Witam serdecznie. Mam 27 lat i moje problemy z kręgosłupem zaczęły się już w dzieciństwie ale nie było dla mnie rzeczy niemożliwych, zawsze pełna energii i werwy do pracy. Wszystko do czasu!, kiedy to ból kręgosłupa zmusił do biegania po lekarzach i to wieczne przerzucanie człowieka od jednego gabinetu do drugiego!!! Tak trafiłam w 2009r. na RTG odcinka szyjnego i piersiowego w 2 rzutach wynik: spłycenie lordozy szyjnej, boczne skrzywienie kręgosłupa piersiowego z pograniczem Th-L, pojedyncze drobne osteoflity.- rehabilitacja. Rok póĽniej doszło niewielkie wyostrzenie tylnych krawędzi trzonów kręgów szyjnych i dyskretnie zaznaczone pocz±tkowe zmiany zwyrodnieniowe nic dalsza rehabilitacja. Ból się nasilał i doszedł w innym miejscu. W styczniu 2011r kolejne prze¶wietlenie wykazało na odcinku lędĽwiowym kolejne zmiany prawostronna skolioza z rotacja trzonów wzdłuż osi długiej oraz zwężenie przestrzeni mk L5/S1. Trafiłam w końcu na badanie rezonansu magnetycznego z którego odczytałam:
Dehydratacja kr±żka międzykręgowego L4-L5, znaczne obniżenie wysoko¶ci kr±żka L5-S1. Centralna, bardziej zaznaczona po stronie prawej pod więzadłowa przepuklina L4-L5 z jego wpukleniem się na 5,2mm w obręb kanału kręgowego z uciskiem worka oponowego w miejscu wyj¶cia korzenia nerwowego L5 po stronie prawej. Niewielka przepuklina kr±żka L5-S1 z jego wpukleniem się na 3,2mm w obręb kanału kręgowego z uciskiem worka oponowego. Kr±żek L5-S1 wpukla się do otworów międzykręgowych. Stenoza tych otworów. Przerost więzadeł żółtych na poziomie L4-L5 bez stenozy kanału kręgowego. Ból, ból i jeszcze raz ból. Rehabilitacja za rehabilitacja i masa ¶rodków przeciwbólowych i nic! jak tu normalnie funkcjonować? Żyć i cieszyć się życiem? nie da się!! Nie poddam się będę walczyła o lepsze jutro !!!
Wszystkim życzę dużo zdrówka. Pozdrawiam serdecznie :)
Asia 2012-05-16, 10:45
Witam
Mam duż± centralno-lewostronn± przepuklinę z przerwaniem pier¶cienia włóknistego na poziomie L5/S1. Diagnoza u 2 neurochirurgów to operacja. Staramy się z mężem od 4 lat o dziecko, a teraz jeszcze ta operacja. Ciekawa jestem na jak długo będziemy musieli odłożyć nasze *starania*. Czy kręgosłup będzie tak słaby po operacji ze ci±ża będzie mu zagrażać, jeszcze ta rehabilitacja. Nie wiem co mam teraz robić. A kręgosłup boli.
Ewka 2012-05-16, 14:29
Asia, Ewka, trzymajcie sie dzielnie i nie poddawajcie.
Marzena z W-wy 2012-05-16, 19:22
Do Pawła!Bardzo sie cieszę,że w końcu trafilam na idealne dla mnie informacje!!Ja również lecze sie w Olsztynie u dr.Niedzwieckiego i na 4 lipca mam wyznaczony termin operacji,chyba takiej samej:)...6 nacięć,3 implanty,6 ¶rubek tyle zapamiętałam...Boję sie potwornie...Ale przyznaję,że Twoja wypowiedż i dokładny opis operacji,pobytu w szpitalu i samopoczucia dodały mi odwagi!Jak mi przyjda do głowy jakies pytanka,to pozwole sobie napisać!Dziękuję i pozdrawiam!
Betty 2012-05-18, 11:24
MOJA HISTORIA BÓLU
Witam
chcę Was Wszystkich zachęcić do podjęcia decyzji o walce z bólem i dyskomfortem i t± można nazwać poważn± chorob± kręgosłupa, któr± można przezwyciężyć, trzeba tylko odwagi, samozaparcia i niestety cierpliwo¶ci (której mi zawsze brakowało), przeczytałam na ten temat już chyba wszystko i cieszę się, że zdecydowałam się na operację.
