Ryzyko powikłań przy operacji przepukliny odcinka lędźwiowego kręgosłupa

Joanno...
przestraszył mnie mocno Twój post i współczuję Tobie i Twojej mamie , może podaj choć miasto w której *funkcjonuje* ta klinika ,żeby można jej było unikać.Też tak myślę ,że to jednak nie zabieg a operacja która wymaga potem długiej i dobrej rehabilitacji w przypadku gdy się powiedzie...jest ona tak samo ważna jak sama operacja.Pozostaje jedynie Ci radzić ,żebyś szukała kogoś kto podejmie się naprawy czyjegoś błędu.Ja osobiscie czekam na termin w krakowie w nowo otwartym szpitalu na ul.focha, był może tam ktoś operowany?no nic im dłużej czytam to forum tym mocniej jednak dochodzę do przekonania ,żeby zrobić wszystko w celu uniknięcia stołu.no nic na razie reha przynosi efekty...życzę Wszystkim wakacji bez bólu, nadziei dobrych lekarzy i rehabilitantów...którzy sama wiem po sobie są w stanie zdziałać czasem cuda

Agii 2014-07-25, 13:50

Witam, mam 33 lata cierpię na ból kręgosłupa w odcinku lędzwiowym + promieniujący ból do prawej nogi.
Zrobiłam prywatnie rezonans magnetyczny i oto wynik:
Badanie MR kręgosłupa lędźwiowego wykazuje na poziomie L5-S1 dużą, pośrodkowo -prawoboczną przepuklinę krążka międzykręgowego, która znacznie uciska na worek oponowy, wypełnia prawy zachyłek boczny i uciska na prawy korzeń nerwowy S1. Przepuklina wykazuje wyraźną tendencję do sekwestracji.
Na poziomie L4-L5 obecność symetrycznej wypukliny krążka międzykręgowego typu bulging, która uciska na worek oponowy , zwęża oba zachyłki boczne kanału kręgowego i oba otwory międzykręgowe na tym poziomie. Oba korzenie nerwowe L5 uciśnięte.
Krążki międzykręgowe L4-L5 i L5-S1 wykazują znaczne obniżenie wysokości i sygnału w obrazach T2 zależnych o charakterze zaawansowanych zmian degeneracyjnych.
Poza tym sygnał i wysokość trzonów kręgowych oraz pozostałych krążków międzykręgowych są prawidłowe. Nie wykazano zmian w obrębie stożka końcowego rdzenia kręgowego.

Udałam się konsultacje neurologiczne, gdzie Pan Doktor zaproponował mi discektomie+ PLIF . Operacja miałaby się odbyć w szpitalu w Słupsku.
Czy ktoś z Was przeszedł podobną operację? Jak się po niej czuje? Jak długo trwa rehabilitacja po takiej operacji?

Kasia 2014-07-31, 11:19

Czesc.EwaEwa.Ja jestem z Plocka i mialam tam dwie operacje odcinka L4-L5 S1.Odradzam z calego serca.Pierwsza spaprali i za pol roku byla nastepna .Teraz jestem rok od drugiej i od paru miesiecy nie jest dobrze.Czekam na rezonans w Wawie ale dopiero w pazdzierniku a potem na kontrol.Pozdrawiam i zycze zdrowia.

Anna 75 2014-08-01, 15:55

Do Kasi...nie wiem, czy ja tu czesto pisalam. Mam dwa implanty, jeden sztwyny, drugi ruchomy. OPercaje mialam w pazdzierniku 2012 roku w Slupsku. Tamtejsza neurochirurgia jest na wysokim poziomie. Gdzie nie jestem w POlsce, kazdy wie,ze tam oddzial prowadzi Galazka. pamietaj,ze operacjato ostatecznosc. Ja po szpitalu w domu bylam sama i bylam zmuszona sama wszystko robic. Da sie, czlwoiek, jak musi, da rade.Ale, pierwsze dni, tygodnie to kanal, fakt. Dopiero lepiej mi wyraznie zrobilo sie rok po operacji, chodzi o sakle bolu.

gosia 2014-08-08, 16:15

EwaEwa, a kiedy miałaś pierwszą operację w Otwocku i czemu masz mieć następną? Pytam bo ja też jestem już po jednej operacji L5S1 (01.2013 w Warszawie) i wszystko wskazuje na to, że mam mieć następną i zasugerowano mi właśnie Otwock.

