Witam. W kwietniu 2016 roku dostałem udaru. *Odcieło* mi prawą stronę - noga, ręka i pół twarzy. po 20 minutach wszystko wróciło no normy. Spędziłem tydzień w szpitalu, wykonali mi wiele badań i nic nie znaleźli. Nie określono przyczyny udaru, ale nakazano zamknęcie otworu owalnego w sercu (żeby zmniejszyć ryzyko następnego udaru). W wypisie ze szpitala mam napisane * Udar niedokrwienny mózgu ustępujący* podstawą do stwierdzenia udaru był wynik rezonansu magnetycznego:
*Badanie MR głowy (sekwencje FSE,T2*,FLAIR, DWI, obrazy T1-, T2-zależne).
W istocie białej okołokomorowej, w sąsiedztwie górnego ograniczenia trzonu lewej komory bocznej widoczne ognisko śr 5mm, hyperintensywne w obrazach T2-zależnych i sekwencji FLAIR, wykazujące cechy restrykcji dyfuzji - obraz może odpowiadać świeżemu ognisku niedokrwiennemu. Poza tym mózgowie oraz przestrzenie płynowe wewnątrzczaszkowe prawidłowe w badaniu MR. Struktury mózgu są symetryczne, układ komorowy nieposzerzony i nieprzemieszczony*
Po wyściu ze szpitala złożyłem u ubezpieczyciela wniosek o odszkodowanie za przebytą chorobę. W odpowiedzi otrzymałem negatywne rozpatrzenie mojego wniosku, gdyż wg ubezpieczyciela cytuję *Udar- incydent naczyniowo-mózgowy skutkujący wystąpieniem objawów neurologicznych związanych z nagłym wystąpieniem ogniskowego lub uogólnionego zaburzenia czynności mózgu, powstały w wyniku zaburzenia krążenia mózgowego wywołanego przyczynami naczyniowymi, rozumianymi jako wylew krwi do mózgu lub zatrzymaniem dopływu krwi do mózgu i prowadzący do trwałych ubytków neurologicznych*
i właśnie o ostatnie stwierdzenie w tym chodzi, ubezpieczyciel twierdzi, że może i udar był, ale on żadnych skutków nie widzi.
Moje pytanie: czy te ognisko o którym pisałem w wynikach MRI można traktować jak trwały ubytek neurolgiczny? Chcę napisac odwołanie do ubezpieczalni i potrzebuję jakiejś opinii
Marcin 2017-04-26, 17:32