacje w mielcu a jestem z rzeszowa bo coraz gorzej jest. wiesz nie zawsze rehabilitacja pomoze mnie mc kenzie i kinesy taping nie pomoglo na ledzwie wrecz rehabilitant i neurochirurg powiedzieli ze nie mozna bo kregoslup jest przeciazony. Nie jestem specem ale samo nie przejdzie bedzie jeszcze gorzej. zastrzyki nie pomagaja na bol wiem to i niszcza miesnie posladkowe fizykoterapia tez nie zahamuje choroba postepuje. ja sie zdecydowalam bo juz nie daje rady musialam przestac pracowac a mam ukochana prace. pol roku mozna chorowac. wiec chcialam szybko operacje zeby sie zalapac na te pol roku pod warunkiem ze bedziedobrze lekarz powiefzial ze duzo zalezy od pacjenta jesli chodzi o rekonealescencje i nie musi to byc pol roku. noga moze byc zdretwiala przez pol roku. mam miec operacje klasyczna usuniecia krazka bez implantu i to mnie troche martwi bo co ze statyka. taki jest moj przypadek sebastianie. pozdrawiam ciebie i wszystkich

ren 2012-04-12, 15:20

WITAM ja też mam przepuklinę L4,L5,L5,S1 na 7mm i oczywiscie ucisk na nerw gdzie od stycznia mam rwe kulszow± .Chyba nic więcej niemuszę opisywać jakie cierpienie .Ci±gle zastrzyki i tabletki .W końcu zdecydowałam się na operację .Termin 28maj jeszcze poro czasu ale mam nadzieję że wytrzymam .Operację bedęmiała w Tarnowie CZ Y KTO¦ MOŻE BYŁ TAM OPEROWANY?NA NEUROCHIRURGII? wiadomo jak każdy przed boję się ale już podjełam dceyzję.POZDRAWIAM WSZYSTKICH I ŻYCZĘ DUŻO ZDRÓWKA

BERNADETTA 2012-04-13, 00:01

Kochani , dzis mam kolejn± komisje w Zus-ie, wykończ± mnie jak tak dalej pójdzie. 24.04 mija 182 dni zwolnienia, co ja mam dalej robić??
lekarz mnie do pracy jeszcze nie chce pu¶cić, karze korzystać ze wszystkich ¶wiadczeń jakie się należ±( zasiłek rehabilitacyjny). Mówi ,że jak teraz zrezygnuję i wrócę do pracy to w przyszło¶ci gdy będę miała problemy zdrowotne , to ZUS odmówi mi jakiejkolwiek pomocy- bo gdy mi dawano to nie skorzystałam. Kręce się w kółko................

Pozdrawiam wszystkich serdecznie i trzymam kciuki za szybkie powroty do zdrowia

Marzena z W-wy 2012-04-13, 09:13

Strona: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9  10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 |