Ryzyko powikłań przy operacji przepukliny odcinka lędźwiowego kręgosłupa

Witam wszystkich serdecznie,

Jestem po operacji kręgosłupa, mam wstawiony IMPLANT z włókna węglowego w miejscie L5S1, 8 tygodni temu.

Moj Lekarz po 6 tygodniach po operacji kazał mi normalnie wrać do zdrowia odstawić leki, czasem siadać. Tak też zrobiłem. Po tygodniu takiego funkcjonowania ból był nie do wytrzymania, z każdym dniem chodzenia ból się nasila tak bardzo że po 3,4 dniach nie dało się już chodzić.

Po rozmowie (telefonicznej) z lekarką nie chciała w to wierzyć również na kontroli nie dowieżała że mam bóle. Kazała normalnie funkcjonować i nie patrzeć tak bardzo na swoje dolegliwości.

Lekarz to Pani Alicja Baranowska Ortopeda, operowała w szpitalu Stocer wraz z mężem Paweł Baranowski. zostałem nie miło potraktowany, czyłem się jak produkt z fabryki. Hopsa Hopsa następny, *Pan już zdrowy* jedziemy dalej...

Nie polecam tych lekarzy, przed operacją podejście na 5+ po operacji lepiej nie przychodź.

Byłem u innego lekarza który zdiagnozował zapalenie szpiku kostnego, oraz zapalenie jakiś więzadeł. Także 3 tygodnie znowu w łóżku i leki przeciwzapalne.

Mam pytanie do innych IMPLANTOWICZÓW, czy ktoś miał podobny przypadek że chodzenie z każdym dniem nasilało ból?

Pozdrawiam.

Antoni D. 2014-02-05, 14:08

Antoni
Jakie Ty jadłeś leki przez 6 tygodni. Ja tylko jadłam pzez parę dni przeciwbólowe. Ci co mają założone implanty raczej nie mają zakazu siedzenia, a Ty aż miałeś 6 tygodni. Powinno się od razu jak najwięcej ruszać.Może dlatego ,że nie siadałeś to teraz Cię boli. Implant przez ruch musi sobie wyrobić miejsce. Ja też nie czuję sie jeszcze najlepiej,też mam problemy, ale im intensywniej ćwiczę to widzę poprawę.Może jak będziesz ćwiczył i wezmiesz jakie zabiegi to Ci przejdzie. Mi lekarz powiedział, że po takiej operacji jest dluga rehabilitacja. Wiec wierzę, że będzie dobrze., czego i Tobie życzę.

Wanda 2014-02-05, 20:18

Dziękuje za miłe słowa, bo przyznam szczerze że są bardzo pomocne gdyż od tego leżenia już mi psycha siada i zaczynam szukać otuchy w internecie dodatkowo.

Ja brałem tylko na początku Diclac 100mg dziennie oraz Tramal doraźnie, przez 30 dni.

Zbyt intensywnie się poruszałem i dlatego mnie boli, ale mam wrażenie że mnie boli nie miejsce operowane ale dookoła, od chodzenia tym bardziej od siadania.

Kolejny lekarz każe leżęć i znów brać diclac jeszcze 1,5 tygodnia potem znów rentgen i powoli mam zacząć chodzić z mniejszą intensywnością.

Czy Ty Wanda miewasz nasilenie bolów jak *za dużo* się pokręcisz (pochodzisz, posiedziesz) ?

Antoni D. 2014-02-05, 21:59

Dziwny ten Twój lekarz,że każe Ci leżeć. Mój każe mi jak najwięcej chodzić. Oczywiście że boli jak za dużo chodzę i na dodatek drętwieje mi stopa. Siedzieć też za długo nie mogę bo szczypie w kręgosłupie, ale w ciągu dnia to wogóle nie leżę. Jak bardzo boli to ćwiczę, rozciągam się i to mi pomaga. Bardzo dobrze robią zabiegi takie jak laser, ultradżwieki, magnetoterapia i prądy. Wedlug mnie najgorsze jest leżenie, bo wtedy wszystko sztywnieje ,mięśnie wiotczeją i bardziej boli.
Nie chce Cię do niczego namawiać ale spróbuj ćwiczyć koci grzbiet i naciąganie mięśni. Na początku ostrożnie i powoli i codziennie coraz wiecej, a zobaczysz , żę będzie coraz lepiej.
Życzę powodzenia

Wanda 2014-02-05, 22:49

Antoni ja pisałem o podobnych dolegliwościach kilka stron wcześniej. Od paru dni doszedł mi ból zdecydowanie wyżej niż operowane miejsce tak że nie mogę go dotknąć a poza tym przy skrętach cholernie boli i ciągnie. Z tym, że mi nie wszczepiali implantu. Za tydzień ide kolejny raz do neuro z rezonansem i ciekawe czy coś wyjdzie.

Krzysiek 2014-02-06, 10:17

Wanda zdaję sobie z tego sprawę że powinienem chodzić ale w tym przypadku jak mam zapalenie to najpierw trzeba wyciszyć to miejsce, aby zapalenie przeszło potem można zacząć się *kręcić* spokojnie jeszcze poczekam te kilka dni i zobaczymy.