Mam 32 lata. Jestem tydzień po operacji.
Rozpoznanie: dyskopatia i przepuklina kr±żka międzykręgowego L5S1. (w RMI było dużo więcej napisane dziwnych niezrozumiałych rzeczy.....)
Przez 3 tygodnie przed operacj± trafiałam 2 razy na SOR do MSWiA na ul. Wołosk± na wlewy przeciwbólowe Tramal, Ketonal itp. ( w domu dodatkowo: Mydocalm, też Ketonal itp.leki przeciwbólowe których już póĽniej nie tolerował mój organizm aż dziwili się lekarze że po takich dawkach jeszcze co¶ czuję).
Ból w ci±gu tych 3 tygodni nasilał się aż nie do wytrzymania. Paraliż czę¶ci stopy prawej (mrowienie i zmniejszone czucie), niemożliwy ból uda i ból dolnego odcinka kręgosłupa. W końcu tak mnie bolało, że nie mogłam się ruszyć z miejsca, płakałam i krzyczałam z bólu.
Gdy wyl±dowałam trzeci raz na SORze, lekarz neurolog maj±c moje rtg i rezonans magnetyczny zakwalifikował mnie na operację. Potrzebna była tylko moja zgoda, choć mówi, że możemy spróbować rehabilitacji (w moim stanie niemożno¶ci ruchu i bólu? to było raczej nie możliwe)
(RMI 1.5 robiony był prywatnie w AVI na ul.Bobrowieckiej 1 W-wa, 450 zł bez kontrastu, państwowo trzeba czekać 1,5mies.)
Bałam się bardzo bo nigdy nie miałam żadnych złamań a tym bardziej operacji, ale zgodziłam się (może trochę nie¶wiadomie alw chciałam pozbyć się bólu).
Trafiłam do szpitala we wtorek rano a w ¶rodę o godz.9 już byłam na bloku operacyjnym (tzw. Fenestracja i Mikrodiscektomia, tak mam wpisane w kartę leczenia szpitalnego).
Nic nie czułam tylko mocno sobie spałam, operacja trwała ok.3 godzin. Operowali mnie sami fachowcy Pan Bogusław Kostkiewicz i Tomasz Krzymiński oraz inni z bardzo fajn± Pani± anastezjolog, którym chce serdecznie podziękować.
Naprawdę oddział neurochirurgii w MSWiA jest czysty, nowy i dobrze wyposażony za¶ kadra wykwalifikowana. Następnego dnia po operacji już Pani rehabilitantka pionizowała mnie (pierwsze wstanie po operacji i pogadanka jak mam pierwszy miesi±c mam funkcjonować). Na razie nie wolno mi siadać (tylko na sedes i nie całym ciężarem), schylać się i podnosić cokolwiek. Muszę wykonywać ćwiczenia izometryczne po¶ladków (napinanie).
Po miesi±cu ćwiczenia izometryczne grzbietu i brzucha oraz pierwsze dłuższe siadanie po 5 min co 2 godz. i rehabilitacja.
Mam wspaniałych ludzi wokół siebie, którzy mi pomagaj± i podtrzymuj± na duchu (Męża babcia 5 lat temu też miała tak± sam± operację i teraz ¶miga i funkcjonuje normalnie). Trochę mi się nudzi tak leż±c i spaceruj±c po domu (bo to mi wolno) ale cieszę się że wszystko jest już dobrze i nic mnie nie boli. Wczoraj miałam rozrywkę w postaci jazdy samochodem na tylnym siedzeniu leż±c do szpitala na zdjęcie szwów.
