Witam, mój Tato (lat 62) miał rozległy zawal serca, który *przechodził* ponad 48 godzin, do szpitala trafił przytomny, miał zrobiona koronografie, wszystko wydawało się w porządku. podczas trzeciej doby w szpitalu u Taty wystąpiły dziwne napady agresji połączone z majaczeniem, był niespokojny, zrywał się z łózka, chciał wracać do domu. Okazało się również, ze Tata nabawił się ciężkiego zapalenia płuc. Z tych to powodów, lekarze wprowadzili go w śpiączkę farmakologiczną, powiedziano nam ze tak będzie lepiej, ze serce i organizm Taty musi odpoczywać i śpiączka jest tutaj najlepszym rozwiązaniem. Przez 4 dni (okres śpiączki) Tata oddychał z pomocą respiratora. Kiedy go wybudzono (3 dni temu) Tata podjął samodzielne oddychanie, kiedy był jeszcze bardzo senny wydawał się być logiczny, rozpoznawał twarze, pytał o najbliższych. Po 3 dobach wydaje się być zupełnie świadomy, ale ma momenty otępienia, w twarzach pielęgniarek (jest ciągle na oddziale intensywnej terapii) widzi twarze bliskich z rodziny, czasem mówi 3 po 3, śmieje się do siebie, czasem swoim zachowaniem przypomina kogoś, kto jest po tzw *dwóch piwkach* Rozpoznaje członków rodziny, wymienia z imienia nawet dalekich krewnych, wydaje sie być logiczny, jednak te jego *momenty* bardzo nas martwią. Czy jest możliwe żeby doszło do niedotlenienia mózgu jeśli Tata trafił do szpitala przytomny? Czy jest szansa ze to lekkie otępienie jest tylko chwilowe, i ze jest to skutek śpiączki farmakologicznej? Tata miał robiona tomografię, tuz przed poddaniem go w śpiączkę, która nie wykazała żadnych nieprawidłowości. Z góry dziękuję za odpowiedź
Kasia 2012-05-11, 22:29
Takie objawy mogą sugerować wystąpienie udaru, ale także działanie leków, czy odzwierciedlać ogólny stan pacjenta. Można pokusić się o konsultację neurologa.
Można spróbować jeszcze poprosić o ocenę neuropsychologa, jeśli jest taka możliwość na terenie szpitala. Ważne jest przeanalizowanie wszystkich wyników badań oraz innych obciążeń. W wyniku zawału mięśnia sercowego, mogło dojść do udaru, stąd takie zachowanie.
neuron 2012-05-12, 09:59
Chcialam podziekowac za szybka odpowiedz i napisac ze otepienie u Taty minelo. Minelo troche czasu zanim ustapilo ale teraz wszystko jest jak dawniej :)
Kasia 2012-06-04, 16:40