Witam,
Zdiagnozowano u mnie krztusiec podczas choroby pojawiła się pierwsza migrena z aurą i porażeniem prawej części ciała (ręka, twarz). Napadowi towarzyszył dodatni odruch Babińkiego. Od tamtej pory mam częste, różne aury migrenowe i nieustający szum w uszach. Zdarzało się, że słyszałam dźwięk, który nie mógł istnieć. Laryngolog twierdzi, że to raczej problemy naczyniowe, badania słuchu wyszły świetnie. Zauważyłam problemy z pamięcią, których wcześniej nie miałam (np.: nagminne zostawianie torebki a nawet problem z rozpoznaniem osób, które znam). Znajomy, który razem ze mną przechodził krztusiec, też po nim dostał migreny z aurą i porażeniem.
Czy to jest „tylko” migrena, czy jakieś neurologiczne powikłanie po krztuścu?
Czy znajdę w Łodzi neurologa, który specjalizuje się w takich przypadkach i może mi pomóc?
Pozdrawiam
Monika 2013-04-19, 00:51