Forum neurologiczne » Zaburzenia czucia, drętwienia, drżenia, tiki » Walka z asymetrycznym uśmiechem po porażeniu nerwu twarzowego

Walka z asymetrycznym uśmiechem po porażeniu nerwu twarzowego

Witam

4 lata temu przeszłam porażenie nerwu twarzowego. Do dnia dzisiejszego towarzyszą mi pozostałości w postaci asymetrycznego uśmiechu. Podczas uśmiechu, gdy jeden z kącików ust się podnosi, drugi niestety pozostaje na swoim miejscu. No, może odrobinkę się *rozszerza*. Bardzo proszę o poradę, co jeszcze mogę zrobić aby poprawić ten stan? Zdaję sobie sprawę z tego, że 4 lata to bardzo długo ale może istnieje jakiś cień szansy ? Medycyna w końcu stale idzie do przodu... Bardzo proszę o wszelkie porady, odpowiedzi !

Kasia 2011-03-21, 23:23

Rozumiem, że leczenie farmakologiczne nie przynosi rezultatów. Można pokusić się o rehabilitację, czyli fizykoterapię (np. elektrostymulacja, elektroforeza). Należy także wciąż pod uwagę fakt, że niewielkie pozostałości przebytego porażenia mogą występować trwale. Być może właśnie tak jest i w Pani przypadku.

neuron 2011-03-22, 18:03

Dziękuję za odpowiedz. Lekarz neurolog u którego byłam z tym jakiś czas temu stwierdził, że powinnam się z tym pogodzić ale chyba pogodzę się dopiero jak spróbuję wszystkiego.

A czy ciąża nie jest przeciwwskazaniem dla elektrostymulacji twarzy czy też elektroforezy? jestem teraz w II trymestrze ciąży i nie wiem czy nie zaczekać z ewentualną terapią?

Pozdrawiam

Kasia 2011-03-22, 19:02