7 lat temu miałam usuniętą operacyjnie grasicę. Wówczas miałam badaną krew na przeciwciała przeciw receptorom acetylocholinowym, która wynosiła u mnie 3,54 nmol/l.
Czy warto zbadać ile jest obecnie? Czy te przeciwciała gromadzą się tylko i wyłącznie w przetrwałej grasicy?Czy po usunięciu grasicy już nie powinnam w ogóle ich mieć w organiźmie ?
Pytam bo mam stwierdzoną miastenię gravis i znów bardzo źle się czuję.
Emilia 2013-04-03, 16:50