Ryzyko powikłań przy operacji przepukliny odcinka lędźwiowego kręgosłupa

Kazdy szpital powinien dac zestaw cwiczen do wykonywania w domu. Przeciez po operacji w kazdym od nastepnego dnia pionizuja. Robia to rehabilitanci i oni tez daja zestaw cwiczen, bo juz w szpitalu to trzeba robic. Gdzie wy byliscie operowani,ze nie dali wam tych cwiczen? W szpitalu tez rahabilitanci z wami nie cwiczyli, nie pokazywali?

Gosia 2012-12-17, 14:26

Witam serdecznie. Mam 34 lata i trochę problemów z kręgosłupem. Co sądzicie o moim wyniku mr?

Mam wrażenie, że nie wygląda to najlepiej. Ból dokucza praktycznie cały czas, na ogół nie jest może aż tak silny jak uciążliwy. Mam też problemy ze wstawaniem np z krzesła- przyjmuję wtedy pozycję jak Adam Małysz tuż przed wyjściem z progu, wtedy też zazwyczaj nasila się ból. Byłem u neurochirurga w szpitalu wojewódzkim w Sosnowcu, stwierdził on że jest parę niedociągnięć ale nie ruszałby tego i skierował mnie do ortopedy, ten zaś zaproponował wypełnienie naczyniaka. Co robić???

Opis badania:

Badanie MR kręgosłupa lędźwiowego z podaniem kontrastu

Badanie wykonano w sekwencjach T1 FSE, STIR , T2 frFSE w płaszczyźnie strzałkowej, T2 frFSE, T1 frFSE w płaszczyźnie poprzecznej oraz po podaniu kontastu w T1 FSE w płaszczyznach strzałkowej oraz poprzecznej.

Dane ze skierowania: W badaniu TK- ognisko w trzonie L5 osteoblastoma?/ atypowa hemangioma?

Niewielkie lewostronne skrzywienie kręgosłupa- widoczne na skanach pilotowych.
Wysokość trzonów kregów prawidłowa z nierównościami blaszek granicznych kregów Th12, L3, L5
Dehydratacja z obniżeniem wysokości krążków międzykregowych na poziomach L4/L5 i L5/S1.
Na poziomach L2/L3 oraz L3/L4 niewielki bulging krążka m-k.
Na poziomie L4/L5 szerokopodstawna protruzja tylna wpuklająca się dokanałowo do 6 mm , zwęża oba kanały korzeniowe modelujac nerwy rdzeniowe oraz uciska i skupia nici ogona końskiego wewnątrz worka oponowego na niewielkiej powierzchni. Wymiar A-P worka oponowego na tym poziomie wynosi 6 mm.
Wewnątrz trzonu L5 struktura opisywana w badaniu TK o wymiarach 20x15x15 (APxCCxSD) - o podwyższonej intensywności sygnału w sekwencjach T1,T2, ulegająca częściowej saturacji w STIR. Po podaniu środka kontrastowego nieznacznie wypełnia się w części górnej- obraz odpowiada najpewniej naczyniakowi o dużej zawartości tłuszczu.
Blaszka graniczna górna trzonu kręgu L5 uległa wgnieceniu przez wpuklający od góry się krążek m-k.
Na poziomie L5/S1 bulging krążka miedzykregowego wpukla się na około 3 mm do kanału kręgowego modelując worek oponowy, obustronnie przewęża kanały rdzeniowe i uciska nerwy. Wymiar strzałkowy na tym poziomie worka oponowego wyniosi 11mm.
Zmiany przeciążeniowe w stawach międzykregowych
Stożek rdzeniowy widoczny na poziomie L1/L2. Sygnał uwidocznionego odcinka rdzenia kręgowego prawidłowy.
Innych zmian nie uwidoczniono.

