Ryzyko powikłań przy operacji przepukliny odcinka lędźwiowego kręgosłupa

Anju. kazada choroba ma swoj numer chorobowy i masz prawo chorowac 182dni.A pózniej mozesz skladac w Zusie papiery na swiadczenia rehabilitacyjne, ktore lacznie moga Ci przyznac na 12 miesiecy. Najczesciej orzecznicy przyznaja na raty to swiadczenie tj. jesli przyznaja Ci owo swiadczenia na 3 miesiace to w polowie ostatniego miesiaca skldasz do zus nastepne papiery o to swiadczenie.W międzyczasie Zus kieruje Ciebie do sanatorium.

Ewa 2013-03-14, 21:36

Widzę że jestem jakimś szczęśliwcem. Na zwolnieniu jestem już piąty miesiąc a ZUS jeszcze mnie nie kontrolował. Co do orzeczników to są różni. Jedni nie stwarzają problemów, a inni wręcz przeciwnie. Na szczęście jeszcze istnieje droga odwoławcza.
Co do szczepień od żółtaczki to zależy od szpitala. Ja szczepiłem się 6 lat temu, przed zabiegiem określałem poziom przeciwciał i wyszło że je mam.

zibi_p 2013-03-14, 21:44

Zibi, albo ja jestem po prostu pechowcem, zawsze ze wszystkim mam pod górkę dlatego spodziewałam się kontroli. Tylko teraz z tym drugim razem to już mnie zaskoczył mój własny pech.

Ewo, dzięki za info, moja doktor już coś wspominała, że będziemy papiery o świadczenia wypisywać.

Anja 2013-03-14, 21:50

Anja nie piszę , bo rzadko zaglądam tutaj. Tak jak pisałem wczesniej zacząłem ćwiczyć, rano chodziłem sprintem na spacer po przyjściu rozciąganie , wieczorem ćwiczenia na mięśnie grzbietu i brzucha . Wczoraj po rozciąganiu ból się nasilił w pośladku i pachwinie . Miałem kryzys i zadzwoniłem do mojego neuro , zapytał kto mi kazał ćwiczyć , powiedział ,że moje ćwiczenia mają polegać na spacerach z kijkami, rowerze stacjonarnym i basenie ,a rozciągnąć się jeszcze zdążę . Więc niestety muszę odpuścić sobie ćwiczenia ,pomimo waszych zachęt na forum . Dzisiaj robiłem tylko spacer i rower i muszę przyznać ,że ból ustępuje . Więc każdy przypadek jest inny i nie sugerujcie się forum . Jestem 4 m-ce po operacji fenestracja ,miałem pęknięty pierścień włóknisty .

zorro 2013-03-14, 22:03

A tak naprawdę jak ktoś jest na zwolnieniu od lekarza to ZUS nie ma nic do powiedzenia i nie może skrócić zwolnienia. Jedyne co może zrobić to skontrolować czy przetrzegamy zasad zwolnienia, tzn. nie pracujemy gdzieś, remont mieszkania, praca na działce itp. Dopiero jak jesteśmy na świadczeniu rechabilitacyjnym lub na rencie to morze decydować o czasie jego trwania.

zibi_p 2013-03-14, 22:37

Co do ZUs...niestety, maja prawo skrocic zwolnienie lekarskie. Jak orzecznik uzna, ze przebywajacy na zwolnieniu delikwent jest juz zdrowy, wedlug uznania orzecznika oczywiscie.To chore. Bo jeden lekarz zaprzecza drugiemu. Ale, do licha w ZUS sa same konowaly. Mnie na kregoslup wczoraj badal, w zasadzie nie badal, bo nic nie ogladal i o nic nie pytal, lekarz chorob zakaznych. W internecie czytam,ze to cham i arogant. Jak sie juz ma swiadczenie rehabilitacyjne. to wtedy nie kontroluja. MOzna wyjechac bez obawy, na zwolnieniu nie, bo a nuz wezwanie bedzie. Kontrola zwolnien jest wyrywkowa, komputer losowo wybiera. Wiec, jedni nie sa wcale kontrolowani, inni maja pecha i wzywani sa co rusz tam. No, ale dobrze, ze na kilka miesiecy mam znow spokoj od kontaktow z ZUSem. Ciekawe, kiedy sanatorium, ponoc na maj, czerwiec. Fajne miesiace.
Pozdrawiam wszystkich obolalych, zestresowanych, trzymajcie sie cieplo.

gosia 2013-03-15, 07:10

Hej Ludkowie :)

właśnie się dowiedziałam , że do szpitala mam się stawić już jutro rano a operacja już w poniedziałek ....umieram ze strachu

Zorro ja też mam peknięty pierścień włóknisty:)

Pozdrawiam

Kasia 2013-03-15, 08:36

Kasiu, moze i lepiej tak nagle. Jak my wszyscy masz i bedziesz miec, nawet po operacji, rozterki. Trzymamy kciuki za Ciebie.

gosia 2013-03-15, 08:38

Gosiu. Nie masz racji, ze Zus nie kontroluje chorego w czasie swiadczen rehabilitacyjnych. Jestem na nim aktualnie najpierw dostalam 3 miesiace pozniej kolejne 6 miesiecy. Bylam w styczniu w sanatorium i bylam kontrolowana tez w domu.Oecnie czekam na operacje odcinka ledzwiowego.Jak opowiadalam swojemu lekarzowi co wyczyniaja orzecznicy ZUS byl w szoku.Trzeba olewac to jak nas traktuja leczyc sie u lekarzy , ktorzy chca nam pomoc i byc konsekwentnym i robic swoje.Jesli cofna lub chca przerwac zwolnienie idziesz do lekarza na drugi dzien i bierzesz nastepne. Twoje zdrowie jest przeciez najwazniejsze.Macie dostep do netu a w nim wszystkie nurtujace Was pytania sa pieknie wytlumaczone . Ja lezac wlasnie przegladam fora odnosnie moich praw . Dzieki Bogu , że jest taka szansa.

