Ryzyko powikłań przy operacji przepukliny odcinka lędźwiowego kręgosłupa

Niewiem czy ktos mial takie obiawy po operacji.jak siedze to jest dobrze ale gdy tylko sie poloze to czesto dostaje takich bolesnych skurczy w nodze Obiawia sie to tak ze noga z bulu sama podskakuje trwato kilka sekund ale jest bolesne .Wnocy musze sie zmeczyc zeby usnoc Obiawy tych tikow nogi sa bardzo czeste ijest ich coraz wiecej co mnie bardzo niepokoi.to sie dzieje w tej nodze co pisalem ze niemam czucia ize jest ona bezwladna.Ten brak czucia to znaczy ze jak dotkne skory to jest ona dretwa moge szczypac sie bez bolu.Przypominam sobie ze zaraz po operaci biodra jak mylem rane pooperacyjna to przdotknieciu jednego punktu byly takie same obiawy.Niepokoi mnie czy przypadkiem niemam przecietego nerwu w nodze anie jest to skutkiem ucisku w kregoslupie.Boje sie ze operacja ledzwiowego moze byc bezkuteczna.bylem dwukrotnie u ortopedy i on po obejzeniu rtg twiedzi ze jes dobrze ale obawiam sie ze niechce przyznac ze cos spieprzyl przy operaci.to jest ta noga co byla zarazona i dwukrotnie reoperowana no i powiedz Wando z czego sie cieszyc Tymbardziej ze mam porozpoczynane iwestycje i niewiem czy z powodu nog niebede musial zrezygnowac i sie poddac ,przecierz trwa to ponad dwa lata . Przepraszam za bledy ale z ortografi niebylem dobry.

Marek 2014-09-15, 08:45

Do Anji..fakt, w kazdym szpitalu operuja inaczej. trzeba z rezonansem do dobrego lekarza. A nie do najblizszego.ja niemal dwa lata po opercaji, dwa implanty, dopiero po ponad roku mi sie poprawilo,tak czasem dlugo czekac trzeba na efekty. Lekarze zazwyczaj twierdza,ze my sami wiele wyolbrzymiaja i wiele rzeczy dziej sie w naszej glowie..Mi jest po operacji lepiej, pracuje od grudnia i mialm do tej pory jedno tylko zwolnienie lekarskie.Jedze sobie na urlopy, sam dzwigam bagaze..Mialam dlugo problemy z wyproznianiem, tez zaden lekarz nie chcial w to uwierzyc, ale tak bylo, cos mi musilei naruszyc, ale teraz przeszlo..Bo uszkodzone nerwy goja sie nawet dwa lata, jak mi powiedzial jeden lekarz, co robil mi usg brzucha kiedys...Tak mi zal, jak niektorzy pisza,ze nie moga zyc, funkcjionowac...Jednak mialam szczescie,ze wstawili mi dwa implanty, operacja trwala 6 godzin i jest, jak jest..Polecam szpital i lekarzy ze Slupska..Mego ojca tez kiedys uratowli , mial guza mozgu az 8 cm i po kilku miesiacach wrocil do pracy naukowej..

gosia 2014-09-18, 20:55

Do Marka
Marku żal mi Ciebie bo wiem jak bardzo cierpisz. Rozumiem Cię doskonale bo już dużo przeszłam w życiu. Jestem po 9 operacjach,nawet przeżyłam śmierć kliniczną, ale jak na razie to się nie poddaję. Mam pewien plan w życiu i chciałabym go za wszelką cenę zrealizować i to mnie trzyma przy życiu , napędza i dodaje sił. Gdybym sie poddała to byłoby po mnie. Wysiadają mi kości jak Tobie , jedna za drugą, z tego powodu te operacje. Nie myśl ,że nie mam czasami doła, też go mam i sięgam wtedy po tabletki uspokajające i się zobojętniam. Piję też zioła oczyszczające i uspokajające, i staram się nie myśleć o chorobie. Kręgosłup boli mnie codziennie, mimo że jestem po operacji, ale jest to inny ból jak przed operacją. Rano mam problem wstać i się ogarnąć, ale jak się rozchodzę to jakoś funkcjonuję i pracuję w miarę moich sił, nawet więcej niż niektórzy zdrowi. Jak bardzo dokucza to zakładam gorset ortopedyczny, wtedy jest lżej bo mnie usztywnia i nie wykręca na boki. Cieszę się z każdego dnia i z tego że potrafię jeszcze coś robić. Nie wiem jak długo dam radę bo kręgosłup mam cały w kiepskim stanie . Robiłam ostatnio badanie MR i wynik nie najlepszy ,siadają wszystkie kręgi od góry w dół. Muszę się często rehabilitować, staram się też codziennie ćwiczyć w domu chociaż przez 10 minut. Trzeba sie cieszyć, że z naszą chorobą da się żyć pomimo że jest bolesna , inni mają gorzej.
Najważniejsze żeby się nie załamywać, wiara czyni cuda.
Dziś ja się wypłakałam z moich problemów bo pytasz jak sie czuję.
Ty masz za krótko po operacji tego kręgosłupa, żeby czuć radykalną poprawę. Przy takich opeeracjach rekowalescencja jest długa, ale zobaczysz będzie dobrze.
Jeżeli chodzi o tą Twoją nogę bez czucia , to wydaje mi się ,że to wina kręgosłupa. Na pewno naciska na nerwy. Po operacji jak Ci odblokują kanały nerwowe to Ci sie poprawi. Może nie od razu bo nerwy odbudowują się długo, ale będzie Ci zaraz lepiej, a z każdym dniem coraz lepiej.
Myśl pozytywnie i dąż do jakiegoś celu ,będzie Ci łatwiej pokonywać ból i chorobę. Jak zawsze życzę Ci dużo siły i wytrwałości i wszystkim forumowiczom cierpiącym także. Pisz co dalej się z Tobą dzieje.

