Forum neurologiczne » Choroby kręgosłupa » Ryzyko powikłań przy operacji przepukliny odcinka lędĽwiowego kręgosłupa

Ryzyko powikłań przy operacji przepukliny odcinka lędĽwiowego kręgosłupa

Po pierwszej operacji była niewielka poprawa miałem operowan± przepuklinę lewostronn± tak± dostałem dokumentacji i tak się czułem lewa noga super w ogóle cała strona super ale prawa bez zmian ! Ja miałem przepuklinę centralno-prawostronn± tak było we wcze¶niejszych badaniach MRI. Po kilku dniach od operacji czułem się fatalnie to wszystko niepokoiło mnie bardzo udałem się do innego lekarza ten stwierdził że najlepiej operować niestety zgodziłem się na t± operację to tak w dużym skrócie nie chce cię zanudzać moja historia jest długa . Dzięki za te namiary poszukam w inter gdzie ten lekarz przyjmuje. Dużo zdrowia w Nowym Roku!

Artur 2012-12-30, 11:04

Faktycznie3 Artur wyglada do nieciekawie. Moze to prawda,ze zbyt szybko zdecydowales sie na druga operacje. Ale, my wierzymy lekarzom, jak mowia,ze trzeba, to co robic? Jednak kolejna operacja jest zawsze trudniejsza od poprzedniej, stad wazne, by robil to dobry lekarz. Z drugiej strony nie wierze,ze lekarz jesli czuje sie w jakiejs operacji slaby, to tak z niczego sie do niej zabiera. Moze mysle dziwnie, ale chyba logiki w tym troche jest. Tak naprawde to ponoc az tak wiele powiklan nie ma. Jak bylam latem w sanatorium w Kolobrzegu to pytalam. I powiedziano,ze wiecej znacznie jest udanych operacji sadzac po pacjentach sanatorium. Ja osobiscie spotkalam cala mase l;udzi po operacji i wszystkim sie jednak poprawilo. Zycze milego niedzielnego popoludnia.

Gosia 2012-12-30, 12:53

Witam wszystkich
Obiecałam sobie ,że zrobię tu wpis i że będzie to co¶ pozytywnego ...i my¶lę ,że mogę dotrzymać słowa:) Mój koszmar zacz±ł się w sierpniu tego roku, po wysiłku przy remoncie domu, kręgosłup odmówił mi posłuszeństwa , przez miesi±c mogłam jedynie leżeć , doj¶cie do ubikacji było problemem , zastrzyki z ketonalu własciwie nie pomagały...byłam wykończona fizycznie i psychicznie.MRI wykazało przepuklinę prawo 4mm i lewo stronn± 7 mm, lekarz dał zastrzyki sterydowe i zaproponował szpital.Nie poddałam się walczyłam na własn± rękę , poszłam prywatnie na konsultację nuerochirurgiczn± , lekarz ( dobry specjalista) stwierdził ,że konieczna jest rehabilitacja i że powinno mi stopniowo przej¶ć. Gdybym wtedy poszła do szpitala , pewnie wyl±dowałabym na stole...narazie udało mi się tego unikn±ć.Chodzę na reha jest dobrze , nie idealnie ale dobrze:) korzystam z terapii manualnej , któr± polecam ...bo bol± nas spiętę mięsnie , ćwiczę , korzystam z basenu , zaakceptowałam to ,że to jest choroba z któr± trzeba żyć , dbać o siebie ....ale moi kochani to NIE JEST KONIEC SWIATA:) z tym da się żyć. Dla tych których boli( sama mdlałam z bólu) - uiwerzcie ,że kiedy¶ przestanie..Walczcie i nie traćcie nadziei:) je¶li operacja jest konieczna poddajcie się jej , ale najpierw skonsultucje to u kilku specjalistów.BĘDZIE DOBRZE:)Kiedy¶ to forum prawie uratowało mi życie...mam nadzieje ,że tym postem dodam komu¶ nadziei... i nie straszcie się nawzajem kazdy przypadek jest inny.
pozdrawiam