Wnioski: Zmiana ogniskowa trzonu L5 odpowiadająca najpewniej bogatolipidowemu naczyniakowi. Złamanie górnej blaszki granicznej trzonu L5 z powodu osłabienia struktury kostnej trzonu. Dyskopatia na poziomach L4/L5 oraz L5/S1 z uciskiem nerwów rdzeniowych.Stenoza kanału kręgowego na poziomie L4/L5.
Dzięki za zainteresowanie i pozdro dla wszystkich.

pacek 2012-12-17, 20:41

Lekarz na pewno ma rację naczyniaki się cementuje , Na forum nikt ci nie postawi diagnozy , bo nie ma tu lekarzy .
pozdrawiam

JACK 2012-12-17, 21:33

Pacek..stenoza, ucisk na korzenie, dyskopatia, jesli bol wielki to chyba jest podstawa do operajci.Ale, nie jestem lekarzem, nie wiem tez, jak z tym bolem, czy da sie zyc, czy juz masz go dosc? Trzeba zasiegnac jezyka u specjalisty, moze i dwoch. BO dehydratacje i skrzywienie to pryszcz, to kazdy ma. Ten ogon konski mnie niepokoi, gdyz jego dysfunkcja poraza prace zwieraczy pecherza i odbytu.Wtedy operacja na gwalt potrzebna.

Gosia 2012-12-18, 01:15

Przede wszystkim dzięki za odpowiedzi, nareszcie mogę z kimś pogadać. Ból jest na co dzień do wytrzymania ale często mam coś w rodzaju ataku- wtedy jest ostro, ból promieniuje do nóg- kiedyś tylko do lewego uda, teraz sięga już łydek. Też martwi mnie ten ogon ale lekarz neurochirurg, u którego byłem zbagatelizował go. Nad zwieraczami jeszcze panuję ale czytałem o tym, że mogą odmówić posłuszeństwa(to byłaby lipa).

Pacek 2012-12-18, 17:45

Pacek, ja tez mam takie wrazenie, ze lekarze niekiedy bagatelizuja nasze sprawy. Bo zzera ich rutyna. Ilez to razy chodzilam do neurologa i neurochirurga z NFZ. Lipa.Slyszalam nawet tekst,ze jak sam bez problemu do nich przyszlam, to mi nic wielkiego nie jest. A czlowiek zaciskajac zeby zyl, na lekach. W pracy wysiedziec 8 godzin to byl koszmar. To mi jeden kazal pas ortopedyczny nosic. Dopiero wizyty prywatne poruszyly lekarzy. Ta, wtedy to sam lekarz zadbal bym termin operacji miala, nie muszac ze skierowaniem do szpital latac, by ustalic termin. TO chore, nasza sluzba zdrowia. Byles prywatnie u lekarza neurochirurga, czy na fundusz? Ja nawet dwa razy rezonans sama robilam pelnoplatnie, bo lekarz uznal,ze mi sie nie nalezy na NFZ.
W sumie, prada jest,ze jak mozemy jeszcze obyc sie bez ingerencj chirurgicznej, to nie ma bezwzglednych wskazan do operacji. Ja chodzilam z codziennym bolem trzy lata...Niestety, bol co miesiac byl coraz wiekszy. Wykorzystales juz inne metody? Tabletki, zastrzyki,, seria zabiegow, sanatoria, terapia manulana? Bo ja tak i nic, dlatego operacja byla.

Gosia 2012-12-18, 18:54

Nie. Nie byłem w sanatorium ale próbuje coś załatwić, terapia manualna podobno odpada bo mam naczyniaka(Podobno nie zaleca się), a zastrzyki pomagały ale od kilku miesięcy nie pomagają. Dzisiaj znowu mnie dopadło i od kilku godzin czuję mrowienie w lewej nodze. Dzięki za rady. Rozejrzę się za jakimś lekarzem prywatnie.

Pacek 2012-12-18, 21:40

Moze niektorzy trafiaja na lekarzy z NFZ, ktorzy sie przejmuja swoja praca i pacjentem.Jednak takich lekarzy jest jak na lekarstwo. To nienormalne, by leczyc sie wylacznie prywatnie, by kosztowne badania tez prywatnie robic. Po co wiec placimy co miesiac skladki zdrowotne? Pacek, ja bym jeszcze probowala wiecej zabiegow, polecam koniecznie pobyt w sanatorium. Proponuje, jesli pracujesz, starac sie w ZUSie. Jedziesz do sanatorium wtedy za trzy miesiacy najwyzej. A z NFZ czeka sie nawet rok. Ja bylam kilka razy w sanatorium choc tylko z poczatku pomagalo. Pobyt sprzed dwoch lat juz niczego nie zmienil.