Wanda 2014-09-20, 13:07

Ja glupieje po tych Waszych wpisach.Tez mam dyskopatie z gory na dol i od grudnia, po wstawienkiu implantow wrocilam do pracy. Jednak polecam caly czas Slupsk. Tu po opercaji nie zabraniaj siadac i ludziom sie poprawia po niemal kazdej operacji. Z tym zakazem siadania to chyba jakas stara szkola. Bo przeciez wiadomo,ze cos z czego sie nie korzysta, zanika. Nie chce sie wymadrzac. Ale, po radykalnych operacajch, efet jest dopiero po roku, dwoch. ja nie mialam zadnej rehebilitacji po operacji. fakt, ZUS wyslal mnie do sanatorium, ale ono nic nie dalo. Tylko w domu kilka godzin rower i stepper i chodzenie kilka godzin. Brykam jak kozica niemal. Korzystam z zycia, jezdze...Dzwigam co dzien zakupy kilka kg, bo jestem sama. Ja bym na Waszym miejscu pomyslala o udaniu sie do najlepszych neurochirurgow. Nawet prywatnie. Ale, by cos zaradzili. Bol to najwieksza destrukcja dla czlowieka..A bierzecie plastry transtec na bol? Niektorzy e zachwalaja.sa na recepte.

gosia 2014-09-20, 20:46

Gosiu nie tylko dyskopatie można mieć w kręgosłupie. Są jeszcze inne gorsze zwyrodnienia , stenozy itd .Z niektórymi dyskopatiami można normalnie funkcjonować i zyć. Nie zawsze za jednym zamachem , wstawiając chociażby dwa implanty można zoperować kręgosłup i się bryka jak kozica.
Każdy z nas jest inny i ma inne dolegliwości. Chodzę prywatnie do najlepszego neurochirurga w okolicy, i on mnie operował, za co zresztą jestem mu bardzo wdzięczna. Ale jeżeli ma się tak bardzo zniszczony kręgosłup to nawet najlepszy neurochirurg cudów nie zdziała, i nie naprawi całego kręgosłupa za jednym razem.

Wanda 2014-09-21, 21:51

Witam i pozdrawiam wszystkich!znow sie odzywam i niektorzy powinni mnie kojazyc to ja jola po trzech operacjach ostatnia mialam w maju rok temu w slupsku metoda od przodu Pani GOSIA ktora wlasnie pytalam co i jak powinna mnie kojazyc i widze ze dalej udziela sie tutaj i jeszcze inni tez Kochani ja mam zla wiadomos niestety moja historia z kregoslupem sie nie zakonczyla czekam na czwarta i bede miala w kwietniu znow ciac beda mnie od tyly trzeci raz w tym samym miejscu poniewaz pojawil sie jakis guz boje sie jak cholera a to czekanie zabija mnie jeszcze przez lekarstwa zaczely sie problemy z zoladkiem szpital ostre bole palenie w brzuchu iiiii diagnoza wrzody .Pozdrawiam was wszystkich trzymajcie sie

jola 2014-09-21, 22:45

Jolu bardzo Ci współczuje. Ile razy można to samo operować. Ciągle operują Ci to samo miejsce czy za każdym razem inny poziom , bo nie jestem w temacie. Jeżeli mogę Ci doradzic na wrzody to najlepszy sposób to jest sok z surowego ziemniaka codziennie na czczo przez 2 tygodnie. Wiem z własnego doswiadczenia bo sama tak się wyleczyłam- inne środki mi nie pomagały.

Wanda 2014-09-22, 12:46

Witam . Jolu dlaczego miałaś operację od przodu i na czym to polega ?

gość 2014-09-22, 19:00

Halo Marek jak się czujesz?? Mam nadzieję , że masz już jakąś poprawę. Kiedy masz następną operację, żebym wiedziała kiedy trzymać za Ciebie kciuki. Na pewno zaglądasz na forum.

