Dzień dobry, mam 29 lat, kobieta, od ponad 10lat szukam diagnozy swojego ciągle pogarszajacego się zdrowia, na początku miałam bóle głowy co któryś dzień i drżenia rąk, drżenia się nasilają rąk, co kilka miesięcy coś nowego dochodzi i nie mija tylko się poglebia, teraz mam drżenia samoistne i spoczynkowe rąk i nóg, ruchy plasawicze ciała i głowy, bóle głowy, znaczne pogorszenie ostrosci wzroku w prawym oku, mowa bełkotliwa nie zrozumiała, oslabione odruchy podniebienne i gardłowe, problem z przelykaniem, oslabione siły rąk i nóg, chodzę z pomocą kuli, czasem dziwne uczucie prądu w plecach które schodzi w dół, drętwienia kończyn, ból oka. Stwierdzone mam prazki oligokloidalne w PMR, W surowicy brak,w rezonansie i tomografi tylko torbiel szyszynki.Psychiatrycznie i psychologicznie jest wszystko dobrze, wykluczona : bolerioza, toczen, zapalenia mózgu i zdzenia, choroba hungtintona, ch. Wilsona, akantocynoza, zespół leigha, miastenia. Bardzo proszę o odpowiedź bo mój neurolog mówi że te prazki w pmr to nic takiego, a moje zdrowie ciągle się pogarsza.
PAULINA 2015-01-28, 17:05
Jak najprędzej zmienić neurologa najlepiej na specjalizującego się w SM. 1- procent osób chorujących na SM nie ma zmian w mózgu, natomiast pogłębiające się objawy neurologiczne i prążki oligoklonalne w płynie mózgowo rdzeniowym powinny dać lekarzowi do myślenia.
Ola 2015-02-01, 20:53