Ryzyko powikłań przy operacji przepukliny odcinka lędźwiowego kręgosłupa

Iza dzięki za odpowiedź i namiar :)
Tensy i lampę sollux miałam jeszcze przed operacją więc znam to dobrze.

W przyszłym tygodniu będę umawiać się na kontrolę po operacji to zobaczę co mi zaleci profesor.

A ogólnie to właśnie przechodzę kolejną fazę załamania bo od wczoraj mam znowu ból w nodze, który już mi minął :( Czuję się jakbym się cofnęła w czasie o 3 tygodnie. Wtedy miałam takie coś co odzywało mi się z boku uda w trakcie chodzenia i sztywnienie w łydce. Po 3-4 dniach na ketonalu ból z boku uda zniknął, po kolejnych dniach już bez leków nawet to sztywnienie nie było aż tak silne. Od wczoraj znów odzywa się udo i sztywnienie w łydce o większym nasileniu.
Naprawdę nic nie robiłam, chodzę i leżę, ok 2h chodzenia i 2h leżenia. Z rzeczy, które robię to naprawdę są drobiazgi, zmywam (tylko drobne rzeczy), chowam talerze do szafek, chowam pranie, kwiatki podlewam, to w żaden sposób nie jest obciążeniem przecież! Nie gotuję, nie sprzątam, nie ponoszę dzieci, nic. I ból nawrócił. Wzięłam dziś pyralginę i przespałam pół dnia bo wczoraj pół dnia przeryczałam i dziś ledwo widziałam na oczy i byłam jak śnięta ryba.

Anja 2013-02-23, 18:54

Do Anja
Czesc Anja. Rozmawialam wczoraj z rehabilitantem, asystentem prof. ktory mnie operowal i dostalm opiernicz za to ze siedze jeszcze w domku... Mam chodzic codziennie na spacer co najmniej godz na dwor nie po domu aktywnie. ze jestem tydzien w plrcy z rehabilitacja... Ten bol w udzie i w lydce ze tak go nazwe zesztywnienie mirsnia mam rizchadzac i rizciagac. mirszkam na 7 mam nie korzystac z windy. Noge w lydce i udo mam rozciagac. W domu zmywam, gotuje, chowam naczynia, zajmuje sie mala. Tylko jej nie kapie. Mok reh powiedzial ze najgorzej po tej operacji to sie nie rozruszac. Stawiaja nas w drugiej dobie zebysmy szybko sie rozchodzili i z kazdym dniem nalezy coraz wiecej chodzic a coraz mniej lezec. ja juz leze po 30 min a 2 h funkcjonuje. Oczywiscie nie schylam sie i nie podnosze nic. Siedze max 20 min to tez mam juz wydluzac. Po wizycie u neurohirurga za 2 tyg mam zaczac basen 2 razy w tyg i nordic walking. Moze aniu porozciagaj ta noge. Ja mialam znalez cwiczenia na ludke i miesien dwuglowy uda w necie. Cholernie boli ale dam rade...
Po rwie ponoc. te miesnie sa skyocone i spiete.
pozdrawiam i zycze piwodzenis...

karol30 2013-02-23, 19:10

Przepraszam za bledy:)
Wlasnie mam 20 min lezenia i pisze w telefonie:)

karola30 2013-02-23, 19:13

Ja już od dawna funkcjonuję po 2 godziny, parę razy doszłam nawet do 3h. Tylko faktycznie leżę też potem sporo i nadal nie siadałam.
No nic. Po weekendzie oprócz umówienia wizyty u profesora zadzwonię też do rehabilitanta.

Anja 2013-02-23, 21:29

Anja bedzie dobrze... Musi byc! Ja jestem wew pelna obaw ale nie poddaje sie:) Trzymam kciuki i zycze spokojnej bez bolesnej nocy.

karola30 2013-02-23, 22:38

Do gościa. , rezonans kontrolny miałam robiony bez kontrastu

ewa 2013-02-23, 22:48

Anka ! Każdy organizm jest inny ,ją też czytałem porad na forum i zacząłem ćwiczyć ,ale okazało sie to dla mnie zgubne ,mam nawrotowa przepukline . Powinienem słuchać lekarza i czekać trzy m-ce do zagojenia .

jedrek 2013-02-24, 08:54

No właśnie, jedni mówią ćwiczyć drudzy mówią czekać i człowiek już nie wie co robić :(
Ja na wypisie mam zalecenie fizjoterapii po 30 dniach od zabiegu o rehabilitacji w formie ćwiczeń ani słowa :( ciekawa jestem co powie mi o ćwiczeniach profesor jak zapytam a co powie rehabilitant i coś czuję, że opinie będą sprzeczne.

