Ryzyko powikłań przy operacji przepukliny odcinka lędźwiowego kręgosłupa

Po operacji kręgosłupa długo dochodzi się do formy, przynajmniej w moim wypadku. Trzeba sie rehabilitować, wtedy jest lepiej.

Wanda 2014-12-08, 19:20

Miałam operację kręgosłupa lędźwiowego{dyskopatia} w 2012, która okazała się że jest nieudaną operacją. Lekarz ktory mi to robił, następną operacje zapisał mnie na 2017r. Byłam zmuszona zmienić lekarza. Obiecał mi w przyszłym roku poprawić mój stan.Będe miała wycnany kręgi i wstawiane implanty na odcinku l-3,l-3,l-5. Czy ktoś może mi powiedzieć coś więcej na ten temat?
Z góry dziękuje.

Monika 2014-12-09, 10:47

Wando jestem joz po operacjach ktore byly bardzo ciezkie.Pierwsza szyjnego 8,5 godziny 8 srub 2 plytki tytanowe ijakies wypelnienia kostne.Druga trwala jeszcze dlozej z komplikaciami.Pirwszy problem to braklo im krwi w czasie trwania wpompowali mi 8 jednostek krwi i5 osocza niemogli zatamowac krwawienia nastepnie serce odmowilo pracy i poczestowali mie prondami i gdy ukonczyli mieli mnie dosc .Wyladowalem na reanimacyjnym skad dopiero po 2 dniach przeniesli mie na oddzial niemogli ustablizowac cisnienia okazalo sie ze jest wada serca.MIALEM PO OPERACIACH ISC NA SZPITALNY ODDZIAL RECHABILITACYJNY .Nieprzyjeli bo bylem bardzo oslabiony.Jakby tego bylo malo to zostala zakazona rana dopiero jak ponownie ja poobcinali i zastosowali srebrne opatrunki zaczelo sie goic.W szpitalu bylem 32 dni.Wypis ze szpitala w karcie adnotacja bez jakiejkolwiek poprawy.Roznica jest bo przed operacja poruszalem sie o balkoniku a obecnie wogolle ijestem we wozku.Prawa noga wogole mie niesluchai niemoge utrzymac rownowagi.Mam do stycznia sie wzmocnic imam przyjcie na ortopedie gdyz sadza ze stalo sie cos z endoproteza.A pocieszalas ze bedzie dobrze.Jestem zdruzgotany i boje sie tam wracac gdyz sadze ze bedzie to statni pwrot.Podsumowujac z bolu nog stalem sie przez szpital kompletna rojna,

marek 2014-12-14, 06:11

Marek
Czytając Twój wpis mam na ciele dreszcze i chce mi się beczeć. Dlaczego na jednego człowieka spada tyle bólu i nieszczęć. Nie rozumiem jak może podczas operacji braknąć krwi. Przecież chyba wiedzą ile mogą jej potrzebować. Jeszcze to zakarzenie to już przekracza ludzkie pojęcie.
Rozumiem że miałeś operowany kręgosłup lędźwiowy, to dlaczego uszkodzona jest endoproteza?? Co robili Ci z tym kręgosłupem??
Biedaku tyle się nacierpiałeś, i jeszcze gorzej się czujesz. Jestem jednak pełna nadziei, że staniesz na własnych nogach, ale po tak ciężkiej operacji to rehabilitacja bedzie długo trwała, ale w końcu będzie dobrze.
Gdzie byłeś operowany???
Znajdź sobie dobrego rehabilitanta, chociażby prywatnie , bo to teraz jest najważniejsze , żeby ktoś Cię dobrze poprowadził, żebyś wzmocnił mięśnie, i odpowiednio ćwiczył, aby odbudować uszkodzone nerwy.
Nie możesz się teraz poddać, musisz walczyć, tyle się już nacierpiałeś, i nie możesz tego zaprzepaścić.
A w tym styczniu to co znowu masz mieć operację??? Ileż można w tak krótkim czasie ich mieć. Przecież organizm musi sie zregenerować.
Wyrzuć z głowy takie głupie myśli. Musisz wierzyć w to ,że będzie lepiej, bo wiara czyni cuda
Może powinieneś zmienic lekarza, bo obawiam się ,że ten Twój nie jest za dobry.
Trzymam kciuki za Twoje leczenie , aby przyniosło pozytywny efekt. Odezwij się.

