W rezonansie wyszły mi jakieś zmiany w mózgu, które mogą mieć przyczynę demielinizacyjną lub naczyniową. Badanie powtórne (po siedmiu miesiącach) po potwierdziło. Wyniki wskazują na stwardnienie rozsiane, ale ze względu ma brak objawów klinicznych nie rozpoczęto u mnie leczenia. Co mam na ten temat sądzić? Czy jestem skazana na tę chorobę? Kiedy może się ujawnić?
Giovanna 2011-02-17, 11:35
Objawy mogą nie występować, aby objawić się niespodziewanie. Nikt nie jest w stanie określić czasu. Na początku tzw. rzuty choroby pojawiają się rzadko, potem z różną częstotliwością. Należy pozostawać pod opieką kliniki neurologicznej, gdzie w razie pojawienia się dolegliwości będzie mogła się Pani zgłosić i rozpocząć leczenie. Jak dotąd brak skutecznej metody leczenia, można jedynie hamować postęp choroby.
neuron 2011-02-17, 23:46