Anja 2014-08-10, 17:55

Trzy tygodnie temu mialem operacje kregoslupa szyjnego byla dosc powazna itrwala az 7,5godziny lekarze podobno byli mokrzy wstawili mi klatke oraz jakas plytke pisze ze usunieto 3 dyski obudzilem sie na pooperacyjnej poprzypinany do jakis kabli z tlenem na ustach makabra obecnie czuje sie dobrze ale czucie w rekach jeszcze niewrocilo calkowicie boje sie bo w pazdzierniku beda mi operowac ledzwiowy tam tez jest wielki bajzel na dzien dzisiejszy niemoge chodzic prawa noga wogole niereaguje jakprubuje na sile stanac to makabryczny bol w nocy niespie gdyrz czesto dostaje uderzen jakby 1000 volt w nogi i az chce sie wyc z bolu cyli jeszcze 2 miesace makabry neurochirurg obiecal mi ze bedzie po operacji lepiej ale moze tylko sie ludze ze bede chodzil koplikuje sprawe ze mam wstawione 2 endoprotezy bioder podsumowujac posypala mi sie cala konstrukcia a mam dopiero 54 lata a w okresie 3 lat siada wszystko przepraszam no niewsztstko licze ze bedzie lepiej.poprzednim okresie pocieszala mie psychicznie pani wanda ale pozniej niechcialem zawracac mymi problemami jej glowy pozrawiam ja i wszystkich radzacych sobie zbolem marek

marek 2014-08-23, 10:10

Marek
W końcu się odezwałeś. Tyle razy wchodziłam na forum i prosiłam aż napiszesz jak się czujesz a Ty nic. Myślałam ciągle jak Ci się to wszystko poukładało. Dlaczego tak długo zwlekali z tą operacją aż do teraz? Czy miałeś już jakąś przedtem, bo nie wiedzieli od czego zaczać.
Widzisz jedną masz już za sobą i jest dobrze, tak będzie i z nastepną. Trzeba tylko czsu . Teraz musisz się rehabilitować i dojdziesz do siebie. Jeszcze będziesz tańczył.
Gdzie byłeś operowany ???
Pozdrawiam

Wanda 2014-08-24, 22:56

Witam ciebie Wando.Niepisalem dlugoz powodu iz niechcialem cie obarczac mymi problemami.Operowali mnie w Czestochowie,operacja byla bardzo ciezka ale jak stwierdzili bez niej nikt niepodiolby sie operaci ledzwiowego .Takze bolu narazie nieubylo nic,anawet jest gozej poniewaz obecnie prawie niechidze wcale jedynie podskakuje o balkoniku,Zebym weszedl lub zeszedl ze schodow to jest mazenie narazie nierealne,lekarze twierdza iz dopiero po nastepnej poczuje sie leoiej iz ta pierwsza byla tylko przygotowaniem.ladneprzygotowanie jak ogladalem rtg mam wkrecone 8 srob i 5 segmenow klatki pokolei wszystko usztywnione plytka tytanowa ,narazie dolikatnie krece glowa Podjecie decyzi ponaglilo to iz pewnego dnia niemoglem zejsc 10 stopni po schodach na parter.Zjechalem na tylku jak niemowle .Napisz co uciebie slychac jak obecnie sie czujesz bo przecierz ja niejestem pepkiem swiata,PRZEPRASZAM ZA BLEDY,marek

Marek 2014-08-26, 12:38

Witaj Marek
Zobaczysz będzie dobrze, tylko jak pisałam trzeba czasu i cierpliwości. Poza tym bardzo ważna jest rehabilitacja. Ja bez rehabilitacji byłam kaleką, teraz funkcjonuje w miarę dobrze, robię wszystko co mi trzeba , oczywiście z umiarem jeżeli chodzi o dzwiganie. Mogę dzwigać do 15 kg Kiedyś harowałam jak wół, podnosiłam większe ciężary i tak dorobiłam kręgosłup. Cieszę się że zgodziłam się na tą operację bo czuję się bez porównania lepiej jak przed operacją. Wtedy to była już męka.
Oczywiście muszę uważać na siebie teraz, musiałam zmienić styl pracy. Ale dobrze jest jak jest, że mogę jeszcze robić. Oczywiście że jak więcej popracuję to mnie boli, ale to nie ten ból co kiedyś. Znam osobę z 8 śrubami i czuje się jeszcze lepiej niż ja i robi wszystko jak kiedyś. Słyszałam od kilku osób co miały wstawione kiedyś implanty a teraz mają śruby , to czują się teraz super. Nic ich nie boli. Także głowa do góry, będzie dobrze. Na pewno operowali Cię dobrzy fachowcy. Po dwóch miesiącach od operacji idż na rehabilitację bo to jest ważne. Na pewno zalecili Ci jakieś ćwiczenia w domu, to ćwicz szybciej dojdziesz do sprawności.
Życzę Ci dużo sił i wytrwałości, zobaczysz jeszcze będziesz tańczył kiedyś.