Wanda 2014-12-15, 19:52

Mialem dwie w sierpniu szyjny a w pazdzierniku ledzwiowy endoproteze uszkodzili dwa lata temu w czasie jej reoperaci i tak chodzilem przez dwa lata bo wszyscy sie uparli ze boli kregoslup dlatego te operacje robilem terz zastanawiaja sie cZy byly potrzebne krw ibraklo bo wystapil problem z krzepnieciem a byl to unich taki pierwszy przypadek.Calu odzial podczymywal mnie na duchui nawet zartowali ze bede ich rezydentem.lekarze sa dobrzy tylko moze i przdtrzymalem to zadlugo.Chce zebys dobrze zrozumiala ze na ortopedi terz beda cyrki bo ordynator stwierdzil ze najpierw otworza proteze a gdyby to nieona to nastepnie kolano itd.A co do mej psychiki to raz sie smieje na drugi dzien zalamany ale daje sobie rade tylko boje sie joz sali operacyjnej wczsniej pisalem ze jak obcinali rane to posluchali i niezawiezli na operacyjna tylko zabiegowa Nareanimacyjnej zeby mnie uspokoic to nawet dali mi do reki e papieros tak twierdzil lekarz wszystko zeby ustabilizowac zebym niepopsul statystyk

marek 2014-12-15, 20:23

Marek
Nie rozumiem dlaczego piszesz, że nie wiedzą, czy operacja kręgosłupa była potrzebna. Przecież chyba miałeś robione badania przed operacją, i lekarz widział czy trzeba operować czy nie. Co wogóle Ci robili w tym lędźwiowym ?
Miałeś robiony rezonans tego biodra?? Przecież chyba widzą na rezonansie czy proteza jest uszkodzona czy nie. Nie daj się otworzyć bez badań.
Życzę Ci dużo wytrwałości i siły.

Wanda 2014-12-16, 21:44

Ledzwiowy laminektomia l3,l4,l5,odbarczenie elementow nerwowych.usuniecie dyskow l2 l3 l4 l5,stabilizacia transpedicularnal2l3l4l4s1,zestawem tytanowym ,leganca, oraz miedzytrzonowal4/l5 il2/l5 klatkami pekowymi wypelnionymi autogennymi wiorami kostnymi.Bo teraz zastanawiaja czy mozna bylo z tym poczekac gdyzobecnie niemoge rehabilitowac gdyz i tak niechodzei czy to niepozrasta sie zle.majac implanty metalowe obecnie nieliczne zgazaja sie na rezonans musi byc maszyna niskopolowa a sa one nw polsce nieliczne.Wciagu 2 lat 7 powaznych operaci.Zgadzam sie na otwarcie nogi bo poprostu chce chodzic a obecnie niemam nic do stracenia.w obecnym stanie zdrowia 2 lata temu zkasowalem firme i obecnie sprzedajejej wyposazenie bo watpie czy bedzie potrzebneJak znajomi pytaja czy boli mowie ze nie ze niedlugo bede chodzil bo nielubie litosci,ale jak pimysle o czekajacym mnie pobycie w szpitalu to zaczynam sie zxlamywac i zaczynam rozumiec ze jedna operacia endoprotezy zle zrobiona zrujnowala mi zycie.

marek 2014-12-17, 07:34

Marek
Z śrubami tytanowymi można robić rezonans ten zwykły. Tak mi powiedział mój lekarz który mnie operował.
Rzeczywiście miałeś tego dużo robione w tym kręgosłupie. Ale po czasie jak wszystko się wygoi, będzie dobrze. Zobaczysz jak Ci naprawią nogę, to będziesz jeszcze tańczył. Trzeba czasu na rehabilitację i będzie dobrze.
Ja myślałam ,że masz źle zrobiony kręgosłup, a tu chodzi o biodro. Jeżeli jesteś w dobrych rękach to biodro Ci też naprawią.
Musisz zapytać rehabilitanta , jak w chwili obecnej mógłbyś ćwiczyć, bo to jest ważne, dla Twojego kręgosłupa.
Jeżeli teraz będziesz operowany w tym samym szpitalu, to wiedzą już o problemach z Twoim sercem, a jeżeli gdzie indziej to mów o wszystkim, bo to jest ważne. Przeważnie anestozjolog przed operacją przeprowadza wywiad z pacjentem.
Bądź dobrej myśli i nastaw się pozytywnie.
Ja przy poprzednich operacjach też miałam poważne problemy z sercem i leżałam na Intensywnej Terapi po operacji. Teraz przy operacji kręgosłupa o wszystkim powiedziałam lekarzowi i nic mi się nie działo. Może to zależy też od tego jaką dają narkozę.
Trzymam kciuki za Ciebie i pisz co się dalej z Toba dzieje.
Życzę Tobie i wszystkim forumowiczom Zrowych, spokojnych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia.

