Mój prawie 16-to letni syn w tym roku szkolnym skończy gimnazjum. Ma ogromne problemy z nauką. Głównie przez zaburzoną pamięć krótkotrwałą ale jest tego znacznie więcej. Zapomina wszystkiego czego się nauczył już następnego dnia. Prywatne korepetycje nie przynoszą również żadnych rezultatów. Bierze Memotropil ale nie widać najmniejszej poprawy. Nauczyciele mówią, że się stara, z całych sił próbuje i tylko dzięki temu jest przepychany do kolejnych klas. Co jednak dalej? Jaka szkoła? Obawiam się, że sobie nie poradzi tym bardziej, że nie ma szkół pogimnazjalnych w naszym mieście. A może jakieś inne leki? Jestem zrozpaczona, bo i z mojej i nauczycieli strony ma ogromną pomoc i wsparcie ale mam wrażenie, że w niczym mu to nie pomaga. Jesteśmy już wszyscy tym mocno zmęczeni, a on chyba najbardziej.
Monika 2012-11-30, 09:49