Ryzyko powikłań przy operacji przepukliny odcinka lędźwiowego kręgosłupa

Dodam że właśnie jestem po wizycie mojego terapeuty o którym wcześniej pisałem złoty człowiek bardzo się wczuł w moją sytuację od początku. Oglądał moje wyniki z MR przez weekend i stwierdził że z sekwestrem jest 50 / 50
ale żeby nie ryzykować szedłby również w kierunku jego usunięcia operacyjnego, które odbarcza nerwy stwierdził również iż operacja w jego ocenie bieżącego stanu nie jest bardzo inwazyjna. I w jego ocenie powinno być wszystko w porządku. Ogólnie podniósł mnie na duchu mocno, ale też dzięki niemu wydaje mi się że jestem teraz w takim stanie przed operacją że nie leżę i wegetuję tylko w miarę aktywnie spędzam czas co przekłada się w moim odczuciu na lepsze przygotowanie do operacji i szybszą rekonwalescencję.
Jeżeli ktoś jest z okoli Wrocławia to mogę podać namiar. Mój rehabilitant naprawdę ma potężną wiedzę ( 2 kierunki studiów, terapia manualna, osteopata, ogólnie ponad 12 lat nauki i o wile więcej praktyki a i dodam że jest byłym dyskobolem :))

tomek 2013-12-02, 20:18

Witajcie.mam 35 lat. 3 tygodnie temu miałam operację. Od lutego 2013 zmagałam się z bólem pleców i bólem który promieniował do lewej nogi. Najpierw odbyłam leczenie farmakologiczne - zastrzyki, tabletki, pomagało ..ale na krótki okres. We wrześniu miałam robione badanie TK. Wynik: zwężenie tarczyL5S1z centralną i lewoboczną przepukliną wnikającą do zachyłka bocznego lewego, uciskającą korzenie nerwowe, do tego zwyrodnienia i ześlizg tylny.Z wynikiem tym udałam się do neurochirurga. Na operację czekałam 3 tygodnie. Teraz czuję się o wiele lepiej niż przed,choć pierwszy tydzień do łatwych nie należał, wiem że długa droga jeszcze przede mną rehabilitacji..itd Z bólem jaki mi towarzyszył przed operacją nie mogłam normalnie funkcjonować i żyć , dlatego zdecydowałam się na operację, wiedziałam że prędzej czy później i tak mnie to czeka. Przed samym zabiegiem również miałam obawy czy to aby naprawdę konieczne, gdyż ból zniknął, czułam się ok, ale wiem że to było spowodowane stresem, zwolnienie lekarskie mam do lutego 2014. pozdrawiam

Kaśkaa 2013-12-04, 11:55

Witajcie,się po ponad miesięcznej przerwie. Kontrola L4 w ZUS przebiegła bez problemu. Obecnie Jestem już 5 dni po operacji usunięcia przepukliny L5-S1. (Dla przypomnienia) Przepuklina lewostronna 7mm z uciskiem na lewą stronę. Na drugi dzień wstałem bez problemu z łóżka.
3-go dnia po operacji zostałem już wypisany do domu. W szpitalu cały czas podawane były leki przeciwbólowe, po odstawieniu leków zero bólu :)
Niestety po operacji jest dużo zakazów. Przez pierwszy tydzień chodzić można tylko do łazienki. Później powoli można wybierać się na spacery
wokół domu do pierwszego zmęczenia. Siadać można jedynie na sedesie. Niby siadać nie można przez miesiąc ale lekarz powiedział że po tygodniu również można już siadać przy stole do posiłków. Na razie jedzenie na stojąco. Zwolnienie dostałem na chwilę obecną na 7 tygodni. Zastrzyk przeciw zakrzepowy dostałem tylko raz w szpitalu, a do domu tylko receptę na leki przeciwbólowe. Jeśli ktoś ma wątpliwości to lepiej nie zwlekać. Operacja jest przy ogólnym znieczuleniu, a po może być tylko lepiej :)

Krzysiek 2013-12-07, 09:36

Witaj Krzysiek, a jak z rehabilitacją u Ciebie ?

Kaśkaa 2013-12-07, 18:20

Gdzie Krzysiek byłeś operowany?? Masz wstawiony jakiś implant, czy tylko usuwaną przepukline??

Wanda 2013-12-07, 18:39

Kaśkaa na rehabilitację mam iść po miesiącu. Na chwilę obecną dostaję świra leżąc prawie cały czas w łóżku.

Wanda miałem *tylko* usuwaną przepuklinę.

