Witam, mam 24 lata, zostałam skierowana do lekarza neurologa z powodu napadowych zaburzeń równowagi i zawrotów głowy. Neurolog zalecił MR z kontrastem. Czekam na kolejną wizytę u neurologa jeszcze miesiąc, chciałabym się dowiedzieć, co może oznaczać poniższy wynik MR:
*W obrębie istoty białej, podkorowo widoczne pojedyncze 2mm obszary o podwyższonej intensywności sygnału o charakterze naczyniopochodnym/demielinizacyjnym/degeneracyjnym. Wskazana wczesna kontrola.* Poza tym inne struktury mózgu opisano jako prawidłowe. Do dodatkowych objawów, które pojawiły się niedawno, mogę zaliczyć kłopoty z przełykaniem pokarmu - zatrzymuje się czasami pomiędzy jamą ustną a przełykiem.
Proszę o pomoc.
Aleksandra 2014-05-19, 16:45
Zmiany w mózgu w połączeniu z opisanymi zmianami mogą oczywiście wskazywać na jakieś schorzenie- w tak młodym wieku w mózgu nie powinno być żadnych zmian ogniskowych. Neurolog powinien skierować Panią na dalsze badania czyli np punkcję lędźwiową, żeby zobaczyć czy w płynie mózgowo rdzeniowym jest stan zapalny.
Ola 2014-05-20, 17:20
Dziękuję za odpowiedź. Jestem przerażona terminem *punkcja lędźwiowa* - czytałam dużo o jej przykrych skutkach, które mogą czasem prowadzić nawet do paraliżu. Czy istnieje inna prawdopodobna metoda diagnozowania tudzież różnicowania chorób neurodegeneracyjnych?
W mojej głowie rodzi się również pytanie, czy diagnoza może sterować w kierunku SM, czy takie zmiany jeszcze o tym nie świadczą?
Pozdrawiam!
Aleksandra 2014-05-26, 17:06
Niestety jest tak, że diagnoza sm to często długi, żmudny proces, ponieważ istnieją dość specyficzne kryteria, które trzeba spełnić- czyli określone położenie zmian demielinizacyjnych w mózgu, określona ilość rzutów i jako pomocnicze badanie- choć bardzo ważne to właśnie punkcja lędźwiowa pod kątem prążków oligoklonalnych. U Pani radiolog nie opisał zmian jako typowo demielinizacyjnych , tylko pisze że można je różnicować z naczyniopochodnymi. Dlatego tak ważna jest punkcja lędźwiowa. Proszę się jej nie obawiać, wykonana prawidłowo jest zupełnie nieodczuwalna (po zabiegu występują tylko bóle głowy ale da się przeżyć), więc ważne żeby znalazła pani dobry oddział neurologiczny i lekarza, który specjalizuje się w chorobach typu sm.
Ola 2014-06-22, 09:52