Agnieszka 2012-12-30, 20:43

Do Agnieszki. tak, kazdty przypadek jest inny. Chcialabym tak, ale marne sa szanse na pozbycie sie bolu, ktory trwa latami. Moj przyklad. Kregoslup dokuczal mi juz 15 lat. Od 3 lat bol non stop , wiekszy z kazdym miesiacem. Ketonal...na mnie nigdy nie dzialal. Mialam blokady, ZOPy, wszelkie mozliwe zabiegi od lat, sanatoria, terapia manualna, igloterapia...i nic. Wiec, zostala tylko operacja. Jak Ciebie raz chwycilo, tylko w sierpniu, to byly szanse na zaleczenie. ja tak mialam 15 lat temu, kilka miesiecy wtedy juz w bolu, ciagniecie nogi, miesiac nawet do WC nie mialam sily isc...Na razie po operacji jest lepiej niz przed...W moim przyadku chyba zasadne byly implanty, mialam totalnie zjechany kregoslup na dwoch poziomach. Teraz juz robie sklony, przysiady, obracam sie...
Dobrej nocy...

Gosia 2012-12-30, 23:02

Gosia!
Kiedy miała¶ operację? Skoro jest lepiej niż było.... to miejmy nadzieję ,że będzie jeszcze lepiej czego Ci życzę:)Moja jazda z kręgosłupem trwa ponad 10 lat , w 2007 roku zaliczyłam szpital , to co opisałam to tylko końcowy etap jest;) Cały czas walczę czym mogę i jak mogę:)Do Wszystkich tutaj jeste¶cie niesamowicie dzielni , w 2013 Roku życze Tobie i Wszystkim powrotu do zdrowia , siły , wytrwało¶ci , a jak trzeba to cudu:) i nieważne czy na dwóch nogach na leż±co czy na siedz±co ....byle do przodu:)

Agnieszka 2012-12-31, 11:56

Tak, Agnieszko, czasem i cud by sie przydal. Ale, na pewno by kazdemu bylo le[piej po opercaji. ja mialam operacje 5 pazdziernika. Trwala 5,5 godziny. Wstawiono mi ruchomy implant na L4-L5 i nieruchomy na L5-S1. Pierwszy miesiac po katastrofa bolowa i nic wielkiego nie mozna. Chodzilam wiele kilometrow jednak a po miesiacu zaczelam pedalowac na stacjonarnym rowerku. Teraz robie wszystko, no za wyjatkiem dzwigniecia np. 10 kilo. Bol znacznie mniejszy niz przed operacja. A wtedy cala prawa noga, udo, kolano, lydka, stopa..bolaly. Teraz nie..Cwiczyc moge, sklony, skrety i przysiady...Ale, nie zapeszam, zobaczymy co bedzie. Zycze wszystkim zdrowia i koniec klopotow z bolem. To dla nas najwazniejsze.

Gosia 2012-12-31, 12:18

Gosia!
My¶lę ,ż e skoro już jest dobrze to będzie jeszcze lepiej. Napisz proszę sk±d jeste¶ i gdzie miałas operację no i czy jeste¶ zadowolna z lekarza któr± j± przeprowadził.Ja cały czas się rehabilituję , niby nie jest Ľle , nie potrzebuję przeciwbólowych( sporadycznie) ale to jednak nie jest normalne funkcjonowanie, chciałabym wrócić do pracy...więc zastanawiam się nad operacj±...Mieszkam w okolicach Krakowa i szukam jakiego¶ dobrego specjalisty w tym mie¶cie.
pozdrawiam:)

