Masz rację Jacku tylko my pacjenci na tym cierpimy i szukamy pomocy wszędzie
j 2012-12-15, 20:17
Mylisz się. Neurochirurg do którego chodzę i który mnie operował najpierw zalecał spróbować rechabilitacji. Gdy ta nie dała rezultatów a do tego mój stan się pogorszył to wykonał zabieg 22.11.2012. Na chwilę obecn± jestem w miarę zadowolony.
zibi_p 2012-12-15, 22:06
Zibi , większo¶ć lekarzy liczy na zyski i ma z tego duż± kasę . Napisz czy miałe¶ robione tylko czyszczenie tak jak ja , czy bierzesz jakie¶ tabletki , czy odczuwasz jaki¶ ból , i czy ćwiczysz już . Bo ja mam w±tpliwo¶ci czy moja operacja się udała .
JACK 2012-12-15, 23:30
Piszecie takie bzdury o lekarzach. Do licha, jaki lekarz celowo robi zla operacje? Kazdemu w tej dziedzinie zalezy jednak na dobrej opinii. Po drugie, nawet udana operacja kregoslupa nie gwarantuje poprawy, gdyz struktury nerwowe odczuwania bolu moga byc juz trwale naruszone. Wiec, wina w wiekszosci nie po stronie lekarzy, choc czasem operacja moze sie z ich strony nie udac. Gdyby te operacje byly tak wielkim ryzykiem niepowodzenia obarczone, lekarze w ogole by sie za nie nie zabierali. Jak kogos boli po operacji mocno, zawsze bedzie winil lekarza a tu wina jest niczyja najczesciej. Miesiac to za malo, by ocenic wynik operacji. Ja przez pierwszy miesiac po operacji czulam sie fatalnie, bol wielki i same ograniczenia. Kubek z kawa byl za ciezki i wyzwalal bol. Mialam 5 pazdzeirnika operacje, bardzo powazna, bo wstawiono mi az dwa implanty L4-L5 i L5-S1. Bylo to 5 pazdzernika.Teraz juz jest lepiej niz przed operacja, choc przy niektorych ruchach mam bol, jak w lozku sie przewracam, jak wstaje po dlugim siedzeniu. Ale, robie wszystko niemal, tak mi zalecil lekarz,ze nie mam sie juz wiele oszczedzac, robic to, co nie robi bolu. Zyc , po prostu zyc. Kucam, sklony robie, skrety, podnosze, biegam i cwicze dwie godziny na rowerze stacjonarnym. Pozdrawiam wszystkich.
Gosia 2012-12-16, 08:38
Do Jacka: W wypisie mam przepuklina j±dra miażdżystego dysku L4-L5 centralno-prawoboczna oraz przepuklina j±dra miażdżystego dysku L5-S1 centralno-lewoboczna. Zabieg Fenestracja przestrzeni L4_L5 prawostronna oraz przestrzeni L5-S1 lewostronna. Wycięcie j±der miażdżystych dysków L4-L5 i L5-S1. Odbarczenie korzeni nerwowych. Leki przeciwbólowe odstawiłem w drugiej dobie po operacji. Operacja była w czwartek do domu wyszłem w poniedziałek. Od samego powrotu do domu wychodziłem na długie spacery (2-2.5 godziny, w tym czasie pokonywałem ok 5 km) Po operacji wszystko było ok. do ¶rody (operacja w czwartek) wtedy doszło do kilku *kolizji* z moim czteroletnim synem i zaczęły się delikatne bóle w lewym biodrze i tak do teraz. Miałem mieć wstawione implanty, ale podczas operacji neurochirurdzy podjęli decyzję o nie wstawianiu implantów gdyż w moim wypadku mogły by wyst±pić komplikacje.
Tak jak pisała Gosia lekarze staraj± się zrobić wszystko jak najlepiej, a reszta zależy już często tylko od stanu pacjęta przed operacj± oraz od tego jak postępujemy i co się z nami dzieje po operacji. Ja się zastanawiam czy nie przeszarżlowałem z tymi spacerami po operacji, a co do dziecka to niestety nie da się przewidzieć co ono może zrobić.