Wanda 2014-08-27, 22:12

Ja nie wiem jak to jest, że ludzie ze śrubami i implantami dobrze funkcjonują a ja po zaledwie usunięciu jednego dysku nie mogę dojść do siebie i jest tylko coraz gorzej. Rehabilitacja jedna za drugą, sama też ćwiczę i jest tylko gorzej, minęło półtora roku od operacji a ja mogę chodzić do 15 minut a potem idzie mi w całą nogę, stać w miejscu mogę najwyżej do 5 minut... wróciłam do pracy parę miesięcy temu i ledwo mogę do niej dojechać. Od jednej lekarki usłyszałam ostatnio, że mam się wziąć w garść a nie chodzić po lekarzach i szukać rozwiązania bo rozwiązania mi nikt nie znajdzie, tak po tej operacji może być, ja tak mam i mam się z tym pogodzić. Łatwo powiedzieć. A ja jestem jeszcze młoda, mam małe dzieci a nie jestem w stanie funkcjonować. Nie mogę zrobić najprostszych rzeczy, zakupów, powiesić prania, zająć się dziećmi gdy wracam z pracy bo po 12 godzinach na nogach umieram z bólu. Jestem na skraju wyczerpania psychicznego po pierwsze przez życie z ciągłym bólem a po drugie przez to, że czuję jakbym znalazła się w punkcie, w którym nie da mi się pomóc, rehabilitacja nic nie daje a lekarze nie widzą u mnie przyczyny bólu, rehabilitanci zresztą też nie, bo rezonans pokazuje zwykłe zmiany pooperacyjne czyli bliznę i tyle.

Anja 2014-08-27, 23:55

Anja
Przykro mi żę ciagle cierpisz. Wydaje mi się, że może coś nie tak z Twoją operacją. Czy aby była ona dobrze przeprowadzona. Z tego co wiem dużo osób ma zle wykonane operacje. Myślałam kiedyś że wszyscy operują jednym sposobem. Ale tak nie jest, co szpital to inna technika operacji.Może powinnaś znależć dobrego specjalistę neurochirurga i z nim porozmawiać, chociażby miałaś pojechać gdzieś dalej. Zrób sobie nowy rezonans i pojedź do dobrego neurochirurga.

Wanda 2014-08-28, 22:57

Pani Aniu bardzo dobrze pania rozumie,ak wczesniej pisalem to taksamo borykam sie z tym problemem.Najpierw jedna endoproteza niepomogla ,pozniej druga jeszcze gozej jak przed bo z komplikacjami nastempnie kregoslup szyjny czuje sie makabrycznie w pazdzierniku bedzie operowany ledzwiowy niezdaze sie zrechabilitowac a z powodu xe podskakuje na jednej nodze czuje ze lewa endoproteza biodra jorz sie wykancza t o nadodatek cos sie robi w kostkach i kolanach ,Pani wanda prubuje mnie pocieszac ale ja jurz niezabardzo wierze w skotek tych operaci to jest jak domino ruszysz a zaczyna sie sypac.najgozej jest w nocy i psychicznie i fizycznie ,Marek.Pozdrowienia dla pani Wandy.

marek 2014-09-02, 15:19

Do Marka
Marku Ty nie możesz sie poddać. Musisz wierzyć w to że będzie dobrze. Wiara czyni cuda, i to jest więcej niż połowa sukcesu. Jak nastawisz sie pozytywnie do tego wszystkiego to będzie Ci lepiej. Weź może sobie coś na uspokojenie, wtedy i będziesz lepiej spał i na Twoją chorobę spojrzysz innym okiem. W takich chorobach często ludzie biorą tabletki uspokajające- to nie żaden wstyd. Nie mów do mnie Pani, tutaj na forum zwracamy się po imieniu. Jesteś bardzo krótko po operacji, żeby czuć już poprawę. Operacje na kościach są bardzo bolesne i długo trzeba sie rehabilitować żeby uzyskać poprawę. Wiem z własnego doświadczenia. Życzę Ci dużo siły i wytrwałości.

Wanda 2014-09-03, 21:04

Marek
Jak się czujesz po operacji ? Mam nadzieję że z każdym dniem lepiej. Napisz chociaż dwa słowa.

Wanda 2014-09-12, 22:10

Dziendobry Wando.Czuje sie fatalnie.Znowu chyba watpie w sens tego wszystkiego.Rana zagoila sie sfietnie ale pojawiaja sie trudnosci z przelykaniem czuje jakby w gardle cos tkwilo glowa mam ograniczone ruchy i ztylu glowy czuje bol.Ale czego moglem sie spodziewacjak operacia trwala 7,5 godziny iw szyi mam taka wielka plytke.Wiec mam obawy jak to bedzie po tej drugiej to joz za miesiac .Napisz czy chociaz u Ciebie jest wszystko w porzadku

Marek 2014-09-15, 00:07