Gosia 2012-12-19, 09:22

Pacek masz zespół ogona końskiego i lekarz to bagatelizuję ??? masakra po prostu ... ja nie wiem nie znam się może na tyle aby doradzać ale moja znajoma miała właśnie problemy z ogonem końskim lekarze zbagatelizowali to i teraz przez to mimo operacji nadal pobolewa ją noga i kręgosłup także szok po prostu szok ... zatrzyma ci mocz itp albo bedziesz miał problemy z nietrzymaniem to pewnie wtedy się tym zajmą.. współczuję na prawdę.

NOWA25 2012-12-19, 12:04

Przeglądałem różne fora i artykuły, wynika z nich że dla większości lekarzy nawet opadająca stopa nie jest wskazaniem do operacji, zalecają ją dopiero przy problemach ze zwieraczami. Wracając do wczorajszego postu- dzisiaj przeszło mi mrowienie ale udo od zewnętrznej boli mnie jakby mnie ktoś kopał po nim. Pomyśle o tym sanatorium tylko nie wiem jak się za to zabrać a 27.12.2012 ide jeszcze do ortopedy z tym naczyniakiem. Ciekawe czy mi go połata.

Pacek 2012-12-19, 20:44

Pacek. najszybciej dostaniesz sanatorium z ZUS. Maj tam w ramach prewencj rentowej tak pule. Czeka sie miesiac gora trzy. Jak sie zabrac? Prosto.Idziesz do swego rodzinnego i mu mowisz, zeby Ci wypisal skierowanie do tego sanatorium z ZUSu. Lekarz Ci od reki wypisuje i zanosisz to do ZUS. Czekasz na wezwanie do orzecznika. najlepiej tam zabrac jakies dowody swej choroby. Wyniki zdjec, rezonansu...I zazwyczaj zawsze sie to santorium dostaje. Nic nie placisz za nie, jest darmowe, w przeciwienstwie do sanatoriow z NFZ. Nawet za dojazd tam i z powrotem zwracaja kase. Bylam tak dwa razy. Za jednym troche pomoglo, za drugim juz nie, bo byl to etap, kiedy nic nie pomagalo.

Gosia 2012-12-19, 22:46

Mam pytanie.Czy ktoś wie jak szybko po operacji można jechać do takiego sanatorium.Złożyłam już wniosek w ZUS a w międzyczasie okazało się że sama rehabilitacja nie pomoże czekam na termin operacji.Skoro tak szybko rozpatrując wnioski boję się że może będzie za wcześnie.

Aga 2012-12-20, 05:59

Aga, zalezy jak to bedzie operacja. Jak nie masz terminu opejacji, wiec ona odlegla w czasie. Kiedy zlozylas wniosek w ZUSie? Naprawde szybko sie jedzie! Ale, bylas juz wezwana do tamtejszego orzecznika? Jak nie, to mozesz w ostatecznosci wniosek wycofac. Zrob to teraz, bo jak Ci ZUS wyznaczy to sanatorium, musissz jechac. Inaczej znajdziesz sie na czarnej liscie, beda Cie zawsze kontrolowac i nigdy sanatorium juz nie otrzymasz.
Dalej, sa dwa rodzaje operacji, tak ogolnie. Wytna Ci cos i nic nie wstawia.Wtedy bardzo szybko mozna kjehac, no, nie po miesiacu, ale po trzech na pewno. Wiec, ten wniosek jest , na razie zbedny. Druga opercaj, bardziej ingerujaca i skomplikowana, to wyciac np. jadro miazdzyste i wlozyc w to miejsce implant. Tu nie dasz rady po trzech miesiacach, gdyz ciezaru w postaci walizki nie udzwigniesz jeszcze. Ja tak mam, na razie do kwietnia swiadczenie z ZUS. Potem mam sie starac o przedluzenie i wtedy skieruja mnie do sanatorium.

Gosia 2012-12-20, 08:02

A kiedy masz tą operację

jan 2012-12-20, 16:07

W moim przypadku było tak. Operację miałam w 26marca, lekarz orzecznik w ZUS badał mnie 13 kwietnia i dostałam skierowanie do sanatorium na 19 sierpnia.

ewa 2012-12-20, 19:07