Ryzyko powikłań przy operacji przepukliny odcinka lędźwiowego kręgosłupa

Kasienko mnie tak pozytywnie do tej operacji nastawil moj neurochirurg bardzo sympatyczny czlowiek powiedzial , ze im lekarzom operujacym tez bardzo zalezy , aby operacja przebiegla pomysnie zazartowal , ze tylko to potrafi robic tz operowac a mu bardzo zalezy na tej pracy, ktora kocha.

Anula 2013-05-16, 09:12

Anula, właśnie o takie podejście chodzi... na pewno po operacji będzie lepiej niż teraz... Ty masz w środę operację, a ja w przyszłą niedzielę ;) jestem także dobrej myśli... Nie ma się czego bać, znieczulą i budzisz się już po wszystkim :)

rodiczek 2013-05-16, 10:13

Anula I Rodiczek ... musi być dobrze bo innej opcji nie ma :)
będę trzymała za Was oboje kciuki :)

Kasia 2013-05-16, 12:45

Przyłączam się do Kasi i też trzymam za Was kciuki. Ja durna baba mordowałam się ze swoim bólem 9 lat. Aż mi się wierzyć nie chce, że byłam taka głupia, przez to straciłam kilka prac, bo ciągle na L4, a urlop szedł na leżenie w łózku. I teraz stwierdziłam, że na swoją 40-stkę muszę być *nówka*, bo już czas zacząć żyć pełnią życia, a nie jak paralityk. Teraz mam 39 lat, więc myślę, że nabiorę przez ten rok trochę kondycji, hehheh. Operację miałam 25 kwietnia, czuję się wyśmienicie, tydzień po niej pomalowałam paznokcie u stóp, jeździłam już samochodem :) Wiadomo, że trzeba wszystko z głową, nie mogę na razie siadać (tylko do posiłków) i jak gdzieś jadę. Kochani będzie dobrze, musi być! bo innej możliwości NIE MA! Trzymam za Was kciuki :)

Aguśka 2013-05-16, 17:13

Anulu opowiem ci cala historie w2011roku w grudniu wstawienie jednej lewej endoprotezy biodra wlipcu prawej endoprotezy mialo byc dobrze okazuje sie zakazenie rany dwukrotny pobyt wyjmowanie czyszczenie i ponowna operacia myslalem bedzie dobrze ale dalej niechodze normalnie okazuje sie ze mam 2 kregozmyki 2 stopnia i 11 przepuklin szyjnego i ledzwiowego w listopadzie trace czecie w nogach w szpitalu powraca czucie a ja chodze jak polamany palac lekarze boja sie operaci muwia bierz leki i jak mozesz jeszcze chodzic tochodz ja lykam tramal ijak robot sie pruszam bylem dobrym specjalista pracowalemwiele zagranica a teraz ostatni dziad igdzie tu szukac optynizmu pesymista

pesymista 2013-05-17, 11:33

Pesymisto czy mozesz mi zdradzisz skad jesteś?Czy leczysz sie wciaz u tych samych lekarzy?A to czucie w nogach moze jest spowodowane ta przepuchlina lędzwioa co?A może móglbyc brac plastry przeciwbolowe zamiast lykac triamal?Moze trzeba zmienic lekarzy ?

Anula 2013-05-17, 14:09

W plastry to wieze jak w krasnoludki lekaze po kilku rezonansach stwierdzili ze juz niekwalifikuje sie do operaci ze jest zapuzno co do bulu to trace czucie w dloniach a potykam sie o kartke na ziemi tramal pomaga bo rano moge isc do firmy i ja prowadzic ale unikam niepotrzebnych spotkan zeby inni niewidzieli jak sie czuje wiesz jest mi cholernie wesolo

pesymista 2013-05-17, 16:47

Za trzy dni mam operację hm nie moge w nocy spać,Mimo wszystko denerwuje się

Anula. 2013-05-20, 10:57

Anula,
Spokojnie ;) będziesz się cieszyć niedługo, że jesteś po ;) W niedzielę ja mam operację, dziś dzwonił mój neurochirurg z potwierdzeniem terminu ;) trzymam kciuki za Ciebie...
ja też się boję, ale co tam, wolę już to mieć za sobą niż doznać większego bólu w przyszłości...

rodiczek 2013-05-20, 11:27

Do mnie rodiczku nie dzwonili ponownie ze szpitala wiem jedno,że w środe rano mam sie wstawic ok godz 8 rano.Czy juz z marszu bedą mnie operowac, czy zrobią mnie jakies badania?

Anula 2013-05-20, 11:43

Anula, podejrzewam, że z marszu Cię nie wezmą... mnie mają przyjąć w piątek, a operacja dopiero w niedzielę, więc pewnie jakieś przygotowania do niej będą... chociażby jakaś dieta (?). Może niech się wypowie jeszcze ktoś kto już to przeszedł? :))

rodiczek 2013-05-20, 14:32

O godz. 8 byłam w szpitalu , miałam już wcześniej zrobione wszystkie badania, byłam na czczo. O godz. 15 , tego samego dnia miałam operację.

ewa 2013-05-20, 14:54

Czyli ja profilaktycznie tez pójde do szpitala na czczo

Anula 2013-05-20, 15:27

Ja byłam wcześniej poinformowana , ze operacja odbędzie się tego samego dnia i , że mam być na czczo. Zresztą taki miałam stres przed tą operacją , że i tak nic nie mogłam przełknąć

ewa 2013-05-20, 15:36

Ja byłam w szpitalu od soboty a w poniedziałek o 8.00 miałam operację .
W sobotę miałam tylko badaną krew , ekg i wizyta u pani anestezjolog a w niedzielę mogłam normalnie jeść do 16.00 a potem tylko pić . Na wieczór czopek przeczyszczający i po całym przygotowaniu do operacji :)
Pozdrowienia

Kasia 2013-05-20, 16:48