Witam,
Mam pewien problem który męczy mnie i nie daje spokoju.
Wątpie, że uchwyce wszystko w jednym poście, pewnie coś pomine, ale postaram się uchwycić wszystko w miare zwięźle.
Po pierwsze - nie wiem czy piszę w odpowiednim dziale, nie wiedziałem pod co *podciągnąć* moje dolegliwości.
Ale zaczne od początku.
Całość CHYBA związana jest z układem nerwowym.
Chociaż to równie dobrze może być układ hormonalny, neuroprzekaźniki, choroby z autoagresji, pasożyty, dlatego wolę poprosić specjaliste o poradę.
Mam 19 lat.
- Zacznę od przewlekłego zmęczenia, wyczerpania. Towarzyszy temu specyficzne uczucie braku energi, wypopowania mięśni, takie uczucie oporu przy większości ruchów. Ważę ok 77 przy wzroscie 185 cm, a nei podciągne się na drążku więcej niż 2-3 razy, właśnie z powodu tego uczucia braku siły. Albo inny przykład - pompki. Zrobię może z 10, ale gdy już opieram się na rękach (mięśnie są napięte) drżą mi. Przy podciąganiu się jest to samo gdy już podnoszę się siła mięśni.
Albo jak robie brzuszki. Czasem w jakiejś sytuacji stresującej zdarza się nawet podczas pisania.
Gram na gitarze ok 6 lat, a ciągle mam niemiłe uczucie jakbym nie miał pełnej kontroli nad dłońmi ( czlyli bezpośrednią przyczyną nie jest brak wytrenowania mięśni).
Często przez ten stan jestem trochę nerwowy.
- Jeżeli już jesteśmy przy mięśniach - szytwność mięśni twarzy, trudności z mimiką, ogólnie moja twarz wyraża mało uczuć. Mam gruby i monotonny, beznamiętny głos. Trudno mi np. przychodzi uśmiechanie się, a jak już to często mam uczucie sztuczności.
Uczucie duszności, sztywności przepony. A o śmiechu *pełną klatą* to już nie mówie, tak jakbym się spastycznie dusił :P
- Apatia, anhedonia, specyficzne *spowolnienie* psychiczne - trudności w koncentracji, zapamiętywaniu, odtwarzaniu zapamiętanego materiału, ale i np. trudności w rozumieniu tekstu czytanego, mowy, to co ktoś do mnie mówi.
Beznamiętność na otaczający świat i ludzi dookoła, co rodzi poczucie obcości, czasem wręcz derealiacji.
Póki co tyle mi przychodzi do głowy.
Proszę o pomoc.
Do tego jeszcze często trudności w formułowaniu wypowiedzi i wysławianiu się.
Pozdrawiam
Kirw 2011-10-31, 08:28
Dobrze by było udać się do lekarza POZ i wykonać podstawowe badania laboratoryjne tj. morfologia krwi, glukoza, OB, jony, ALT, AST, kreatynina, TSH. Jest Pan bardzo szczupły, więc trudno powiedzieć dokładnie jaka jest przyczyna dolegliwości. Warto wykluczyć wpierw internistyczne tj. niedokrwistość, niedoczynność tarczycy.
neuron 2011-11-02, 15:10