Od ok. 4 lat, niemal cały czas, kilka razy dziennie tracę na chwilę świadomość tego, co się wokół mnie dzieje. Niby ktoś coś mówi, ja to słyszę, ale nie jestem świadoma tego, co ta osoba mówi i że w ogóle do mnie mówi. Koleżanka powiedziała mi, że bardzo często ja stoję, ktoś do mnie mówi, a ja nie reaguje. Często muszą mnie szturchnąć, abym do nich *wróciła*.
Dość często jest też tak, że stoję od kogoś pół metra, ta osoba mówi do mnie wyraźnie wiem, że coś mówi, jestem w tym wypadku tego w pełni świadoma, słucham jej, ale nie mogę znaleźć znaczenia w tych słowach. Zanim zdąży do mnie to znaczenie dotrzeć, zazwyczaj zdążę już poprosić o powtórzenie.
Angelika 2012-12-05, 19:39
Ja mam bardzo podobnie, i nie mam pojecia czym to jest spowodowane,wiem ze moga to byc problemy z koncetracja , ale podejrzewam,ze nie koniecznie.
Kejt 2013-01-11, 19:12
Mam podobna sytuacje tylko ze zostalem 2 lata temu pobity i mialem strasznie spuchnieta glowe lecz nie moglem sie udac do lekaza poniwaz stalo sie to za granica a nie mialem ubezpieczenia i to sie nasila z biegiem czasu
kuba 2013-04-18, 11:07