Agnieszka 2013-01-02, 16:53

Agnieszko, mieszkam w Slupsku i tu mialam operacje. Nie chce zachwalac, ale tutejsza neurochirurgia jest od lat na wysokim poziomie. Moj tata mial tu operacje guza mozgu 15 lat temu, po kilku miesiacach wrocil do pracy naukowej. Operowal m.in lekarz, z-ca ordynatora, Jacek Nacewicz,ktory teraz mi robil operacje kregoslupa. Z dojscia przedniego, przecinajac brzuch. Mialam miec wlozony jeden impkant. W czasie operacji okazalo sie,ze trzeba dwa implanty zamontowac. Czyli kregoslup mialam niezle zalatwiony. Bol po operacji byl nie do zniesienia, morfina. Pierwszy miesiac tez do bani, bol i same ograniczenia. Jednak teraz zapominam,ze mialam operacje. Zreszta w domu od pierwszego dnia sama bylam i sama dalam rade ze wszystkim w odniesieniu do samoobslugi. Teraz, trzy miesiace po, robie totalnie wszystko w domu. Myje okna, zdejmuje i wieszam firany. Na rowerku stacjonarnym pedaluje nawet 3-4 godziny dziennie. W niektorych pozycjach mam jeszcze maly bol. Kiedy wstaje po dluzszym siedzeniu, kiedy z lozka po nocy wstaje.
Tak sobie mysle, czy dobrze zrobilam. Nie wiem, bo nie wiem, jak bedzie za kilka lat i jak byloby bez operacji za kilka lat. Ale, nie mialam chyba wyjscia, skoro od trzech lat co dzien bol, ktory sie tylko nasilal i nic, zadne metody leczenia, nie skutkowaly.

Gosia 2013-01-03, 09:39

Gosiu , my¶lę ,że dobrze zrobiła¶ , skoro tyle się wycierpiała¶ i my¶lę ,że teraz będzie już tylko lepiej:)Dziękuję za odpowiedĽ i pocieszenie , że po operacji można funkcjonować samodzielnie bo tego chyba boję sie najbardziej ...zależno¶ci od kogo¶.Wła¶ciwie to też jestem zdana tylko na siebie...Narazie robię co mogę i wykorzystuję wszystkie możliwe metody reha-ale jak się to skończy nie wiem...Chętnie korespondowałabym bym z Tob± meilowo, zawsze to raĽniej kiedy można wymienić meila z kim¶ kto jest w podobnej sytuacji, ciekawi mnie ile masz lat?

Agnieszka 2013-01-03, 13:06

Hej wam jestem nowa od jaki¶ 10 lat też cierpie na t± dolegliwo¶ć co chyba każdy tutaj ... póki co to tak samo jak Agnieszka ratuję cię reha i na ile to też nie wiadomo... jak czytam wasze wypowiedzi to aż się boje jedni po operacji ok a drudzy jeszcze gorzej... myslałam że jak operacja to po może już być tylko lepiej...

Migotka:) 2013-01-03, 14:12

Agnieszko, tez sie bardzo balam,ze nie dam rady sama. Ale, ja juz po kilku operacjach sama bylam. Moja lekarka twierdzi,ze czlowiek sam wiele zniesie. Jak obok ma kogos, to sie wtedy wyrecza. Ja nie cierpie o nic prosic. Z dwoma implantami od razu skarpety sama nalozylam, a niektorzy kilka miesiecy mieli z tym problemy bedac bez implantow. Jak wrocilam do domu, nastepnego dnia do wanny weszlam.Owszem, wszystko sprawialo wielki bol, ale ja sie nie rozczulam nad soba. Najbardziej nie moglam sie przyzwyczaic,ze trzymany w reku kubek z kawa czy herbata sprawial bol, tak ciagnelo wtedy do kregoslupa. Zmiana pozycji w lozku przez poltora miesiac byla bolesna bardzo. To robilam wspinajac sie na rekach. Miesnie tak uszkodzone byly. Teraz to sie wydaje wrecz niewiarygodne,ze nic przesunac, nic dzwignac. Po miesiacu juz ze trzy kilo, teraz juz z ponad piec kilo zakupow przyniose. Ciekawe, kiedy udzigne walizke , by moc jechac do sanatorium. Ponoc po pol roku juz dam rade.
Ja...mam swe lata. Tu pewnie wszyscy sa mlodsi...