Wanda 2014-12-20, 11:32

Zycze wszystkim tym pelnosprawnym i tym niepelnosprawnym samych pogodnych i wesolych dni z okazi swiat.TobieWando za potrztmywanie mnie na duchu bardzo wielkie podziekowania.

Marek 2014-12-20, 13:16

Witam
Forum zamarło. Nikt nic nie pisze, może to oznaka dobrego samopoczucia.
Marek jak Ty się czujesz. Czy masz jakąś poprawę??
Pozdrawiam

Wanda 2015-01-29, 20:58

Dziedobry .Forum faktycznie zamarło chyba wszyscy wyzdrowieli poza mną.U mnie nic nowego,nic niejest lepiej a wręcz gozej .W poniedziałek mam byc przyjęty na ortopedi teraz oni bedą próbować cos naprawić co wcześniej spiepszyli.Sam joz niewiem czy to wina endoprotez czy dalej problem tkwi w kręgosłupie ale jedni i drudzy mówią ze oni zrobili dobrze.Fakty sa takie ze dalej niemoge chodzić.Obecnie i lewa a zarazem i prawa strona boli ,ale jak przez rok leżę na jednym boku to jak ma niebolec.Operacie kregoslupa nic niezmienily bo jak niemoge ćwiczyć to to sie zrasta ijest jeszcze gozej.Prubuje poruszać sie bez wózka ale jest to niemożliwe,tracę równowagę inawet raz sie wyłożyłem i był problem ze wstaniem.Pytam sie innych czy cos takiego mieli ale bezkutecznie,mnie caly czas jak leżę czy prubuje sie poruszać bardzoboli ale codziennego jak siedzę to bol mija ale tym siedzeniem niweczenie operacie kregoslupa.Stopa sie porusza bez problemu ślepota nia prawa noga niereaguje .Niemoge jej podnieś bo jakby jej niebylo ,ale jak prubuje skręcić to silny bolid kolana w gore.ale jak kiedyś niewziolem dla próby przeciwbólowych to byla dosłownie tragedia.Niewiem co mam joz robic ale przez jakiś czas miałem zamiar założyć sprawę szpitalowi ale idę teraz znów donicy i jakby oni mnie leczyli.Psychiki nikt niezrozumie tego który tego nieprzeżytej.chcialbym sie kiedy tak śpicie do nieprzytomności inachwile choć tego nieczuc.Ale napije joz od trzterech lat nawet piwa i boje ijak bym sie zachował.Czas biegnie od rana do wieczora a noce sa najgorsz ,zobaczo której to pisze .Pozdrawiam cie bardzo i dowiedzenia .

Marek 2015-02-01, 00:28

Witaj Marek
Dobrze że się odezwałeś. Wyobrażam sobie co czujesz bo wiem jak to być chorym. Ja tez ciągle mam jakieś problemy zdrowotne. Jak nie jedno to drugie i tak w kółko. Ciągle coś innego.Mało tego to jeszcze mam teraz problem z oczami i sercem. Oprócz tego wysiadają mi biodra i lekarz powiedział, żebym sie już zapisała na endoprotezę. Staram się myśleć pozytywnie i cieszyć z każdej rzeczy .
Wierzę że będziesz chodził, tylko trzeba czasu i wierzę ,że naprawią Ci to biodro. Ja jestem grubo ponad rok po operacji kręgosłupa i dopiero teraz czuję radykalną poprawę.Z kręgosłupem mam coraz lepiej, tylko co innego znowu dolega. Ty jesteś krótko po tych operacjach i zobaczysz ,że po roku będzie dobrze i będziesz chodził.
Odezwij sie co dalej z Tobą sie dzieje, co w tym szpitalu z Toba zrobią.
Życzę powodzenia ,dużo sił , wytrwałości i wiary w lepsze jutro.

Wanda 2015-02-02, 22:38

Witam i ja.
Po tych kilku miesiącach mogę powiedzieć tyle, że ból nie jest u mnie już tak rozsadzający, ale boli dalej. Mam wrażenie, że w plecach siedzi nie implant, tylko kij od szczotki, dalej założenie skarpetek i butów jest dla mnie wyczynem. Rehabilitantka mówi, że mam bardzo ściśnięte mięśnie i ciężko się rozluźniają, ale idziemy do przodu. Okazuje się też, że nie mam żadnych mięśni przy kręgosłupie, dlatego tak dostaje w kość, bo funkcjonuje bez żadnego podparcia. Dostaję coraz to nowe ćwiczenia na wzmocnienie tych mięśni, a raczej na ich odbudowanie, bo właściwie nie ma co wzmacniać, ale cieżko idzie, bo straszny ból jest przy tym.
Śmieję się, że jestem pacjentem chodząco-leżącym, bo niestety nie mogę za długo siedzieć. A to mnie bardzo martwi, bo z końcem kwietnia upływa pół roku od kiedy jestem na zwolnieniu i nie wiem, czy dam radę się postawić na nogi. A raczej czy dam radę posadzić na krzesło, bo pracuję za biurkiem i muszę tam spędzać 8h dziennie. Na dzień dzisiejszy to jest niewykonalne niestety :( Jestem jeszcze młoda, więc chciałabym wrócić do pracy...
A miało być tak pięknie...
Pozdrawiam Wando i Marku. Marku, powodzenia życzę i trzymam kciuki za Ciebie. Daj znać co słychać.

