Forum neurologiczne » Zaburzenia czucia, drętwienia, drżenia, tiki » Przyczyny meralgii parestetycznej uda

Przyczyny meralgii parestetycznej uda

Witam!
Od dłuższego czasu poszukuję przyczyny parestezji zewnętrznej części uda. Miałam już wykonane badania tomografii i rezonans jednak nie znaleziono nic związanego z moimi dolegliwościami. Kolejną wizytę mam w sierpniu, ale niedawno przeczytałam o meralgii z parestezjami i wszystkie objawy wydają się pasować do mojego schorzenia. Mrowienia nasilają się gdy ubiorę np. rajstopy lub spodnie biodrówki. Na co dzień odczuwam odrętwienie uda, czucie jest wyraźnie osłabione w tej części ciała. Mocniej odczuwam uszczypnięcie lub ukłucie w tym miejscu a objawy nasilają się w zależności od ułożenia ciała np. do snu.
Chciałam zapytać czy jeśli stan ten trwa od około 3 lat to czy jest możliwość przywrócenia prawidłowego czucia czy stałe odrętwienie wskazuje jednak na uwięzienie nerwu i nieodwracalne zmiany?
Przypuszczam, że winna jest niewłaściwa odzież lub głupi nawyk siadania na ugiętej nodze. Choć nigdy nie nosiłam bardzo ciasnych spodni to jednak takie siedzenie mogło się przyczynić... najbardziej chciałabym wiedzieć czy po tak długim czasie jest jakaś szansa na powrót do normalności...

Urszula 2013-05-28, 21:07

Witam mam coś podobnego do pani,jestem djagnozowana od listopada2012.Miałam wykonane najróżniejsze badania j jestem odsyłana od lekarza do lekarza że poprostu nie mam już siły.I mam do pani pytanko czy w tym udzie co występują te parestezje ma pani spadek masy mięśniowej w nodze szczególnie w udzie.

xxxx 2013-09-20, 17:02

Witam!
Nie. Nie jest widoczny spadek masy mięśniowej. Noga ma tą samą sprawność co druga i mięśnie pracują prawidłowo. Czucie opaczne dotyczy skóry i jej głębszej warstwy.
Ja kolejną wizytę u lekarza mam w przyszłym roku więc na razie robię wszystko by te odczucia ograniczyć - nieuciskanie okolicy biodra, przyjmowanie odpowiedniej pozycji podczas siedzenia czy leżenia... No i do następnej wizyty...

Urszula 2013-11-04, 19:53

Ja mam to samo. Jak by ktoś zelasko przykł. Jutro idę do neurohirurga. Skierowal mnie tam ortopeda .mam nadzieje że będzie pomoc, bo psychika związana z tą chorobą też kuleje

adam 2014-10-07, 16:06