Gosia 2013-01-03, 14:52

Witam tez cos dodam w tym nowym roku. Jestem po jednej operacji kochanego kregosupa operowany lędzwiowy w 2009 juz mialam niedowlad nogi trzeba sie bylo brac na stół bez zastanawiania ¶rodki farmakologiczne juz nie działały Operacja w Krakowie udalo sie wszystko ustapilo dwa lata bylo spoko praca po dwóch mc nawet niedlugo potanczylam i to nie romantyczne wolne ALE WIEDZIALAM ze juz nie zawsze bedzie ok POINFORMOWANO MNIE ZE CZLOWIEK TO JAK SAMOCHÓD ZE SALONU ;JAK W NIM POGŻEBIEsZ TO DO KONCA BEdZIERZ DOKLADAL swieta racja TERAZ czekam na druga mam 16 stycznia Ale nie załamujcie sie ludziska zawsze pomy¶lcie s± gorze przypadki od naszych czlowiek musi dac rade trzymajcie kciuki pozdrawiam i życze wszystkim udanychc operacji

Marzena 36 lat 2013-01-03, 19:56

Witaj Marzena. Bardzo prosze, napisz, co Ci po tych dwoch latach sie stalo. Na czym polegala pierwsza operajca, bo o tym tez nie piszesz. A to wazne, co Ci konkretnie bylo i co Ci robili? Czy polegalo to na usunieciu pewnych rzeczy, czy wstawiono cos na te miejsca? Teraz, co Ci jest i co maja Ci robic?
Ja na dzis dzien, to za nic nie poddam sie drugiej operacji. Za duzo to bolu i wyrzeczen. Poki bede sie poruszac, poki bede sama robic to nie. Choc operacja chyba mi pomogla, gdyz idzie w dobra strone. Ale, wiem, co to jest i chyba wozek inwalidzki jako grozba to tylko wtedy.

Gosia 2013-01-04, 07:52

Witam .Byłam operowana w czerwcu 2012,w odcinku L1-S2 wstawiono mi dwa implanty,wykonano zespolenie tylne .Z powodu zainfekowanej rany pooperacyjnej nie miałam rehabilitacji(ratowałam implanty).WE wrze¶niu rozpoczęłam dłuższe spacery.Jest dobrze, wróciłam do pracy.Proszę o informacje jakie ćwiczenia i zabiegi mogę wykonywać,bo zaczyna pobolewać mnie kręgosłup piersiowy.

Rena 2013-01-04, 13:21

Witaj Gosia może nie była to strasznie poważna operacja ale to inwazja chirurgiczna no i kręgos mialam l3 l4 l5 is2 jeden dysk zlamany niewiadomo od czego który wpadl w kanal gdzie odpowiadałza za niedowład nogi cos wstawili reszte wzmocnili no i jeszcze przepuklina na 12 m Wiadomo strach bez bólu sie ni obeszlo ale potem 2 lata spokój Z perspektywy czasu juz wiem za szybko wrócilam na calego do pracy jestem fryzjerk± a to wiadomo nieraz caly dzien na nogach no a po pracy dom i 3 dzieci czekaja tez praca My¶lałam ja nie dam rady skoro chodze i nawet chorobowego nie potrzebuje ani lekow no i doigralam sie Teraz poszły dwa następne nawrotowa przepuklina no i zas do pary jakis torbiel tarlova na 15mm podobno nie grozny tak mi dk wytlomaczyl Jezeli teraz będzie ok to juz zadbam o siebie moze nie zrezygnuje z pracyale napewno juz nie bedzie tak jak przedtem GOSIA dbaj o siebie bo mysle ze wszyscy co sa po 1 operacji to juz to wiedz± powodzonka nie daj cie sie POZDRAWIAM

Marzena 2013-01-04, 17:31

Strona: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36  37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 |