Ania Toruń 2015-02-06, 10:03

Do Ani .Aniu przede wszystkim to faktycznie ćwicz .Nastepnie niemartw sie praca bo tozrozumiesz pozniej ze najważniejsze jest zdrowie.Joz najpóźniej na początku marca mosisz złożyć wniosek w ZUS o świadczenia rehabilitacyjne to jest w podobie do chorobowego ale moze trwać do 12 miesięcy .Przed końcem chorobowego ZUS wezwie cie na komisie ,mosisz przygotować sobie papiery tznaczy wypisy badania,itd.bo od tego zależy długość przyznanych świadczeń to da Ci czes na dalsze dojście do zdrowia.Ty piszesz ze niemozesz siedzieć ja naodwot niemoge chodzić noga mi sie składa w kolanie i po zawodach.Obecnie cieżko nawet sie na kanapie obrócić gdyz bardzo boli choć po operaci ledzwiowego minelo trzy miesiace.niemoge znaleźć na forum co operowalas.Jeszcze raz niemartw sie praca.Ja od trzterech lat chodzę od operaci do operaci i mimo tego ze mam 55 lat to czuje sie jakbym miał 100 przezklopoty ze zdrowiem skasowałem firmę i straciłem cel życia a obecnie jestem w dozymetry dołku psychicznym 09 02 idę ponownie do szpitala tylko z taka różnica ze znając realia i to co maja robic chirurdzy Tosię zacząłem bać.Dzieki wymianie opini na forum z innymi takimi jak pani Wanda czuje sie lepiej.Pozdrawiam i rychłego powrotu do zdrowia Marek

marek 2015-02-07, 02:10

Witam. Skopiowałam swój pierwszy wpis z innego wątku, kiedy pisałam co mi robili:
*Od wielu lat borykam się z problemami z kręgosłupem. W końcu doczekałam się rezonansu, bo zablokowało mi lewą nogę i od roku miałam problemy z chodzeniem.
W rezonansie czytamy: *Obniżenie wysokości i sygnału krążków mk na poziomach L3-L4, L4-L5 i L5-S1. Na poziomie L3-L4 centralno-lewoboczna przepuklina krążka mk modeluje worek opony twardej, uciska nasad ę korzenia nerwowego i zwęża zachyłek kanału kręgowego. Na poziomie L4-L5 centralna przepuklina krążka mk modeluje worek oponowy. Na poziomie L5-S1 centralno-prawoboczna przepuklina krążka mk modeluje worek opony twardej, uciska nasadę korzenia nerwowego i ogranicza światło zachyłka kanału kręgowego.

31 października miałam operację kręgosłupa. Rozpoznanie pooperacyjne - dyskopatia L3-L4 po stronie lewej, niestabilność L3-L4. Rodzaj operacji - flawektomia, hamilaminektomia L4 po stronie lewej, uwolnienie zrostów i usunięcie dysku na poziomie L3-L4 po stronie lewej. Stabilizacja międzytrzonowa z dostępu tylnego CarLif LFC 11/8.
Zaraz po operacji miałam straszne bóle w odcinku lędźwiowym, bóle nie do opisania. Miałam problemy z przekręcaniem się w łóżku, o wstawaniu i chodzeniu nie wspominając. Poza tym okazało się, że jestem wygięta na jedną stronę - lewe biodro nienaturalnie się wysunęło, co przy usztywnieniu i bólu odcinka lędźwiowego powodowało problemy z chodzeniem. Tak jest do dzisiaj, a minęły już 3,5 tygodnia od operacji. I o ile kilka dni temu czułam znaczną ulgę, to od niedzieli znowu silny ból.
Wizytę kontrolną u neurochirurga mam dopiero 11 grudnia i nie wiem, czy w tym stanie rzeczy doczekam jej. Może to jest normalne po tego typu operacji?*

Ania Toruń 2015-02-07, 17:33