Forum neurologiczne » Stwardnienie rozsiane » Wieloogniskowe uszkodzenia mózgu

Wieloogniskowe uszkodzenia mózgu

Witam. od prawie 9 lat chodzę po lekarzach i już nie mam pojęcia co robić. Na wynikach z MR różne interpretacje a to zmiany degeneracyjno-demianilizacyjne,a to prawdopodobnie zmiany naczyniopochodne. 3 lata temu miałam punkcję lędźwiową-wynik w normie. Mam na karcie inform. z e szpitala takie rozpoznania: wieloogniskowe uszkodzenia mózgu prawdopodobnie o podłożu naczyniowym, tężyczkę, wypadanie płatka zas.mitr.
Dodam, że cały czas mam podejrzenie sm ze ? Po ostatniej wizycie u neurologa dowiedziałam się, że obraz kliniczny się zmienił i muszę zrobić już 5 raz MR głowy. Podczas badania neurol. wyszła jakaś asymetria ze stratą dla lewej strony, dow. się, że mam słabiutkie mięśnie brzucha, nie dociąganie gałek ocznych do kącików zewnętrznych. na skierowaniu na MR: podejrzenie procesu demienilizacji. Jestem bardzo zmęczona tym wszystkim, przy tym nerwowa, drażni mnie prawie wszystko, po pracy nie mam siły normalnie funkcjonować. Nawet w pracy często wspomagam się lekami przeciwbólowymi, odczuwam sztywnienie karku, drętwienie palców, czasem słyszę jakieś piski w uszach, czasem patrząc na kogoś widzę tą osobę niewyraźnie to znaczy tak jakby za nią było ciemno i nie widzę dokładnie tak jakby były jakieś cienie( np. za tą osobą jest okno i powinnam dobrze widzieć).Bardzo proszę o odpowiedź co się ze mną dzieje i czy to coś poważnego? Mam dopiero 33 lata i chciałabym normalnie funkcjonować:)

Kacha 2014-09-05, 22:15