Forum neurologiczne » Neurologia » Arytmia, tachykardia, skurcze komorowe i nadkomorowe serca

Arytmia, tachykardia, skurcze komorowe i nadkomorowe serca

Witam, osiem lat temu zacząłem mieć problemy ze zdrowiem.
Nie mogłem spać, występowała arytmia, wzmożona tachykardia. Zaczęły występować dodatkowe skurcze komorowe i nadkomorowe. Po wielokrotnym przebadaniu serca przez wielu specjalistów wykluczono choroby serca. Wykonałem kolonoskopię, usg wszystkich narządów wewnętrznych z tarczycą i przytarczycami, przynerczami włącznie. Po podaniu lekkiego leku na uspokojenie wszystkie arytmie minęły po czym stwierdzono zaburzenia psychiczne i skierowano mnie do psychiatry.
Przez dwa lata zażywałem Parogen 2 razy dziennie. W tym okresie wszelkie objawy zniknęły, można powiedzieć ze byłem zdrowy. Pod koniec drugiego roku zacząłem odczuwać jakoby lek przestawał działać. Odstawiłem go stopniowo. Po kilku miesiącach wszystkie wcześniejsze objawy zaczęły wracać, wraz z dodatkowymi zaburzeniami, tj. gorsze widzenie brak zainteresowania otoczeniem i przede wszystkim poczucie jakby mózg działał na 20 procentach swoich możliwości. Nie mogłem wykonywać prostych analiz, które wcześniej nie nastręczały mi żadnych trudności, oraz zaobserwowałem problemy z pamięcią. Po wizycie u psychiatry wprowadzono mi Asertin, który w ogóle na mnie nie podziałał. Odbyłem dwie psychoterapie, które zakończyły się jak widzę mizernym skutkiem.
Po konsultacji z psychiatrą udałem się do neurologa. Podczas badania i przedstawienia objawów mimo że nie wykrył w badaniu nic niepokojącego lekaż wypisał skierowanie do szpitala gdzie był ordynatorem. Trafiłem na tydzień do szpitala gdzie zrobiono mi rezonans magnetyczny głowy z kontrastem.
Opis RMI
„W obrębie istoty białej obu półkul mózgu, z przewagą po stronie lewej widocznych jest kilkanaście ognisk o średnicy od 2 do 6 mm Zmiany te mają w większości kształt okrągły, zlokalizowane są podkorowo, najwięcej w płatach czołowych, nie ulegają istotnemu wzmocnieniu po kontraście. Zmiany te są mało specyficzne. Poza tym obraz warstwy korowej, istoty białej, jąder podkorowych, struktur pnia mózgu jak również zbiorników przestrzeni podpajęczynówkowej jest typowy. Układ komorowy mózgu nieposzerzony, nieprzemieszczony.”
Poinformowano mnie, ze jest wszystko w porządku i owe ogniska nie mają nic wspólnego z moimi problemami.
Nigdy nie miałem żadnego wypadku ani urazu głowy.
Wzrost 170cm waga 78kg wiek 33 lata
Na chwilę obecną powróciły arytmie, każdej nocy podczas zasypiania budzi mnie paraliżujący brak powietrza i szybka akcja serca. Po chwili mija i znów próbuję zasnąć. Jest to uczucie jakby ciało nie mogło się odprężyć. Po kilku godzinach i kolejnym ataku czuję pewne odprężenie i już wtedy wiem ze zasnę. I tak co noc. Przez cały dzień cały jestem spięty, nie mogę pracować, nic mi się nie chce. Wieczorem obserwuję tętno spadające do 57, ciśnienie w normie. Odczuwam nadal jakoby mój mózg pracował na 20 procentach swoich możliwości.

Bardzo proszę o pomoc, czy owe ogniska w istocie białej mogą powodować takie objawy? Gdzie szukać pomocy żeby zacząć żyć normalnie i co mi jest.

Adam 2013-04-08, 14:51