Witam
Mój chłopak był w śpiączce farmakologicznej z powodu obrzęku mózgu, który powstał w wyniku wypadku. Od czasu wybudzania minęły dwa tygodnie. Cztery dni temu usunęli mu rurkę tracheostomijną i zaczyna mówić. Tylko problem w tym, że raz mówi jakby zupełnie logicznie a innym razem majaczy jakieś totalne głupoty. Trochę mnie to zaczyna martwić. Dlatego proszę mi napisać ile taki stan może trwać i czy mu się to wszystko w tej głowie poukłada? Kolejną rzeczą, która mnie niepokoi jest jego ospałość. Mówi że cały czas czuje się śpiący i że ma ciężką głowę. Czy to normalne? Leży już 4 tygodnie w łóżku z czego 2 był w śpiączce farmakologicznej. Proszę mi napisać czego mam się teraz spodziewać i czy to jest normalne.
Nena 2011-07-14, 21:29
Wpływ na zachowanie Pani chłopaka mogą mieć podawane leki. Najważniejszą jednak informacją jest uszkodzenie mózgu, które także może mieć wpływ na zachowanie. Z opisu wynika, że stan jest ciężki. W takiej sytuacji informacji powinni udzielać lekarze prowadzący, którzy opiekują się chorym.
neuron 2011-07-15, 23:07