Witam, mam 23 lata. Od prawie trzech lat kilka razy w tygodniu (czasem nawet codziennie) dokuczają mi dziwne zawroty głowy, których nie potrafie dokładnie opisać. Czasem towarzyszą im specyficzne mdłości, nie towarzyszące innym dolegliwościom np. żołądkowym. Ponad to kiedy szłam np chodnikiem nagle zdawało mi się, że kostki po których idę zaczynają się unosić lub nieznacznie falować. Dwuktornie przytafiła mi się połowiczne pogorszenie wzroku (raz po lewej, raz po prawej stronie pola widzenia) trwające ok. 20-30 minut, po którym nastepował silny, kilkugodzinny ból głowy i zawroty głowy. Innym razem podczas pisania egzaminu zapomniałam nagle *jak się pisze*. Nie byłam w stanie nic napisać bo kompletnie nie wiedziałam jak wyglądają litery i jakich mam użyć aby utworzyć wyraz. Było to bardzo nieprzyjemne odczucie trwające kilka minut. Nie wiem czy te objawy są ze sobą powiązane i czy powinna sie nimi przejmować, dlatego bardzo proszę o jakąś poradę, ponieważ lekarz u którego byłam z zawrotami głowy posłał mnie na morfologię, po nazwał symulantką, gdyż wyniki analizy krwi wypadły dobrze. Będę wdzięczna za szybka odpowiedź. Pozdrawiam.
Hania K. 2011-07-04, 14:33
Radzę udać się do neurologa. Mogą to być objawy migreny lub padaczki, nie można wykluczyć innych chorób układu nerwowego i należy rozważyć konieczność wykonania badań obrazowych.
neuron 2011-07-05, 23:48