Jestem dobrej my¶li, nic mnie nie boli i mam nadzieję, że więcej nie będzie. Je¶li kto¶ z Was nie może się zdecydować, to mam nadzieję,że choć trochę moja historia dała Wam do my¶lenia, a je¶li kto¶ chciałby się czego¶ więcej dowiedzieć to zapraszam do pisania do mnie
Karolina 2012-05-18, 11:25
Witam. 18.04.br miałam operację m in.przepukliny lędĽwiowej kręgosłupa , wypadł mi dysk, który zahaczył o nerw prawej stopy, a takim stanie byłam przez ok 3 tygodnie, odczuwałam silny ból prawej nogi a najbardziej połowy prawej stopy i 3 palców. Chirurgowi który mnie operował udało się wcisn±ć dysk na miejsce i operowano tylko przepuklinę, niestety ból w prawej stopie nie przeszedł, wręcz jak trochę pochodzę to wydaje mi się, że pod stop± mam zgrubienie, które powoduje ból, a którego faktycznie gołym okiem nie można zobaczyć. CZy kto¶ z Was miał to samo i jak sobie z tym radzić. Bólu kręgosłupa prawie nie odczuwam, natomiast ta stopa daje mi nieĽle popalić. Lekarz powiedział , że stopniowo to zejdzie, ale po miesi±cu leżenia nic ze stopy nie chodzi.
Kacha 2012-05-18, 11:34
Karolina, super, miałam podobne objawy choroby, siedziałam na zwolnieniu 6 m-cy, wróciłam do pracy. Troszkę mi co¶ czasem pyka w kregosłupie, czasem troszke poboli, ale konkretne ćwiczenia pomagaj±. Tak trzymaj, głowa do góry.
Do Kacha- lekarzem nie jestem ,ale ja bym jeszcze skonsultowała sie z kim¶. Dziwne te objawy , u mnie takich nie było.
Pozdrawiam wszytskich
Marzena z W-wy 2012-05-18, 16:53
Do Pawła. Je¶li mogę Cię prosić o kontakt, ja też mam zaplanowan± na razie konsultację do neurochirurga Szpitalu Woj. w Olsztynie, neurolog zaleca operacje, objawy mam podobne, dehydratacja krazkow poziom l4-l5-s1 ucisk worka oponowego z uciskiem na korzeń nerwu kulszowego, obnizenie przestrzeni międzykregowej, z tym ze ja ¶pię bez problemów, lekkie bóle w po¶ladku. Je¶li mógłbym Cię prosić o kontakt zawsze to lepiej porozmawiać niż pisać. z góry dziękuję Tomek.
Tomek 2012-05-23, 16:55
Witajcie
13 kwietnia miałam operowany kręgosłup. Podczas zabiegu okazało się że oprócz przepukliny, co¶ jeszcze tam jest nie tak, tzn lekkie zmiażdżenie na drugim poziomie, Doktor po operacji powiedział mi też, że gmerał mi tez przy nerwach. Wspomnę tylko, że od lutego nie chodziłam, prawa noga zdrętwiała- bez silnych tabletek przeciwbólowych ani rusz. Teraz jestem już po pierwszej kontrolnej wizycie. Wszystko powolutku wraca do normy. Zdrętwienie stopy powoli ustępuje, choć jeszcze nie bardzo sprawnie chodzę. Najgorsze co jest to problemy ze wstawaniem rano z łóżka. Jak już mi się to udaje to siedzieć nie mogę. Tak jest do momentu aż rozchodzę to. Napiszcie kochani czy u was takie bóle wyst±piły i po jakim czasie było lepiej. Mam zalecony basen i od przyszłego tygodnia zaczynam :). Nie bójcie się operacji, bo jak będziecie za długo czekali to może być tylko gorzej. Trzeba zaufać lekarzowi, ale oczywi¶cie skonsultować z innym diagnozę któr± postawił. Ja miałam operację w WSS w Jastrzębiu-Zdroju. To jeden z najlepszych oddziałów w regionie. Może żarcie jest masakryczne, ale specjali¶ci na wysokim poziomie. Pozdrawiam
Basia 2012-05-25, 09:32