Wanda 2014-10-08, 21:57

Ide do szpitala w wtorek.Sadze iz operacie bede mial przyszla srode poniewaz w ten dzien operuje lekarz ktory ma mnie operowac.dziekuje za pamiec i faktycznie przegladam forum .cos ono ostatnio zamiera .Lakarz stwierdzil iz bolu nogi sie niepozbede poniewaz mialem uszkodzony rdzen na poziomie szyjnym i jest sam z siebie zadowolony ze mnie niesparalizowalo.jak pisalem operacia trala 7*5godziny.Wiem teraz czemu po operaci wylondowaem na onionie gdyz niemogli mnie wybudzic . Niewiem czy mnie tyko stroszy czy przygotowuj ale mnie jest wszystko jedno.przedluzyli mi rente z calkowita niezdolnoscia do pracy do konca 2018.orzecznik stwierdzil a wyglada pan tak zdrowo i czy to sa moje badaniaWiesz 55lat tojeszcze zamalo aby byc dowszystkiego niezdolnym nieprawdaz?Ale mi wesolo ismieje siez siebie bo to i tak niezmieni nic. Napisz co u Ciebie.

Marek 2014-10-11, 22:24

Halo Marek
Dobrze,że przynajmniej nie miałeś problemu na komisji lekarskiej. Szybko masz tą operację jedną za drugą. Jeszcze chyba po jednej nie doszedłeś do siebie a tu znowu następna. Ale jak Cię naprawią to będziesz jak nówka. Wiesz przynajmniej co teraz będą Ci robili ??? Będziesz miał implant czy stabilizację??
Ja czuję się różnie, rano wstaję jak paralityk , sztywna jak drzewo. Dopiero jak się rozchodzę to mogę coś robić. Siada mi dalsza część kręgosłupa, lekarz powiedział że byłoby chyba trzeba operować następny poziom. Nie wiem czemu nie dali mi stabilizatora za jednym zamachem, jak sugerował jeden z lekarzy.
Ja na razie nie mam zamiaru iść na następną operację, na razie będę się rehabilitować i zobaczę co będzie dalej.Poza tym siada mi też biodro.
Wiesz jak to mówią ,,, Jak urodzisz się pod wozem to na wóz nigdy nie wejdziesz**
Na razie cieszę się życiem staram się nie myśleć o chorobach, bo oprócz kręgosłupa mam jeszcze inne choroby.Próbuje realizować mój plan, cel i będę pracowała dopóty , dopóki będę miała siłę.
Będę trzymała kciuki za Ciebie podczas operacji i proszę daj znać co dalej z Tobą i jak się czujesz ,jak przebiegła operacja.
Życzę powodzenia, dużo siły i wytrwałości.

Wanda 2014-10-12, 22:42

Wando z biodrem to nieczekaj tylko rob je jak najszybciej jak zlekcewazysz to bedzie jalowa martwica biodra i dopiero wtedy sa problemy ja wlasnie zlekcewazylem i wiem co teraz czuje mimo ze mam oba wstawione to jedna jest ideal a druga masakra.biore do szpitala tablet to dam ci znac jak sie sprawy tocza druga operacie robilbym jeszcze wczsniej bo ludze sie ze bede chodzil.Tylko czekalem dwa miesiace od pierwszej gdyz inaczej pzu niewyplaciloby mi odszkodowania a obecnie kazdy grosz sie liczy

Marek 2014-10-13, 19:31

Marek
Podziwiam Cię. Jesteś bardzo dzielny i odważny. Po 2 miesiącach po tak poważnej operacji zdecydowałeś się na następną. Ja 2 miesiące po operacji to byłam jeszcze bardzo niesprawna. Ale to dobrze będziesz miał szybciej po wszystkim. Potem rehabilitacja i będziesz biegał. Zobaczysz będzie wszystko dobrze i będziesz zadowolony. Medycyna teraz czyni cuda. Trzymaj się i głowa do góry. Czekam na wiadomości od Ciebie.

Wanda 2014-10-14, 20:12

Ja mam 20 lat i mam mieć operację przepukliny kregosłupa i sie boję jak cholera

wika 2014-11-14, 22:27

Tak czytam co napisałaś Wando, że 2 miesiące po operacji jeszcze nie jesteś sprawna... Więc może nie mam co oczekiwać cudów w miesiąc po swojej operacji? Może się przeciążyłam trochę w sensie że za dużo chodziłam, stałam... Nikt mnie nie poinstruował co mi wolno a co nie, wiem tylko tyle, że nie mogę się schylać i długo siedzieć... Może za szybko bym chciała być zdrowa...

Ania Toruń 2014-11-26, 11:17