Witam, piszę tu ponieważ nie mam odwagi nikomu się przyznać. Otóż mam zajebiście duże problemy z zapamiętywaniem odnosi sie to do odbytych rozmow z kolegami rodzicami, problem z zapamietaniem piosenek ktore mi sie podobaja mimo iz Chce je zapamietac po paru godzinach nie jestem w stanie sobie przypomniec nawet na jaka litere sie zaczynaja. Sprawia to że czuje się jak głupek chociaż nigdy za niego nie byłęm uważany i nigdy nawet nie dopuscil bym takiej myśli ale nie mogę sie juz oklamywac widze że zaczynam sie zmieniać nie potrafie sie skoncentrować praktycznie na niczym bardzo pomaga mi w mysleniu i rozumowaniu zażywanie amfetaminy ale przecież nie chce być ćpunem. Stałęm sie aspołeczny bardzo bojaźliwy lecz tego nie pokazuje ale tak jest. Mam przez to kompleksy przez ktore cieżko mi nawiazac nowe znajomosci. Od ponad 2 lat dosc regoralnie pale marichuane i od jakiegos czasu zaczalem sie po paleniu zamykać bać rozmów mowic cicho bojazliwie ale staram sie udawac ze wszystko jest dobre ale tak nie jest, a mam wielu znajomych któży pala wiecej i dłużej i nie maja takiego problemu. Mam twarda psychike bo nie mam mysli samobujczych chociaz przyznam takie zycie wogole mnie nie satysfakcjonuje bo wiem jaki byłem gdy mialem pamieć jak moglem komunikowac sie z ludzmi i jak łatwo przyswajalem wiedze dziś głownie mowie o tym czego kiedys sie nauczylem albo to co uslyszalem niedawno ale pamietam coraz mniej tych informacji nie moge przez to kształcic swojej osobowosci nie mam swojego zdania a byłęm od małego zawziety. Coraz czesciej urywa mi się film po alkoholu ogolnie stałem sie bardzo agresywny po alkocholu. Czy to mozliwe ze to przez stres ktorego mam dużo jestem bardzo nerwowy trzymie go w sobie ale w koncu wybucham. I ogólnie pisać moge dużo nie mam z kim o tym poromawiać a na dobrego psychologa mnie nie stac a nie wieże srodka anty depresyjnym napewno nie bede zażywał żadnych psychotropow. Może poprostu jestem na coś chory, znam wiele nerwowych ludzi ale jednak pamiec maja dobrą. ech jesli ktoświe jak w naturalny sposob mozna to leczyć albo przynajmniej nadac jakis kierunek chetnie wyslucham.
Nikoś 2012-01-20, 10:16
Takie zaburzenia koncentracji jak najbardziej mogą wynikać ze stosowania amfetaminy, alkoholu, marihuany. Przede wszystkim należy je odstawić w 100%. Dobrze by było skonsultować się z psychologiem. W brew pozorom nie jest to duży koszt, można też udać się bezpłatnie do specjalnego ośrodka zajmującego się uzależnieniem. Także neurolog może Pana skierować do Poradni Zaburzeń Pamięci celem diagnostyki i leczenia.
neuron 2012-01-21, 20:33