Krzysiek 2013-12-07, 19:24

A operację miałem w CSK MSWiA w Warszawie

Krzysiek 2013-12-07, 19:27

Kto wam kaze miesiac w lozku lezec? Lezenie to nic dobrego, bo bezruch..Chodzenie po miesiacu? Boze, od kiedy takie zakazy? Mi lekarze od poczatku kazlai jak najpredzej robic, o ile moge, to i owo. Dwa tygodnie o szpitalu chodzilam juz w miasto...Nie przecze, pierwszy miesiac to byla tragedia we wszystkim. jak pmysle,ze to przezylam...Cale szczescie,ze siedziec moglam do woli....ale w jedenj pozycji i tak dlugo sie nie dalo. Teraz minal tydzien, kiedy wrocilam do prcay, o roku dopiero i na pol etatu, bo mam na kolejny rok rente. To nizly uklad, 4 godziny w pracy, renta i wyplata razem jak za calu etat...

gosia 2013-12-08, 07:56

Widzisz gosia co szpital to inne zasady po operacji. Ja nie piszę że miesiąc trzeba leżeć w łóżku, ale trzeba robić wszystko stopniowo i powoli.
Tak jak napisałem po tygodniu mogę chodzić na spacery i siadać do posiłków. Ja planuje za 3 tygodnie wygrać się w 3 godzinną podróż. Zobaczymy jak to przetrwam.
Gosiu i nawet jeśli to są wyolbrzymienia to wolę się do nich w większej części stosować. Bo jak zacznę szaleć to jeszcze zrobię sobie krzywdę.

Krzysiek 2013-12-08, 09:07

Czy jest ktoś na forum co ma wstawiony implant BACJAC??
Ja jestem po operacji wstawienia takiego implantu i chętnie bym poznała osobę z tym implantem.

Wanda 2013-12-08, 16:23

Hej.ja miałam dokładnie takie same zalecenia jak Krzysiek , 3-4 tygodnie zakaz siadania. oszczędzający tryb życia. tylko nie mam skierowania na rehabilitację i to mnie martwi..bo od operacji mija właśnie 4 tyg. więc muszę udać się szybciej do lekarza niż to było ustalone..

Kaśkaa 2013-12-09, 13:33

Krzysiek jaką metodą byłeś operowany ? ja tez miałam *tylko* usuwaną przepuklinę.;) pozdrawiam

Kaśkaa 2013-12-09, 13:36

Kaśkaa to musisz udać się jak najszybciej. Skierowanie powinien ci dać lekarz prowadzący.
Ja miałem robioną fenestrację. A u ciebie jak to wyglądało. Miałaś po operacji zastrzyki przeciwzakrzepowe ? Bo mi dali tylko jeden w szpitalu i tyle.

Krzysiek 2013-12-09, 20:05

Ja mialam taka sama sytuacje ..Bylam operowana na przepukline kregoslupa ..balam sie to prawda ale bole nie dawaly mi spokoju.te bole to bylo cos okropnego i zdecydowalam sie na OP..potem RECHA i musze powiedziec ze jestem bardzo zadowolona.mam spokoj zadnych komplikacji ..po 5 dniach do domuOwszem trzeba na siebie uwazac to normalne po kazdej operacji..To wlasciwie jest zabieg a nie OP tak powiedzieli mi lekarza i dla nich to rutyna......Bylam operowana w niemczech...


Prosze nie bac sie operacji dla lekarzy to rutyna ..ja tez mialam i wszystko jest dobrze i duza ulga..

Po operacji nie moglam wogole siedziec ale mi to nie przeszkadzalo za to moglam lezec i chodzic co bylo odwrotnoscia przed OP.Wszystko ma swoj czas..musi sie regenerowac......

Nie dziw sie ze orzecznicy ZUS-u nagle uzdrawiaja ,,czy wiesz jakie maja za to honoraria .jesli nie wiesz to popytaj innych..Cos o tym wiem..
Anula jestes pod wrazeniem...po Op trudno siedziec sa takie bole ciagnace ale w aucie mozna tez jechac troche na lezaco.lub na boku ..dojedziesz napewno...ja 2 tyg po Op jechalam taxi na RECHA .i nie bylo zle .

Masz racje Gosiu Jesli juz sa bole i trwaja 6 tyg to szybko na OP..ja nie wiedzialam co mi jest i zwlekalam 6 miesiecy meczac sie okropnie bo to nie sa bole non stop ale potem bez strachu poszlam na OP .dzis wszystko jest o KEY


Gosiu ja bylam tylko 1 raz na kontroli po Op a mija juz rok.czuje sie wysmienicie ale duzo dzwigac nie moge bo i po co.

Do Wojtka ..zgodz sie na OP to nic strasznego ..naprawde..

Kasiu to nic strasznegoPo Op to sa bole normalne a nawet przyjemne bo masz swiadomosc ze mozesz chodzic lezec jakis czas tylko z siedzeniem klopot .wiem co pisza ..przeszlam to i bylam szczesliwa ze w koncu po bolach z ktorymi nie chcialo mi sie zyc..

Jadwiga 2013-12-10, 13:47

Dziś miałem mieć ściągane szwy po tygodniu, ale Pani chirurg powiedziała że jeszcze tydzień muszę je nosić. Podróż samochodem nawet do zniesienia, ale to jescze nie moment aby tak długo siedzieć.

Krzysiek 2013-12-10, 15:52