Ryzyko powikłań przy operacji przepukliny odcinka lędźwiowego kręgosłupa

Marku świadczenie rehabilitacyjne przyznaje ZUS, po złożeniu odpowiednich dokumentów ZUS wzywa na badanie przez lekarza orzecznika i jeśli zostanie przyznane świadczenie rehabilitacyjne to wtedy już nie potrzebne jest zwolnienie lekarskie. Pozdrawiam

ewa 2013-06-01, 13:26

Jak wczesniej pisalem myslalem ze wygralem z zus i tu szok dostaje pismo z sadu ze mam stawac ponownie przed lekarzami sadowymi czyli 2 raz gdyz zus stwierdzil ze pierwsza komisia byla niewiarygodna i zus sie nie4zgadza z opinia bieglych sadowych sadzilem iz opinia bieglych jest niepodwazalna ale widze ze zus to panstwo w panstwie czy to jest zgodne z prawem moze ktos wie niech mi odpisze

marek1 2013-06-01, 16:07

Jak pisałam wcześniej jestem po operacji 3 przepuklin, wypukliny oraz dostałam gratis 8 śrubek - stabilizacja kręgosłupa lędzwiowego.
Może ktoś podpowie czy łaskawy ZeUS daje na to renty czy też uzdrawia w 5 minut.
Z tego co widzę nie nadaję się narazie do pracy.
piratka z gratisami

piratka 2013-06-01, 19:00

Do piratki....najpierw powinnas wykorzystac swiadczenie rehabilitacyjne. PO wykorzystaniu maksimum zwolnienia lekarskiego, czyli 180 iles dni.Mozna je miec do roku czasu, ale nie daja go na raz, tylko w kilku ratach. Wszystko w ZUS zalezy, na jakiego orzecznika sie trafi. Oni maja na poczekaniu uzdrawiac i wysylac do pracy. O rente obecnie jest bardzo trudno. Mi na ostatnim spotkaniu w ZUS orzecznik wmawial,ze po pol roku od operacji to ponoc kazdy zdrow jak ryba jest. Poki co, zamierzam starac sie jeszcze o 4 miesiace, gdyz tyle mi do roku brakuje. Na razie, nie wysiedze 8 godzin non stop w pracy i tyle. Ale, orzecznicy kazdego maja za leniucha i symulanta.

gosia 2013-06-02, 08:20

Do Gosi.
Dzięki za odzew, ale ja niestety nie pracuję.
Pracowałam na umowę zlecenie i w ostatnim miesiącu zatrudnienia wylądowałam w szpitalu.
Nie mam nawet zwolnienia lekarskiego tylko jestem ubezpieczona u syna w pracy.
Pracowałam ponad 28 lat ale między pracami miałam prawie 10 lat przerwy i nie wiem co mi się teraz należy.
Czekam na komisje łaskawego ZeUSa.
Narazie nie wiem do czego się nadaje bo po specerku wszystko mnie boli.
Gosia czy jesteś po operacji czy przed i co miałaś i jak to znosisz.
Pozdrawiam.

piratka 2013-06-02, 15:05

Do piratki co do renty to musisz miec udokumentowane piec lat okresu skladkowego i nieskladkowego w czasie ostatniego dziesieciolecia ale okres nieskladkowy niemoze byc wiekszy niz jedna trzecia tego okresu jezelli cos ci brakuje to syn musi cie zarejestrowac chocby jako osobe wspulpracujaca i dopiero po uzupelnieniu okresu staraj sie o rente inaczej obecnie niemasz szans

marek1 2013-06-02, 20:42

Marek syn ubezpiczył mnie jako ubezpieczenie rodzinne nie ma swojej firmy pracuje w dużym zakładzie.
Ja niestety 5 lat nie będę miała bo miałam przerwę.
Pracowałam do 2004 - potem 1 rok 5 mieś. renta - żywcem mnie uzdrowił zus - zasiłk płatny - 6 mieś.
Od listopada poszłam do pracy na umowę zlecenie i nawet nie dopracowałam do końca umowy bo operacja była jako pilna.
Leże i myślę co dalej.
Grażyna

piratka 2013-06-02, 21:00

Dzięki ewa

MAREK 2013-06-04, 09:22

Witam wszystkich dyskopatów.
Pisałem tu juz kiedyś. Fenestrację L5/S1 miałem na początku listopada 2012.
3 tygodnie po operacji wyszedłem z domu na spacer i...przeszedłem ok.12 km :). Wcześniej miałem obawy ze wolno to wszystko postępuje, problemy z przekręcaniem się,wstawaniem,drętwienie nogi itp. I nagle super ozdrowienie - wstałem i chodzę ! Nie miałem żadnej rehabilitacji tylko ćwiczenia domowe.
Powróciłem do pracy od 2 stycznia i na przekór niektórym pesymistom z forum jakoś pracuję bez bólów i powikłań, Jasne ze się oszczędzam, na początku więcej chodziłem w pracy niż siedziałem, pamiętam o moim kręgosłupie,nauczyłem się odpowiednio schylać itp. i wszystko jest ok.
Pozdrawiam wszystkich

Jakos 2013-06-05, 01:34

Witam wszystkich ,
a jest może tu ktoś kto przeszedł operację w Łomży ?

Ania 2013-06-05, 07:51

Sluchaj jakos zobaczymy jak bedziesz sie czul troche puzniej bo uwazam ze zlekcewazyles chorobe wpadles w euforie ato niedobrze tosamo ja zrobilem po operaci bioder i teraz cierpie swa glupote adla piratki mam podpowiedz niech syn cie wciagnie do grupowego ubezpieczenia p plus da sie to zalatwic i wtedy by ci pzu zwracalo za pobyt w szpitalu za przeprowadzone operacie to by ulzylo twym broblemom finansowym

marek1 2013-06-05, 08:39

Witam.Jestem i ja juz po operacji. Od piątku kuruje sie w domku.

Anula 2013-06-05, 08:54

Jezeli ktoś szuka dobrego neurochirurga polecam Szpital Unia Lubelska w Szczecinie.Wspanialy szpital cudowni lekarze , wspanialy personel

Anula 2013-06-05, 09:06

Do Jakusa.Oby Twoja euforia trwala w nieskonczoność, Będąc teraz na oddziale widzialam pseudo bohaterow z szunami i srubami w kregoslupie. Tez zlekcewazyli to co zalecili im lekarze operujacy. Uwazam , ze kazdy jest kowalem swojego zycia.

Anula 2013-06-05, 09:18

Anula,
To coś Cię długo tam trzymali w tym szpitalu? Wszystko ok?

rodiczek 2013-06-05, 10:53