Ryzyko powikłań przy operacji przepukliny odcinka lędźwiowego kręgosłupa

Witam jestem już po operacji odbarczenia kanału kręgowego - --- uwolnienia zrostów rdzenia kręgowego i korzonków nerwowych----foraminotomia . Jestem już tydz po operacji i czuje się coraz lepiej . Operowany bylem w Akademickim Szpitalu Specjalistycznym w Bydgoszczy . Męczyłem się z dyskopatią lędźwiowa z bólem do lewej nogi od ponad roku .Są tam wspaniali fachowcy i bardzo miły i uśmiechnięty personel . Polecam wszystkim ten szpital . Po woli wracam do siebie zaczynam spacerować trochę jeszcze noga ciągnie ale mam nadzieję ze to potrwa jeszcze kilka tygodni z uwagi że za długo zwlekałem z tą operacja był obawy i trach , teraz już wiem ze nie potrzebne . Nie ma się czego bać . TRZYMAM KCIUKI ZA WSZYSTKICH

ARES 2014-03-14, 11:17

Witajcie.
Dzisiaj mija równo 2 tygodnie od operacji usunięcia dysku L5 S1, odbarczenia kanału kręgowego i wstawienia stabilizatora bacjac. Jakie wrażenia? Tak jak większość z Was strach przed operacją był dużo większy niż to wszystko jest warte. Leki przeciwbólowe zniwelowały praktycznie do zera ból pooperacyjny. Wstałem na drugi dzień po operacji i poszedłem na spacer po korytarzu szpitalnym, oczywiście przy pomocy balkonika. W trzecim dniu wstałem już o własnych siłach. Pierwsze wrażenie? Przed operacją nie byłem w stanie ustać na nogach dłużej niż 5 max 10 minut. Podobnie z chodzeniem. Po operacji? W trzecim dniu wieczorem bez przerwy na nogach wytrzymałem 20 minut i mógłbym więcej ale nie chciałem sobie zaszkodzić. Kolejne dni w domu przebiegały na odpoczywaniu oraz wędrówkach po domu. W 6 i 7 dniu po operacji zaliczyłem 1,5 godzinny spacer z córką i żoną :) Przed operacją mogłem o tym tylko pomarzyć.
Oczywiście tempo chodzenia nie jest takie do jakiego byłem przyzwyczajony (szybkie) ale z każdym dniem jest coraz lepiej. Zdarza się również że jak się zerwę gwałtownie lub nie tak stanę to pociągnie po nodze znajomy ból ale z każdym dniem jest to coraz mniej zauważalne i uciążliwe.
Myślę że wszystko będzie okej a czas zagoi rany i wrócę do normalnego funkcjonowania, w które jeszcze ponad 2 tygodnie temu nie wierzyłem. Ból jakiego doświadczyłem począwszy od rwy kulszowej a kończąc na zaburzeniu czucia w nogach spowodowanego uciskami na nerwy i w konsekwencji wizja leczenia operacyjnego, a zwłaszcza wizja przyszłości mnie paraliżowała. A dzisiaj jestem chyba najszczęśliwszym człowiekiem na świecie mogąc ponownie się bawić z 1,5 roczną córą bez większych problemów :)
Nie twierdzę, że moja przygoda z dyskopatią się zakończyła bo na pewno kręgosłup się jeszcze odezwie, ale mam nadzieję, że nie w takim stopniu jak to miało miejsce ostatnio.
Nie warto się męczyć i bać operacji... i chyba przede wszystkim nie warto zwlekać bo w tym przypadkach czas niestety działa na naszą niekorzyść. Trzymam kciuki za wszystkich, którzy się borykają z dyskopatią itd.
Pozdrawiam

Jedrusdg 2014-03-18, 21:48

Jedrusdg gratuluję :)

Kasia 2014-03-19, 08:18

Witam jestem już dwa tygodnie po operacji dyskopati - odbarczenie kanału kręgowego (ucisk na nerwy). Jutro zdjęcie szwów . Leki przeciwbólowe odstawiłem tydz. po operacji .Ból pleców przechodzi z dnia na dzień , gorzej z nogą nadal boli nie mniej niż przed operacją a nawet mogę powiedzieć że bardziej po przejściu kilku metrów . Kontrole mam dopiero na początku następnego m-ca .

ARES 2014-03-19, 11:22

@ARES miałem podobnie a jestem dokładnie miesiąc po operacji mikrodyscektomii L5-S1. po ok 7 dniach odstawiłem przeciwbólowe i zostałem wypisany do domu. w tym samym dniu zdjęto szwy i zaczął się delkikatny ból w nodze z każdym dniem co raz mocniejszy + rwanie w pośladku bardzo mocne uniemożliwiające chodzenie. jednak z każdym dniem ból ustępuje i mam nadzieję, że już niedługo będzie tylko przykrym wspomnieniem

KKS 2014-03-19, 21:37

Ares dwa tygodnie po operacji to strasznie krótko , wtedy jeszcze wszystko bardzo boli. Ja jestem około 4 miesiące po i jeszcze mam problemy.
Marek jak czytasz to Forum nadal to odezwij się co z Tobą dalej się dzieje.