U mnie z nogą lepiej to znowu od wczoraj ma ból w lędźwiach, taki klasyczny jak się ma krzyżu, nie miałam tego od operacji, wczoraj się pojawiło znowu.
Nie wiem jak to będzie z ćwiczeniami ale myślę żeby już jutro zapisać się na coś z fizjoterapii, nie wiem, może prądy albo pole magnetyczne? Zadzwonię to sami mi powiedzą co proponują przy moim schorzeniu.

Karola, ja też już byłam dobrej myśli, do wczoraj, teraz na nowo mam wątpliwości, w którą to zmierza stronę.

Anja 2013-02-24, 10:05

Na raze sie, ale od samego poczatku tutaj pisalam,ze nie mzna zalezec sie. Ludzie, czy nie dociera do Was, ze nieuzywane narzady naprawde zamieraja, sztywnieja? Moj lekarz postawil sprawe od razu jasno, co moge robic, mam to robic. Jesli boli, zaprzestac. Bez gwaltownych ruchow i wielkiego dzwigania. I tak robilam, Wy sie wszystkiego boicie, stad macie juz schizy. Lezenie na nic nie jest dobre, kregoslup musi byc aktywny, tyle o ile. Nad wszystkim po operacji ma przewazac wlasnie chodzenie, i jeszcze raz chodzenie. O siedzeniu nie wspomne, bo ja moglam od razu siedziec, ile tylko moglam. Ale, tak chyba jest po implantach, one zastepuja usuniete dyski, wiec w kregoslupie nic sie nie zmienia, wiec pewnie dlatego siadac pozwalali.Ja od pierwszego dnia po szpitalu, do wanny co dzien sama wchodzilam, drobne rzeczy w domu tez. Po miesiacu robilam wszystko, totalnie wszystko. Po dwoch umylam okna i zmienilam wszedzie firanki. Po dwoch tygodniach sama robilam sobie zakupy.
Po drugie, w trakcie gojenia bywaja dobre i gorsze dni. To normalne,ze juz jest lepiej a po tygodniu, dwoch znow zle. Tak ma prawo byc!!!!Jak bedziecie co dzien motac sie w jedna i druga strone, to zwariujecie. Na efekt operacji trzeba poczekac czasem pol roku!!!!Ale, nie robcie z siebie oferm. Aktywnosc umiarkowana szybciej leczy niz lezenie plackiem w lozku. Moj lekarz jest totalnym przeciwnikiem lezenia w lozku nawet po innych operacjach, bez implantow. Nie mozna za dlugo przyzwyczajac kregosluypa,ze on ma byc taki statyczny, bo sie do tego przyzwyczai. A potem dopiero trudno bedzie go rozprostowac, rozruszac. To moje zdanie, mego lekarza tez. Ale, czytajac Wasze wpisy, wciaz mam wrazenie,ze sie totalnie boicie cokolwiek robic po tej operacji. Milej niedzieli.

gosia 2013-02-24, 10:45

Witam wszystkich kiedys juz wtykalam swoje 3 grosze na tym forum .Teraz sama nie wiem co mam robic ze soba jestem po 2 operacji juz jest miesiac po kontrolnej wizycie tam gdzie operacja byla na skuczenie do doktora ze niema do konca poprawy czasem jest jeszcze gorzej jak bylo uslyszalam prosze sie cieszyc ze pani stoi na nogach a nie jest na wozku rechabilitacje za pol roku rezonans tez oszczedny tryb zycia i z naszej strony to wszystko. CO teraz mam robic doradzcie bo najlepiej to mi sie siedzi ne czuje wtedy bolu tak jaj przy staniu czy lezeniu cholerka jle jeszcze to potrwa a czy moze znowu tam cos sie robi?i dlaczego tak puzno ta rechabilitacja po 1 operacji mialam za mc jestem zdolowana jle mozna lezec pozdrawiam i przepraszam za bledy