Co do lekarzy to od momentu gdy trafiłem do lekarzy pracuj±cych w PSK 4 w Lublinie to jestem z nich zadowolony. Bo o pewnym ortopedzie i neurologu pracuj±cych w ¦widniku to szkoda się wypowiadać. Pierwszym lekarzem który postawił prawidłow± diagnozę był lekarz w przychodni rechabilitacyjnej i od razu powiedział że moje szanse na uniknięcie operacji wynosz± 5%, natomiast neurochirurg nie naciskał na zabieg tylko zalecał najpierw rechabilitację.
zibi_p 2012-12-16, 12:07
Ja natomiast wiem swoje , jeste¶my wiecznymi pacjentami po operacji .
nie twierdze że lekarze żle operuj± , ale nie informuj± o ryzyku powikłań i częstych nawrotach choroby,a większo¶ć osób które znam maj± powikłania. Ja tak jak pisałem , nie miałem prawie dolegliwo¶ci przed operacj± ,lekarz powiedział czym szybciej się zoperuję tym powrót do zdrowia będzie szybszy, niestety na razie jest gorzej , chodzę jak paralityk .
JACK 2012-12-16, 12:27
Jack, operacja 26.11 a Ty juz wyrokujesz,ze nie tak. Ja mialam operacje, fakt mocno skomplikowana, 5 pazdizrenika i dopiero od trzech tygodni jest dosc dobrze.Piewrszy miesiac to byla gehenna. Ja w szpitalu jeszcze trzy dni bylam na morfinie, dwa implanty wstawiono to bylo cos strasznego. Jeszcze raz powtarzam,ze operacja dobrze wykonana nie musi zniesc bolu, bo juz na wieki mozemy miec uszkodzenia nerwow. Wtedy operacja nie pomaga, ale tego wczesniej nie da sie stwierdzic. A tu niektorzy psy na lekarzach wieszaja. Zadnemu lekarzowi nie zalezy, by cos spieprzyc i miec zla opinie, wierzcie mi. A odpowiedzialnosc jaka. Moja operacja trwala 5,5 godziny, taki lekarz tyle czasu musi stac, byc non stop skoncentrowany...Ten sam lekarz, ktory mnie teraz operowal byl asyatujacym 15 lat temu przy operacji guza mozgu u mego ojca. Ojciec po kilku miesiacach wrocil do naukowej pracy. W ludziach tyle jadu i wrecz nienawisci. Dlaczego? Fakt, malo lekarze maja czasu, by informowac przed operacja o wszystkim.. Ale, od czego jest internet, tu wiedza wielka na wszelkie tematy.
Gosia 2012-12-16, 13:42
Jacek decyduj±c się na operację każdy z reguły wyczerpał już inne metody leczenia. U mnie gdy lekarz powiedział mi co mi dolega i że raczej nie uniknę operacji jedynymi problemami był ból prawego kolana i wypchnięte prawe biodro. Po dwóch tygodniach pojawiło się drętwienie prawej stopy, po kolejnych dwóch tygodniach lewe biodro zamieniło się w szpilę która wbijała się w moje ciało. Żadne leki ani rechabilitacja nie dawały poż±danych rezultatów. Id±c na operację wiedziałem o ryzyku,a choroba nasza jest niestety chorob± której nie da się w pełni wyleczyć i trzeba się liczyć z komplikacjami i nawrotami, o czym poinformował mnie neurochirurg. Tuż po operacji powiedział mojej żonie że zabieg się powiódł i *komfort mojego życia powinien ulec poprawie*. A to czy pojawi± się nawroty lub komplikacje zależy tylko od nas. My mu¶my niestety już do końca życia stosować się do zaleceń rechabilitantów i ciwiczyć.Moja lekarz rodzinna jest 4 lata po zabiegu i wiele rzeczy mi jest wstanie wyja¶nić na podstawie swoich do¶wiadczeń.
Na dzień dzisiejszy sylwetka wróciła prawie do stanu pocz±tkowego, niewielki ból lewego biodra (pomialnie mały z bólem prze operacj±), jestem wstanie przej¶ć pieszo kilka kilometrów bez żadnych problemów (przed operacj± po 700-800 m miałem już do¶ć). Zastanawiam się jedynie jak będzie wygl±dał powrót do pracy, praca siedz±ca plus wibracje. Mam nadzieję że już w lutym wrócę do pracy bo w domu nie wiem co mam z sob± zrobić.
zibi_p 2012-12-16, 15:53
Daj spokój z t± nienawi¶ci± , we mnie jej nie ma na pewno .
nie chcę pisać tu na forum , ale mam do¶wiadczenie krótkie z lekarzami z Warszawy i jestem pewien ,że tam s± grupy kolegów konkuruj±cych o pacjentów . W moim przypadku najpierw pewien prof. mnie bardzo wystraszył ,że operacja musi być natychmiast i czekał na moj± reakcję , po czy powiedział ,że 25.000 zł. kosztuje. Dalej pisał nie będę , ponieważ w życiu różnie bywa ,a mogę jeszcze potrzebować pomocy.
