Witam. Wczoraj na WF-ie dostałam w głowe piłką nożną, a dokładniej po prawej stronie w okolicach oka. Od razu poszłam do pielęgniarki i przez pół godziny trzymałam przy oku ziemny żel, czy coś w tym typie. Noszę okulary, dlatego wbiły mi się i poleciało troszeczkę krwi, a ogólnie teraz mam czerwoną powiekę. Po 3 godzinach zaczęło mi sie kręcić w głowie i zbierać na wymioty. Jak się położyłam, strasznie zaczęła mnie boleć głowa. Ciężko było mi wstać, bo nie mogłam złapać równowagi. Następnego dnia, czyli dzisiaj nie poszłam do szkoły, bo było mi nie dobrze i kręciło mi się w głowie. Jak wstałam zaczęła mnie boleć głowa i nie przestaje do teraz. W nocy spałam na lewej stronie głowy, bo prawa bolała. Nie zemdlałam, nie wymiotowałam. Czy to mogą być objawy lekkiego wstrząsu mózgu? Mogę być spokojna, czy powinnam się gdzieś zgłosić? Proszę o pomoc. :)
Paulina 2012-11-13, 13:40