Witam. Mam 28 lat i mam ostatnio spore klopoty ze soba! A mianowicie czuje sie troche jakby nie przytonmy. Brak zadowolenia , zainteresowan, pamiec jakby gorsza oraz koncentracja. Ciezko mi cos zaplanowac! Jestem skupiony na sobie i swoim aktualnym stanem.... Dzieje sie tak od okolo 6-ciu miesiecy. Wczesniej nie mialem takich problemów. Raczej zawsze bylem spokojna w miare opanowana osoba. Chetny na propozycje i zabawy. Potrafilem sie cieszyc tym co mam mimo ze nie mialem wiele. W polowie pazdziernika 2010 bylem w pracy . Robilem wtedy duzo nadgodzin tzn. przez miesiac 5 dni w tygodniu po 12 godzin. czulem sie dobrze,bylem pozytywnie do nastawiony i zmotywowany do dzialania!!! Tego dnia podczas rozmowy z kolezanka poczulem sie jakos dziwnie...Ze stanu dobrego samopoczucia nagle stracilem energie! Jakby zrobilo mi sie slabo. Poszedlem do toalety i jak wracalem to myslalem ze upadne zaraz. Bylo to troche dziwne bo nigdy tak nie mialem wczesniej. Kiedy wrócilem juz na swoje stanowisko juz nie bylem tak rozmowny, wrecz przeciwnie... Bylem blady na twarzy jakbym co najmniej ducha zobaczyl! Poszedlem do domu bo myslalem ze nie dotrwam do konca! I tak sie zaczelo. Zaczalem szukac informacji jakis na necie co to moze byc ? Czy to przemeczenie czy moe cos powazniejszego? Nie moglem sie uspokoic! Mój tryb zmienil sie calkowicie! Zaczalem unikac kawy brac tabletki magnez i inne witaminy. To juz bylo dla mnie nie podobne. Robilem to ze strachu ze cos mi jest ale nie bylem z tego zadowololy i wkurzalem sie na siebie bo nie wiedzialem czy robie dobrze!!! Mialem problemy ze snemw nocy. W dzien glupie mysli i wyczerpanie! Glupie i negatywne mysli jakby sie nawarstwialy. Kolotalo mi serce! I ucisk w glowie. bule w okolicy karku..Teraz juz niekture objawy przeszly.Spie juz lepiej i nie mam juz tego kolotania ale w dalszym ciagu nie jestem soba!!!Wiem ze te wszystkie objawy sa typowe dla deprechy czy nerwicy ale chcialbym miec pewnosc co to tak naprawde jest i znac tego przychyne! Co to bylo to dzowne oslabienie w pracy ? ze tak mi popsulo w glowie? Mialem tez maly wypadek 10 miesiecy temu!!! Spadlem ze schodów i rozwalilem sobie glowe. Bylem pijany troche i nie pamietam tego! mozliwe ze na chwile stracilem przytomnosc! od tamtego czasu mam taki ból na glowie z tylu w okolicy potylicy ! Tylko kiedy dotykam. Wystarczy lekko dotknac wlosów w tym miejscu i czuje taki jakby nerwowy ból. Nie jest on silny ale jest! Czy mozliwe jest ze cos tam mi sie moglo zrobic i po dluzszym czasie moze miec to powazniejsze skutki? Czy ten stan który teraz mam moze byc od tego wypadku? Co powinienem zrobic? i jesli isc do lekarza to do jakiego? od czego zaczac? Narazie staram sie jakos funkcjonowac. Ale do wszystkiego musze sie zmuszac! Chcem poczuc sie dobrze ,pewnie i odzyskac checi do dzialania! Prosze o dobre rady! dzieki
Greg 2011-03-14, 01:28
Nie można wykluczyć, że kluczowy jest tu uraz głowy. Najlepiej udać się wpierw do lekarza pierwszego kontaktu, wykonać badania tj. morfologia krwi, OB, glukoza, TSH, jonogram, jeżeli lekarz uzna za konieczne skieruje Pana na konsultację do neurologa.
neuron 2011-03-14, 17:23
Dziekuje za odpowiedz Neuron! No badania napewno by pomogly. Nawet jezeli by nic nie zlego wykazaly to o tyle byl bym spokojniejszy! Mam tylko jeden Klopot.Mieszkam w Anglii i mam tu swojego lekarza jakiegos Hindusa. Bylem nawet u niego z tym i opowiedzialem mu co sie stalo i jak sie czuje a on do mnie tak... **Boisz sie bo serce ci kolocze, a serce ci kolacze bo sie boisz** Hmm... to to ja juz wiedzialem ,ale nie to chcialem uslyszec tylko sprawdzic tego przyczyne! Spodziewalem sie jakis naprowadzajacych pytan od niego i ze wysle mnie na jakies badania ale nic. Posluchal jak mi bije serce i zmierzyl ciscienie to wszystko i oczywiscie powiedzial ze jest Super! Doprosilem sie o badanie krwi ale co z tego ? Czy z badania krwi mozna dowiedziec sie wszystkiego? i jak wyjdzie dobrze to znaczy ze jestem zdrowy ? Wyniki mojego badania byly ok tak powiedzial. Ale ja sie i tak nie czulem ok! po jakims czasie poszedlem do niego jeszcze raz i po 3min konsultacji z nim wlepil mi odrazu depresje! przepisal mi Citalopram. Ja wykupilem leki ale do dzis nie wzialem bo nie mam zaufania do mojego doktora ,który bez jakis konkretniejszych badan zeby wykluczyc inne choroby odrazu przepisuje Citalopram.Lek na Depreche.
Greg 2011-03-14, 23:58
Chyba musze przyjechac do Polski i porobic sobie te badania u polskich specjalistów. To chyba bedzie najrozsadniejsze! Pozdrawiam wszystkich
Greg 2011-03-15, 00:03