Witajcie jestem w trzeciej dobie po usunieciu krazka miedzykregowego chyba tylkoczesci ktora uciskala rdzen kregowy.oeracja odbyla sie we wspanialym szpitalu w mielcu na oddz. neurochirurgii. jest ciezko ale opieka jest wspaniala zaleceniom lekarskim ufam bezgranicznie i rehabilitantkom tez sa wspaniale ja myslalam ze niewstane z lozka a one mnie pistawily i zmobilizowaly do chodzenia nawet szybkiego bez chodzika oczywiscie z asekuracja w 2 dobie. noga nie bolala bylasprawna uczylam sie nie szurac inie kulec rizluzniac ramiona i zbytnio nie opierac ciezaru ciala na chodziku. choc pelzanie po lozku w celu zmiany pozycji jest b trudne w celu polozenia sie na brzuch czy na drugi bok i trwa naprawdeo dlugo no i na plecy choc jest duzu lek ze costrzasnie ze sue zepsuje ale to normalny lek...ja nie umiem jeszcze wstawac z lizka od chorej strony to jest trudne jesli ktos ma slabe ramiona bo cuezko sie dzwignac polecam krem sudokrem na lokcie ja przynajmniej piczatkowo duzo suwalam sie na lokciach i na lokciach klade sie unosze do siedzenia zeby wstac. trzeba wiele probowac. musze wam powiedziec ze okropnie sie balam pierwszej pionizacji bo zawroty glowy okropne po znieczuleniu szalonym oslabieniu i masie mocnych srodkow przeciwbolowych u mnie najlepiej dzialal tramal dozylnie ale on powoduje zawroty glowy. jak potem szlam z rehab. na pierwszy spacer to znowu z tych zawrotow i slabosci prawie fiknelam ale z kazdym spacerem i ewentuana zmiana postaci i czestosci leku przeciwbolowego jest lepiej choc dlugo lek poxistaje kiegy juz sie chodzi samemu po korytarzu ze sie zemdleje. w granicach rozsadku trzeba wierzyc w siebie. oczywiscie zmiana formy podania lekow prEciwb. irza ich rodzaju i ilosci moze powodowac zwiekszenie bolu szczegolnie noca i rankiem gdyz wszystko jestzastane pos snie.polecam mielec za wspaniala troske lekarzy moim lekarzem jest dr zawadzki polecam pielegniarki wiekszisc jest b mila i troskliwa panie salowe bardzo pomocne wyjatkowo skuteczne i profesjonalne panie rehabilitantki i w tym okresie praktykanci z opieki medycznej. bardzo pomagaja. dla mnie czyms strasznym byly pampersy bo nie chcialam zewnika...i pierwsze dzwigniecie na kolana na brzuchu i dzwigniecie pupy na plecach gdy wazy ona z 1000 ton!!!oraz pierwsze odwazenie na polozenie sie na plecy gdzie jest miejsce operowane. ale wierzcie mi strach jest czesto wiekszy ale trzeba byc istroznym i kuec orofesjonalistow wokol siebie ktorzy zapewnia ze nic nie strzeli nic sie nie zepsuje bo oni naja wielkie doswiadczenie. nie wolno sie tez spieszyc z rehabilitacja po operacji...ja mam miec fopieto po pol roku. ale czym innymjest rehabilitacja okoloszpitalna pooperacyjna ktora wprowadza sie w mielcu od 3 jak w moim wypadku doby lub pozniej czy wczesniej wszystko jest indywidualne. ma ona zapobiec zrostow wrwnetrznym pooperacyjnym ktore niestety tez moga byc powodem powrotu na sale operacyjna. leze z pania ktora wrocila po 2 miesiacach i znam druga dziewczyne ktora wrocila po 2 latach. dlatego prosze was kochani przestrzegajcie scisle zalecen lekarzy nie spieszczie sie z rehabilitacja possa poteorne zawroty glowy i bardzo niedobrze sie robi i w zasadzie musieli mnie polizyc
ren 2012-05-25, 19:46
