Moja mama od ponad roku choruje na zespół rzekomoopuszkowy, prawdopodobnie po niewielkim udarze. W wyniku tej choroby bardzo pogorszyła się jej mowa, niewyraźna, ma też kłopoty z połykaniem pokarmów i śliny. Mimo przyjmowanie leków nic się nie poprawia a nawet pogarsza się jej stan. Po lekach nie ma apetytu i bardzo schudła,do tego traci siły. Zastanawiam się czy jest dobrze leczona, czy nie powinno się spróbować innego leku? A może potrzebne są też małe dawki leków przeciwdepresyjnych?
ewa 2009-11-27, 23:16
Należy pamiętać, że po udrze dochodzi do nieodwracalnego uszkodzenia części neuronów mózgu. Nie ma leków, które odwrócą to co spowodował udar. Leczenie polega na rehabilitacji i nieswoistej poprawie funkcjonowania. W zespole rzekomoopuszkowym dochodzi do wielu zaburzeń w tym wahania emocjonalne i objawy pseudoemocjonalne. Dlatego włączenie leków przeciwdepresyjnych czasem bywa pomoce.
Tomoo 2011-02-08, 14:31