Forum neurologiczne » Neurologia » Bóle twarzy

Bóle twarzy

Witam
Od ponad 2 miesięcy po niewielkim urazie twarzy (starcie naskórka pięścią przez kolegę) mam problemy ze skórą twarzy.Początkowo była to strona lewa w miejscu urazy,lecz z czasem przeniosło to się na całą twarz (prawą stronę,szyję, czoło,podbródek).Ból jest taki jakby piekła skóra non stop ale niejakiś bardzo nasilony ból .Mięśnie policzków i podbródka oraz szyja są odrętwiałe mam wrażenie,że skóra cały czas jest jakby spięta, bolesna, nabrzmiała ,a przy dotyku czuję w skórze okolicy policzków jakby takie mrowienia,prądy o nieduzym natężeniu.Byłem u 3 lekarzy neurologów,wykluczyli neuralgie nerwu trójdzielnego,ponieważ ból jest o lekkim natężeniu i nie jest przez nic wywoływany(ani przez dotyk,anie mówienie,jedzenie,wiatr itp) i jest to stałe uczucie całe dnie i wieczory. Pozatym niepostawili diagnozy tylko przepisali witaminy Neurovit ,ale to na nic się zdaje. Męczy mnie bardzo ta sprawa i niewiem gdzie szukać pomocy ponieważ, mam wrażenie i czuję że obszar skóry twarzy zajęta tym uciskiem i napięciem bolesnym powiększa się.Rtg twarzoczaszki nic niewykazał.Tomografia głowy także.Czy to jest uszkodzenie mięśnia,nerwów? Czy inna przyczyna? Jakie badania powinienem wykonać i gdzie szukać pomocy? Czy możliwe ,że jest to idiopatyczny ból twarzy po takim lekkim urazie czy może borelioza,tężyczka ?

Sławek 2015-06-29, 20:49