Moim zdaniem za dużo chciałem na raz i rzeczcywiście doszło do zapalenia, przeciążenia więzadeł czy ścięgien. Powiem szczerze że przestałem wierzyć lekarzom, nie ufam im po prostu.

Jestem ciekaw Krzysiek co u Ciebie wyjdzie. W momencie kiedy jest uraz ciało automatycznie próbuje odciążyć miejsce uszkodzone, (operowane) chroni je i przekłada całą energię na miejsca do okoła, czyli właśnie więzadła, mięśnie, ścięgna które nie są gotowę przyjąć taką dawkę energii i dochodzi do kolejnych urazów. Zbyt duży wysiłek na raz. Tylko pytanie jak szybko to przechodzi i co można robić w trakcie takiego odpoczynku...

Antoni D. 2014-02-06, 10:39

Antoni
Za bardzo chyba obciążyłeś organizm i tak wyszło. Jak przez 6 tygodni leżałeś, to teraz musisz powolutku wprowadzać organizm w ruch. Nam się wydaję, że jak minie czas rekowalescencji to juz wszystko można, a tak nie jest. Organizm wolno dochodzi do siebie. Mnie też ciągle coś nowego zaskakuje i boli tam gdzie wydaje mi się , że nie powinno.Myślałam ,że szybciej dojde do sprawności , a tak nie jest.Mi ostatnio lekarz powiedział,, Pani to by za szybko wszystko chciała, to jest kręgosłup,rusztunek naszego organizmu, ma Pani wstawiony implant i teraz organizm musi nauczyć się z nim życ, bo wszystko jest jak gdyby przestawione na inny tor.Więc ćwiczę i czekam aż będzie dobrze.
Ja na Twoim miejscu napinałabym przynajmniej mięśnie pośladków i nóg, żeby je wzmocnić. To robi się na leżąco i nie obciąża to kręgosłupa. Mi przynajmniej tak kazał lekarz zaraz po operacji.

Wanda 2014-02-06, 15:22

Zgadza się, na leżąco często napinam mięśnie brzucha czy pośladków, uda łydki. Mam również urządzenie ściskania dłoni. Jest coraz lepiej.

Przez pierwsze 6 tygodni nie leżałem, sporo chodziłem. Leżałem przez pierwsze 3 tygodnie a potem sporadycznie. Dopiero teraz leżę non stop 2 tygodnie przez to zapalenie.

Pozdrowienia.

Antoni. D. 2014-02-06, 19:19

Antoni
Dobrze że masz już poprawę. Będzie dobrze

Wanda 2014-02-06, 20:48

Hej witam was mam do was pytanko i bardzo proszę o odpowiedz za 2 tygodnie czeka mnie operacja kręgosłupa lędźwiowego mam tam bardzo dużą przepuklina która uciska worek oponowy i powoduje silną rwe kulszową która ogranicza moje życie ponieważ nie mogę się ruszyć chodzić ból jest okropny byłam u neurochirurga i po obejrzeniu rezonans magnetycznego zadecydował o operacji trybie pilnym na wizycie powiedziałam mu że choruje na epilepsja ale z wrażenia o wieści że czeka mnie operacja nie powiedziałam jak często mam napandy mam mniej więcej raz w miesiącu no i teraz boję się iść na tą operacja bo nie wiem trzy sobie czegoś nie zrobię jak dostane atak nie wiem co robić pomóżcie co mam zrobić czy ktoś może miał podobny przypadek albo słyszał o podobnym przypadku czy oni będą umieli się mną zaopiekować kręgosłup naprawde nie daje mi spokoju to znaczy ból z nim związany.z góry dziękuje za odpowiedź pozdrawiam wszystkim zdrówka życzę bo to jest najważniejsze

lena 2014-02-06, 21:21

Ireno na pewno zajmą się tobą specjaliści, którzy wiedzą co robić. Na pewno wiedząc o twojej chorobie też zwrócą szczególną uwagę.
Może spróbuj udać się jeszcze do innego neurochirurga z wynikami aby ocenił sytuację.
Ja osobiście nie spotkałem się z podobnym przypadkiem i nie kojarze aby na forum, ktoś miał podobnie jak ty.
Głowa do góry i pamiętaj, że to są na prawdę specjaliści, którzy wiedzą co robią.

Krzysiek 2014-02-07, 20:27

Krzysiek dzięki za odpowiedź .pozdrawiam .Jakoś to będzie ...;/ zobaczymy

lena 2014-02-09, 12:04

Pytanie do osób które mają implant międzykręgowy i nie mają śrub stabilizujących jak się czują lub czyły 2, 3 miesiące po operacji.

Antoni D. 2014-02-11, 13:06

Ja jestem 2 miesiące po założeniu implantu i jestem w trakcie rehabilitacji. Przed rehabilitacją nie było za dobrze , teraz widze poprawę.

Wanda 2014-02-11, 20:13

Witam was kochani miał ktoś z was operacje w Kaliszu .? Jaką macie opinie o odziale neurochirurgi?

marika 2014-02-12, 09:58