Ewa 2013-03-15, 08:43

Widzę , że wątek ZUSu znowu powrócił... Ja już wcześniej pisałam o jak lekarz orzecznik przyznał mi świadczenie rehabilitacyjne , za kilka dni zostałam wezwana na komisję lekarską , która to komisja cudownie mnie uzdrowiła i odebrała mi prawo doświadczenia rehabilitacyjnego. Jestem po operacji kręgosłupa i niestety mam nawrót przepukliny i to w bardzo krótkim czasie zrobiła mi się nawrotowa przepuklina. Sanatorium, rehabilitacja wciąż starałam zrobić wszystko żeby jakoś się usprawnić , ale komisja w ZUS miała to w nosie i zostałam cudownie uzdrowiona... Tak nas traktuje ZUS , niestety... Pozdrawiam

ewa 2013-03-15, 08:55

Ewuniu , dlatego idz do lekarza i wez od niego nastepne zwolnienie lekarskie. Nie mozesz im popuscic , bo oni tylko na to licza , ze chory ustapii obolaly bedzie unikal zus jak ognia. Wiem , ze ci orzecznicy maja specjalne szkolenia jak w psychologiczny sposob zastraszac ofiare mam na mysli chorego a wiem to wlasnie od lekarza.

Ewa 2013-03-15, 10:07

Niestety moje problemy z kręgosłupem trwają już bardzo długo , jeszcze przed operacją byłam na zwolnieniu potem operacja i świadczenie rehabilitacyjne i potem przedłużenie świadczenia i wtedy ZUS mi odebrał prawo do świadczenia rehabilitacyjnego po zbadaniu przez szanowną komisję, a w między czasie zostałam bez pracy , no bo po co pracodawcy pracownik , który ledwo chodzi... Teraz jestem za zasiłku dla bezrobotnych i szukam pracy , co w moje sytuacji nie jest łatwe , ogólnie sytuacja jest nie do pozazdroszczenia...

ewa 2013-03-15, 10:29

Czytam wasz wpisy i jestm pełna podziwu dla waszej siły i wytrwałości...
jestem na Waszym formu nie ze względu na własne dolegliwości, a mojego chłopaka...2 lata temu miał 3 operacje na kręgoslup i ma wszczepione sztuczne dyski w odcinku lędźwiowym....wiem że nadal odczuwa ból w nodze...coś uciska mu nerw i niestety nic nie da się z tym zrobić...on bardzo dba o siebie chodzi na basen, codziennie ćwiczy walczy by nie wrocił czas kiedy leżał w łóżku bez ruchu w ogromnych bólach.....
chciałam się Was zapytać czy rzeczywiście istnieje ryzyko, że z czasem stan może się pogorszyć i może wrócić stan jaki był przed operacją?? czy to jest tylko jego lęk i wsponienia o tym co było przed operacją? on ciągle mnie tym straszy, że będzie ciężarem dla mnie......żeby nie było niejasności nie boje sie tego bo jestem z nim bo zależy mi na nim i wiem że nawet jeśli coś by się stalo to i tak będę.....chciałabym z nim założyć rodzinę a widze że jego zdrowie i strach przed niepełnosprawnością totalną go stopuje.......

Ktoś 2013-03-15, 10:41

Do Ktoś , ja dokładnie to samo mówiłam do mojego chłopaka , teraz już męża... Miałam 17 lat jak problem z kręgosłupem położył mnie do łóżka na pół roku, potem jakoś udało mi się stanąć na nogach i poznałam mojego terażniejszego męża. Też powtarzałam jemu , ze będę dla niego ciężarem przez całe życie i bardzo się tego bałam. Oczywiście zawsze jest nadzieja , że będzie dobrze, niestety w moim przypadku tak się nie stało. Jesteśmy małżeństwem prawie 20lat i problem mojego kręgosłupa wciąż powraca. Pomimo tego jesteśmy bardzo dobrym małżeństwem , a mój mąż jest moim najlepszym opiekunem w trudnych chwilach i ogromnym wsparciem dla mnie. Jestem po operacji kręgosłupa , miałam usuwaną przepuklinę , niestety mam nawrót przepukliny na tym samym poziomie, a oprócz tej nawrotowej mam jeszcze 3 przepukliny na innych poziomach i tak naprawdę dolegliwości odczuwam cały czas i wiem , ze czekają mnie kolejne operacje... Życie pisze różne scenariusze i trzeba być dobrej myśli, ale różnie może być. Pozdrawiam życzę powodzenia..

ewa 2013-03-15, 11:49

Hej hej :)
mam jeszcze jedno pytanie .. jak wygląda przygotowanie do takiej operacji ?

Kasia 2013-03-15, 12:21