Dzień dobry. Cztery tygodnie temu moja mama (67 lat) przechodziła operację onkologiczną z powodu raka macicy. Operacja trwała około trzech godzi. wycięto jej macicę z przydatkami, szyjkę macicy i węzły chłonne biodrowe. Po operacji konsylium zadecydowało, że nie trzeba jej naświetlać. Od jakiegoś czasu zauważyłam u mamy tak jakby zmianę osobowości. mama jest wesoła a za chwilę smutna, do niektórych osób jest agresywna. W sytuacjach konfliktowych jest złośliwa i agresywna. Czasami jest przygnębiona i jakby nieobecna. Coraz częściej zdarzają się jej sytuacje, że o czymś zapomina lub ma luki w pamięci, Potrafi kilkakrotnie w tej samej sprawie dzwonić do mnie i jest zdziwiona, że 20 minut wcześniej już o to pytała. Gdy do niej dzwonię, żeby przekazała np. tacie informacje to zapomina to zrobić. Bardzo niepokoję się tą sytuacją. Słyszałam, że czasami po narkozie zdarzają się takie sytuacje ale wydaje mi się, że ta sytuacja zamiast się zmniejszać wręcz się nasila. Jak mogę pomóc mamie. Do jakiego lekarza powinnam z nią podejść, czy na razie dać jej spokój i sytuacja za jakiś czas sama się ustabilizuje. Proszę o pomoc.
Anna 2016-06-04, 07:46