Jestem zaniepokojony ponieważ miałem tylko czyszczenie , trwało 1,5 h i czuję ból promieniuj±cy jak chodzę , inni po tym samym zabiegu od razu czuj± się lepiej.
JACK 2012-12-16, 18:06
Zibi, nie kazdy tak samo czuje sie pooperacji. jkbym patrzala, jak bylo po niej innym, to bym zwariowala. Bo kazdemu bylo lepiej, ale nikt wtedy nie mial opercaji 5,5 godziny z wstawieniem dwoch impalntow. Usuneli me dyski a na to miejsce wstawiono implanty. teraz czuje sie niemal swietnie. A juz sobie wytykalam,ze po cholere to mialam. Po operacjach na kregoslupie czasem ladnych kilka miesiecy trzeba czkac na rezultat. Nie zawsze on jest pozytywny, bo jak nerwy wczesniej sie zdegenerowaly, to moze nie byc , mimo udanej operacji, zadnego efektu. Ja mam zalecone pol roku oszczedzania sie, teraz juz robie niemal wszystko, co zdrowy czlowiek. Ale, tak jest dopiero od kilku tygodni. Ze boli czasem miejsce po implantach, to norma, ma prawo bolec i pol roku. Mi w tym zdaniu o nienawisci chodzilo tylko o to,zeby nie oskarzac lekarzy za operacje. Oni na pewno sie staraja. A to,ze lekarze czekaj na reakcje, norma. Jak kilka lat temu mialm miec opercaje tarczycy, te mi ordynator sugerowal platna opercaje. Postawilam sie i nawet powiedzialam,ze nic nie dam a i tak on musi mnie operowac. Moja postawa sie mmu bardzo spodobala i mnie sam operowal na NFZ.
Gosia 2012-12-16, 18:18
25000 to trochę dużo. Nie wiem czy jeden poziom czy więcej. Na tym lub na innym forum czytałem o jakim¶ lekarzu gdzie¶ na ¦l±sku który za zabieg usunięcia dysku brał 4 tys. natomiast jeżyli był potrzebny implant to dodatkowo 6 tys. ł±cznie 10 tys. za poziom.
A co dobrego samopoczucia po operacji to często jest to powód póĽniejszych problemów gdyż ludzie tacy zaczynaj± zapominać przez co przeszli i ignoruj± zalecenia lekarzy lub rechabilitantów.
zibi_p 2012-12-16, 20:57
Zalecenia sa zawsze takie, zeby jak najszybciej byc aktywnym. ja tydzien temu, rowno dwa miesiace po opercaji rozmawialm dlugo z mim lekarzem, ktory mnie operowal. Nie kazla sie oszczedzac zbytnio, choc w wypisie jest,ze pol rokuoszczednego trybu zycia. Kazal sie ruszac, cwiczyc i zyc, jak inni. On uwaza,ze ludzie wlasnie czesto za bardzo sie oszczedzaja. A dla chorob kregoslupa , przed i po operacji wazna jest aktywnosc fizyczna. Miesiac po zaczelam jezdzic na rowerku stacjonarnym. On nie obciaz miesni kregoslupa i przy implantach nawet mozna. 25 tysiecy to by prywatnie kosztowal moja operacja, usuniecie dwoch dyskow i wstawienie dwoch implantow. Moze o takie cos chodzilo.
Gosia 2012-12-16, 21:11
Miał to być zabieg skomplikowanego przypadku pękniętej przepukliny na jednym poziomie , bez implantów , z pobytem w prywatnej klinice.
ale znalazłem neurochirurga na nfz, jak będzie ze mn± dobrze to pochwalę go z nazwiska na forum
JACK 2012-12-16, 22:01
Gosia jaki używasz rower , z oparciem na plecy ?
JACK 2012-12-16, 22:11
Jack, to wyjatkowo drogo za to chcieli. Implanty sa bardzo drogie, wiec wtedy cena bylaby uzasadniona. Operacja bez implantow poza 10 tysiecy nie powinna wyjsc. Ja sie smieje,ze dzieki dwom implantom stalam sie bardzo kosztowna..haha.
Mi sie wydawalo,ze najtrudniejsze jes wstawienie impalntow, i do od dojscia przedniego. W necie nawet tak pisza,ze wymaga to niezwyklego kunsztu i precyzji od lekarza. Z przodu jest bowiem cala masa duzych naczyn krwionosnych, ktorych tknac nie mozna, bo krwotok bylby. Dlatego tak malo jest operacji od strony przedniej.BO lekarze nie bardzo sie kwapia, by sie tego nauczyc. U mnie na oddziale, jeden, z-ca ordynatora, Nacewicz to robi. Brawo, panie Jacku.
Gosia 2012-12-16, 22:13