Marzena 36 lat 2013-02-24, 11:00

Rehabilitacja za pół roku, to jakaś bzdura. Ja absolutnie bym nie czekała tak długo z rehabilitacją . Mi też tak mówił neurochirurg i zabronił mi jechać do sanatorium wcześniej niż pół roku po operacji. W sanatorium byłam niecałe 5 miesięcy po operacji , rehabilitację rozpoczęłam 6tygodni po operacji typu laser, pole magnetyczne , prądy itp. A przez oszczędny tryb życia porobiły mi się w okolicy blizny zrosty i bliznowce . Nie rozumiem takich zaleceń i nie popieram. Wiadomo , że nie zaleca sportów wyczynowych , ale ćwiczenia na rozciagnięcie mięśni są lekkie i na pewno nie zaszkodzą. Trzeba tylko trafić na dobrego rehabilitanta. U mnie i tak skończyło się nawrotową przepukliną i to w bardzo szybkim czasie , ale teraz tylko ćwiczenia pomagają mi uniknąć kolejnej operacji. Cwiczę w domu systematycznie i to pomaga i nie są to ciężkie ćwiczenia... Pozdrawiam

ewa 2013-02-24, 12:29

CZytam te wypowiedzi. Coz, juz do tego dawno doszlam,ze u kazdego po operacji jest inaczej. Ale, zadne tam lezenie...lezenie oslabia miesnie. Nie na darmo w szpitalu juz dobe po operacji pionizuja a potem to wrecz kaza chodzic po korytarzu. Cwiczy sie od pierwszego dnia, najpierw takie cwiczonka lezac w lozku, potem wiecej. Znow sie naraze, ale ja po miesiacu na rowerku pedalowalm godzine. A widze,ze im wiecej sie ludzie wyleguja, malo sa aktywni, tym potem maja problemy. Nie chodzi o cwiczenia i aktywnosc jak u sportowca, ale zeby organizm byl w dynamice, nie statyce. O rehabilitacji specjalistycznej, marzenie. Byly dopieropo pol roku od operacji, wiec predzej do sanatorium wiosna z ZUSu pojade. Caly czas mam w pamieci slowa mego neurochirurga, zeby sie nie certolic z soba i robic to, co nie poteguje bolu. Jak bol rosnie, kiedy cos sie zaczyna robic, od razu przerwac. ja sie tego stosowalam i po dwoch miesiacach biegalam jak sarenka i nikt nie wierzyl,ze mialam operacje. Plecy, gdzie sa implanty jeszcze troche sa sztywne, to tyle.
Bardzo mi zal tych, ktorym gorzej, ktorzy po operacji a bol i leki...To nie wiena lekarzy, tak nasze organizmy reaguja na ingerencje. ze jednemu sie poprawia a drugiemu jakas nawrotowa przepuklina sie pojawia.

gosia 2013-02-24, 12:41

Popieram wypowiedż Gosi, ruszajmy się , bo leżenie po operacji to jest błąd. Ja też na drugi dzień po operacji, wstałam i pielęgniarki kazały chodzić , a osobom , które leżały zwracały uwagę , żeby więcej się ruszały.

ewa 2013-02-24, 13:21

Nikt nie każe nikomu leżeć . Ja wg swojego przypadku polecam ale dopiero po dwóch m-cach - szybki chód przynajmniej godzinę dziennie i w miarę normalne funkcjonowanie już bez leżenia , chociaż jak mam usiąść to wolę leżeć . Nie wolno dżwigać i się forsować . Dobrze mieć w domu rower , ja mam leżący ketler ER7 i rano i wieczorem godzinę pedałuję . Zacząłem jeszcze ćwiczyć rozciągać się , piłka szwedzka itp . ale z tym uważam , bo mam po ćwiczeniach bóle pośladka,jak dzisiaj przystopowałem z ćwiczeniami to bóle są mniejsze . Operację miałem w listopadzie 2012
Każdy organizm inaczej do siebie dochodzi , więc indywidualnie trzeba wyczuwać co komu służy . Czytałem że rehabilitanci niekiedy mogą nawet zaszkodzić .

ricky 2013-02-24, 17:24

Niestety wielu lekarzy zaleca po operacji usunięcia przepukliny leżenie. Ja przy wypisie miałam powiedziane miesiąc leżenia , zero siadania i chodzenie tylko w pasie. Teraz z perspektywy czasu wiem ,że to nie są dobre zalecenia. Mam nawrót przepukliny i w przyszłości czeka mnie kolejna operacja i teraz już z własnego doświadczenia będę wiedziała co należy robić , żeby powrócić do jako takiej sprawności. Oczywiście każdy przypadek jest inny i każdy organizm inaczej się regeneruje. Dobrze dobrana rehabilitacja w odpowiednim czasie to jest najlepsze lekarstwo ... Pozdrawiam

ewa 2013-02-24, 18:36