To jeszcze raz ja ren wybaczcie literowki i brak logiki w niektorych znwyrazach ale mam jeszcze mgle przed oczami i cos mi nawala smartfon i nie widze tekstu pisze w ciemno. sluchajcie lekarzy nie przyspieszajcie piwrotu do pracy do szrzowania choc ja sama jestem niecierpliwa ale widze tu przypadki kiedy ludziom sie wydaje ze jyz super a tu dopada znow silniejszy bol jak sprzed operacji i musza zostawac. pytajcie o cwiczenia przeciw zrostom bo one znowu moga doprowadzic do ucisku na nerwy ja mam zalecone cwiczenia po 2 miesiacach rozmadowywania tych miejsc zeby nie bylo blizn wewnetrznych no i teraz ta rehabilitacja w sxpitalu przeciwko bliznom. nie martwcie sie jesli nie bedziecie mogli dobrze sikac ja tak mam musze naciskac na brzuch a odkad siadam na toalete to nie moge do konca ale trzeba mowic lekarze beda dobierac leki. jesli zacznie was bolec jak mnie w trzeciej dobie po operacji w polecach i ugnie sie wam noga w kolanie jak mnie bez sil po wsraniu z lozka mowcie rehabilitantowi lekarzowi doklafnie poradza co robic dalej bo moze to hyc normalna faza wychodzenia po operacji lub ucisk na nerw przy sikaniu na tialecie lub lezeniu na boku w skrzywueniu lub za dkugi. wsztstko bedzie dibrze zdarzaja sie kryzysy zalamania ale to normalne dbajcie o wsparcie i wierzcie w efekty to bardzo wazne bo zmniejsza odczuwanie bolu oraz daje sily do pokonywania bolu gdy trzeba wstawac klasc sie...przyda wam sie myjka z gazy na poczatku, nereczka, reczniki jednorazowe jak juz mizecie sami sie do pasa umyc. na poczatku dobre sa twz zewa papier toaletowy nawilzany. wg mnie chusteczki dziecuece nawilzane nie sa tak dibre
ren 2012-05-25, 20:01
Znow uciekl mi tekst.sorry.co u Ciebie Marzenko?pozdrawiam wszystich co sa po i przed. calusy i ulgi w cierpieniu zycze i cierpliwosci uwaznoci i stosowanua sie scisle do zalecen lekarzy i rehabilitantow.
ren 2012-05-25, 20:03
Do Ren!!!!!!!!!!!!!! wła¶nie czekałam kiedy napiszesz bo wiedziałam że idziesz na operację po przeczytaniu w cze¶niejszych twoich wpisów napisz czy w dniu przyjęcia na odział miała¶ operację czy za kilka dni ?ja wła¶nię jadę do tarnowa w poniedziałek i jestem ciekawa czy pójdę odrazu?podpowiedz co sobie wzi±¶c takiego najpotrzebniejszego bo juz wiesz NAJBARDIEJ BOJE SIE PO ale mam nadzieję ze dam radę pozdrawiam wszystkich A TOBIE zyczę jak najmniej tego bólu!!!!!!!!!!!!!
Bernadetta 2012-05-25, 22:58
Hej Ren , cieszę się ,że juz po....... Z niecierpliwo¶ci± oczekiwałam jakiegokolwiek wpisu od Ciebie. U mnie ok. pracuję, rehabilitacja na razie zakończona, kolejna wizyta kontrolna w czerwcu. Ostatnia rehabilitacja tak mi dała w ko¶ć ,że wyłam z bólu, ale juz po i spokój. Chwilami mam takie dziwne pyknięcia w kręgosłupie , ale to podobno normalne.... Nie załamuj się , wierzę w Ciebie i wiem ,że będzie dobrze. Przesyłam gor±ce pozdrowienia i życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
Oczywi¶cie wszystkim przed i po życzę tego samego
Marzena z W-wy 2012-05-26, 16:51
Witam
Za kilka dni mam operację , strasznie się boje, L4-L5, przeczytałam wasze posty i jestem trochę m±drzejsza. Mam kilka pytań ile czasu trzymaj± w szpitalu przed i po zabiegu ,mam zabrać ze sob± tylko rezonans,badania w szpitalu będ± robić inne potrzebne , tak mi powiedzieli. Nie mam pojęcia co lepsze koszule nocne czy lepiej koszulki i spodenki? Będę operowana w Bydgoszczy.
Marzena z Warszawy proszę o kilka szczegółów jak możesz , i może Sliwka z Bydgoszczy się odezwie. Dzięki z góry bo mam fefra strasznego.Pozdrawiam wszystkich przed i po operacji
Mariolcia 2012-05-27, 23:01