Wanda 2014-03-20, 12:31

Mam pytanie jak długo trwała przerwa i jak szybko wróciliście do pracy po operacji ? ja miałem (foraminotomia)

ARES 2014-03-21, 17:51

ARES ja wróciłem do pracy po 5 m-cach. Zaraz będzie rok. Miałem dwupoziomową fenostromie odcinka lędźwiowego.

zibi_p 2014-03-21, 22:39

Ares
Nukleotomia- wróciłem do pracy po 2,5 miesiąca pracuję już prawie rok
Jedrusdg
Fajnie że się udało- rozumie że wybrałeś Sosnowiec- stabilizator- baw się z córą i rehabilituj żeby nie poszło ci wyżej i oby ci się już nic nie odezwało, pozdrawiam
Kaska
Pozdrowionka:)

Jan 2014-03-22, 22:33

Jan :)
Ares ja wróciłam po 3 miesiącach z tym , że operacja była metodą tradycyjną.
Pozdrowionka :)

Kasia 2014-03-24, 07:57

Witam Miałem operację 2 tyg temu L -S odbarczenie kanału kręgowego (ucisk na nerwy), usunięcie zrostów , -foraminotomia. Właśnie dziś otrzymałem wezwanie na komisję lekarską do ZUS . czy powinienem się czegoś obawiać .Czego mogę się spodziewać po tej komisji czy to tylko formalność ze trony ZUS ( zwolnienie i kontrole w poradni neurochirurgicznej po operacji mam 10 kwietnia ) a kontrola ZUS 31 marca . Czy mieliście już podobne wezwania i czy wystarczy opis i płyta MR i wypis ze szpitala

ARES 2014-03-24, 18:31

Witajcie

Kasia,
Dziękuję :)

Jan,
Zgadza się, wybrałem Sosnowiec, Szpital nr 5 św Barbary. Ja osobiście jestem bardzo zadowolony z *obsługi i usługi* ale to oczywiście kwestia gustu. Po prostu zaufałem lekarzowi, który mnie prowadził. Wszystko było już ustalone, a mój stan był nieciekawy z uwagi właśnie na zaburzenia czucia w nodze i silne uciski na korzenie nerwowe.
Najciekawsze jest to, że leżałem na oddziale ortopedii klinicznej a nie neurochirurgii... i na tym też oddziale miałem robioną operację.

ARES,
To chyba normalne w obecnej chwili. Ja przed operacją byłem na kontroli w ZUS-ie. W moim przypadku powodem było L4 powyżej 30 dni. Podobno standardowa procedura w ZUS. Zabierz wszystkie wyniki oraz wypis i to powinno wystarczyć. Ja poszedłem tylko z wynikiem rezonansu sprzed 2 dni i jeszcze wtedy nie wiedziałem, że konieczna będzie operacja. Myślę, że jak pokażesz wypis ze szpitala to się odczepią.

Wczoraj minęły 3 tygodnie od operacji. Jestem już po kontroli i ściągnięciu szwów. Kilka dni temu odstawiłem całkowicie leki przeciwbólowe, które jeszcze od czasu do czasu brałem i chyba mogę je już schować głęboko w szufladzie. Rana goi się ładnie. Można powiedzieć, że praktycznie zapomniałem już o całym incydencie gdyby nie to, że wieczorem jeszcze delikatnie odczuwam dolegliwości, które są spowodowane raczej zmęczeniem i mimo wszystko słabszą formą mięśni w prawej nodze. Przed operacją miałem zaburzenia czucia a co za tym idzie mięśnie muszą się odbudować i wrócić do formy. Jak by nie było to prawie 2 miesiące leżałem. Obecnie czucie w nodze wróciło w 100% do normy.
Od kilku dni normalnie siadam, chodzę i jeżdżę samochodem... jeszcze nie biegam i nie podskakuję.
Ciężko mi już usiedzieć w domu i zaczyna mnie nosić, a to chyba dobry znak :) więc nie ma co się szczypać i 07.04.2014 (miesiąc po operacji) wracam do pracy. Oczywiście będę się oszczędzał :)

Trzymajcie się ciepło. Życzę zdrówka.
Pozdrawiam

Jedrusdg 2014-03-27, 00:56

Jedrusdg coś mi się zdaje, że za szybko się wyrywasz do tej pracy. To jak teraz zadbasz o siebie i jak będziesz się rehabilitował zaprocentuje na 100% więc wrzuć na luz :)

Kasia 2014-03-27, 11:46

Kasia
Nie forsuję się i nie mam zamiaru zapominać o tym co mi niedawno dolegało. Zdaję sobie sprawę, że jestem ledwo miesiąc po operacji, ale nie jestem też osobą, która potrafi leżeć. Ponadto mam w domu prywatną rehabilitantkę, która dba o moją kondycję fizyczną... Córa :). Dolegliwości, które miałem przed operacją pozostaną w mojej pamięci chyba do końca życia więc nie mam zamiaru tego lekceważyć. Praca, którą wykonuje nie jest fizyczna ale wymaga ode mnie ruchu więc myślę, że to będzie połączenie przyjemnego (bo za taką uważam moją pracę) z pożytecznym (czyli ruchem, który w moim przypadku jest wskazany).
Wszystko jest konsultowane z lekarzem :)

ARES
Wczoraj dostałem wezwanie na komisję do ZUS na 01.04.2014 :/
To będzie moja druga komisja w ciągu 2 ostatnich miesięcy.

Pozdrawiam

Jedrusdg 2014-03-29, 23:11

Masywna prawostronna przepuklina L5S1...Ból promieniujacy do prawej nogi, nie pozwalający normalnie funkcjonować.

Ares

Miałam operację 20 marca w tym samym szpitalu co Ty. Wstałam po 5 godzinach, sama, bez balkonika. 1 dzień dostawałam przeciwbólowe w kroplówce, potem 2 w tabletkach. Po 3 dniach wyszłam do domu bez przeciwbólowych, nie potrzebuje ich. Kręgosłup, noga, nie boli. Tylko trochę stopa drętwieje, ale mam nadzieję, że po rehabilitacji przejdzie. Pewnie też mnie czeka wizyta w ZUS, czekam na Twoje wrażenia...

Wiosna 2014-03-31, 10:03