Mam problem z sięgnięciem do pamięci krótkotrwałej. Po skończeniu jakiejś czynności i rozpoczęciu kolejnej nie mogę sobie przypomnieć co i w jakiej kolejności robiłem poprzednio. Zdarza mi się coraz częściej mylić miejsca w których byłem z osobami z którymi tam byłem. Wiem także, że o czymś z kimś rozmawiałem ale nie pamiętam z kim i gdzie. Nie potrafię też dokładnie określić czy coś robiłem tydzień temu czy trzy tygodnie temu. Zdarza mi się to głownie przy wydarzeniach jednorazowych, nie powtarzających się systematycznie. Mówię strasznie chaotycznie, niegramatycznie. Często wypowiadając się nie kontroluje tego co mówię. Wygląda to tak, że mówię nie dokładnie to o czym myślę. W sytuacjach stresowych nie kompletnie nie mogę kontrolować sensu moich wypowiedzi. Moje słownictwo zubożało. Zdarza mi się, że nie wykonuje próśb czy poleceń mimo, iż przytaknąłem, że słyszałem to nie dotarło to do mojej świadomości.
Kiedyś było całkowicie inaczej. Byłem błyskotliwy, bardziej inteligentny, pewny siebie. Łatwiej przychodziła mi nauka i zapamiętywanie konkretnego materiału.
Co mogę zrobić?
Jarek 2012-05-25, 23:39
Dokładną oraz dogłębną diagnozę wraz ze wskazówkami jak dalej postępować aby nie dopuścić do pogłębiania się takiego stanu, w jakim się Pan teraz znajduje będzie w stanie postawić tylko wykwalifikowany psycholog bądź terapeuta, gdyż najpierw trzeba wychwycić przyczynę powstania takich zachowań a potem na tyle na ile to będzie możliwe starać się wyeliminować czy zminimalizować skutki o jakich pan pisze. Może chociaż częściowo uda mi się Panu pomóc przez internet.
Ponieważ nie znam Pana życiorysu mogę podać kilka możliwych przyczyn, które doprowadzają do postępujących zmian w zachowaniu, stanów nerwicowych bądź depresyjnych, nawet lękowych - proszę przeanalizować swoje życie do momentu tych zmian o których Pan pisze i spróbować znaleźć okres, od którego zaczęły się problemy. Może przeżył Pan w ostatnim czasie jakieś traumatyczne wydarzenie bądź jakieś doświadczenie które wpłynęło na wewnętrzne rozbicie, jakiś uraz czy wypadek, trzeba wziąść pod uwagę i ewentualnie wyeliminować krótkie/sporadyczne okresy picia alkoholu czy zażywania jakiś leków, utratę bliskiej osoby, zmianę otoczenia/miejsca zamieszkania/dotychczasowego trybu życia/zbyt szybkie tempo życia i za mało odpoczynku, relaksu, brak głębokich rozmów z bliską osobą o swoich przeżyciach/duszenie w sobie a tym samym nie rozwiązanie jakiś problemów, samotność ,nawet sposób odżywiania się (dostarczenie organizmowi wszystkich potrzebnych witamin oraz 2 litrów płynów dziennie), dotlenienie mózgu, ruch na świeżym powietrzu; może wśród tych rzeczy które przytoczyłam znajdzie Pan przyczynę, która doprowadziła do takich zmian w pana zachowaniu, jeśli nie to proszę samemu spróbować sobie przypomnieć, czy był jakiś przełomowy moment (bądź kilka różnych nawarstwionych i nieułożonych spraw) które mogły doprowadzić do osłabienia koncentracji i rozregulowania organizmu, który trzeba odblokować, zregenerować i *naprawić*. Jeśli nie doszuka się pan takiej przyczyny zalecałabym zgłosić się na badania pod kątem tętniaka czy jakiejś innej choroby, gdyż mogą również powodować podobne objawy, nie napisał Pan czy odczuwa np.jakieś bóle głowy, nietypowy ucisk itp. (jeśli tak to lepiej jak najszybciej zrobić wszystkie potrzebne badania). Krok po kroku, bez nerwów, najlepiej z pomocą fachowca na pewno znajdzie Pan przyczynę i z czasem wróci do formy. Życzę powodzenia i pozdrawiam :-)
Angel 2012-05-27, 03:13