Witam. Może zacznę od samego początku ... nigdy poważnie nie chorowałam... aż do momentu jak zaczęła mnie boleć głowa z lewej strony (był to przeszywający ból trwający parę sekund ale w danej chwili nie mogłam nawet się poruszyć jakby ktoś wbił mi igłę) po jakimś pół roku bóle ustały ale któregoś dnia zauważyłam że lewa strona twarzy jest bezwładna - okazało się że mam porażenie nerwu twarzowego... udałam się do lekarza pierwszego kontaku a potem do neurologa... dostałam zastrzyki i ćwiczenia i po jakimś 1,5 miesiąca wróciło wszystko do normy... jednak zauważyłam że moja lewa ręka jest słabsza od prawej i są dni że mam uczuci jakby jej odrętwienia, jakby nie była moja... i te dziwne *robaczki* i kłucie... znowu udałam się do neurologa i dostałam skierowanie do szpitala na badania... zrobili mi rezonans, EMG i punkcję... badania wyszły dobrze oprócz EMG (wyszło dodatnie - stwierdzili zespół paratężyczkowy ale nie wyjśnili co to takiego) Udałam się więc do endokrynologa który stwierdził że wszystko jest dobrze i że to nie mogła być tężyczka... ponownie udałam się do neurologa gdyż objawy zaczęły pojawiać się również na lewej nodze... przepisano mi magnez... drętwienie minęło jednak mięsnie dalej były osłabione (w lewej ręce i lewej nodze) ... Na dzień dzisiejszy drętwienia i *robaczki* pojawiają się także na prawej ręce, jak biegam to lewa noga mi *ucieka* i sie przewracam ... poinformowałam o tym neurologa na ostatniej wizycie ale on stwierdził że badania mam dobre więc to musi być na tle depresyjnym (nie mam lęków ani depresji) i przepisał mi tabletki na depresję... co mam o tym wszystkim sądzić?? mięśnie lewej strony ciała są coraz słabsze dodam że na lewe ok też nie zawsze dobrze widzę... już nie wiem do jakiego lekarza się udać... a przyznam się że robi sie to już trochę uciążliwe bo zaczynam miec już nawet problem z przyniesieniem cięższych zakupów ze sklepu. Proszę o jakieś wskazówki... z góry dziękuje
Madzia 2012-06-08, 20:16
Witam, mam coś podobnego i biegam po neurologach,zaliczylam już 3 końca nie widać ,a muszę przyznać ze te objawy do przyjemności nie należą ..Nawet coś wspomnieliśmy o sm ,ale wiek moj , objawy coś sie nie zgadzają , na dzień dzisiejszy mam poprzeczne zapalenie rdzenia kregowego ,czym spowodowane ? .Jednym słowem trzymam sie rady lekarza rodzinnego odłożyć to na bok i nie myśl co ma być to będzie czekaj na diagnozę ile czasu i jaka .Pozdrawiam i życzę trafnej diagnozy .
Stokrotka 2012-06-22, 02:10
Hey Madzia, Jak z tymi objawami? Mam nadzieje ze minely.
Ja sam mam podobne, a w badaniach niz mi nie wychodzi...
Bylbym wdzieczny gdybys mogla cos odpisac. z gory dzieki.
gree 2013-03-15, 18:02