Forum neurologiczne » Neurologia » Młodzieńcza Padaczka Miokloniczna i tężyczka, PROSZĘ O POMOC

Młodzieńcza Padaczka Miokloniczna i tężyczka, PROSZĘ O POMOC

Witam, od 5 lat choruję na Młodzieńczą Padaczkę Miokloniczną. Mam 20 lat. Przez większość czasu brałam Depakine Chrono, potem przez chwilę Convulex, potem znowu Depakine, do momentu, w którym lek przestał mi się trawić. Nie wiem czy ktoś jeszcze miał taki przypadek z Depakine Chrono, lekarze byli zdziwieni, że takie coś mi się przydarzyło, bo to podobno dobry lek. W sumie nie zawodził mnie przez kilka lat, aż kilka miesięcy temu dostałam po prostu ataku mioklonicznego.

Pierwsze pytanie: jaka może być przyczyna przestania działania leku ?

Po tym napadzie źle się czułam codziennie przez 2 miesiące. Byłam słaba, wszystkie mięśnie mnie bolały i na samym początku po napadzie miałam dziwne uczucie w głowie. Tak jakby ścisk w okolicy czoła. To uczucie wywoływało ziewanie i było tak jakby napadem padaczkowym, ale bez drgawek. Miałam w głowie takie uczucie, jakbym miała napad. To uczucie było też jak własnie przy ziewaniu, wystarczy ziewnąć, albo się przeciągnąć, coś takiego mi towarzyszyło, szczególnie przy zasypianiu. Pomagał mi na to ruch. Im więcej chodziłam, ruszałam ręką, kiedy nie mogłam wstać, tym bardziej przechodziło to uczucie, gdy siadałam bezczynnie, znowu się pojawiało. Co to mogło być i czym to jest spowodowane ? Od swoich lekarzy również nie dostałam odpowiedzi na to pytanie. W końcu tak źle się czułam, że pojechałam na pogotowie, tam powiedzieli, że to wszystko z nerwów, z tym że nie spotkała mnie żadna traumatyczna sytuacja i nie denerwowałam się dużo w tym okresie. Wręcz przeciwnie wszystko się układało. Zdarzało mi się również jak wychodziłam w miejsce publiczne dostawać ataków paniki, podczas których owe dziwne uczucie w głowie również się pojawiało. Na to również pomagał ruch. Trafiłam na neurologa, który zdiagnozował u mnie TĘŻYCZKĘ UTAJONĄ. Miałam zrobioną próbę tężyczkową, która wyszła pozytywnie. Witamina B3 i wapń poniżej normy, magnez na niskim poziomie, ale w normie. Jestem na etapie uzupełniania tych minerałów, przyjmuję je już miesiąc, więc powinnam się czuć chociaż trochę lepiej. Jednak od kilku dni jest coraz gorzej. Przez 3 dni nie miałam siły nawet wstać z łóżka, wziąć szklanki do ręki, męczyłam się nawet siedzeniem... Czasami miałam takie dni od czasu tego ataku, ale nie aż tak długo, bywał to najczęściej jeden dzień, następnego dnia się budziłam i lepiej się czułam. Aż dzisiaj po tych 3 dniach złego samopoczucia pojawiło się to dziwne uczucie w głowie. I mam wrażenie jakbym mogła na to wpływać. Jakbym mogła sobie ścisnąć mózg... I również jak zasypiałam pojawiły się mioklonie senne. Nie wiem jak mam to opisać, nigdzie nie znalazłam w internecie przypadków takiego czegoś. Tężyczka towarzyszy padaczce mioklonicznej, a też moje ataki różnią się od innych.
Co to za dziwne uczucie w głowie ? Czy jest to związane z tężyczką czy z padaczką ? Skąd się bierze ten ścisk ?

Czy mogę do końca wyleczyć tą tężyczkę, żeby zostawiła mnie w spokoju i żebym czuła się tak jak przed tym napadem kilka miesięcy temu ?

Jasfasola 2014-03-18, 19:44