Forum neurologiczne » Nowotwory układu nerwowego » Oponiak w rdzeniu kręgowym na wysokości klatki piersiowej

Oponiak w rdzeniu kręgowym na wysokości klatki piersiowej

Witam
Od półtorej roku cierpię na powracające o różnym nasileniu bóle prawego barku, promieniujące do ramienia; w toku diagnozy przeszedłem drogę od przychodni leczenia boreliozy, reumatyzmu, neurologicznej, neurochirurgicznej i oczekuję na ortopedyczną - do dzisiaj zażywam jedynie systematycznie leki przeciwbólowe, natomiast żaden specjalista jak dotąd nie znalazł powodów bólu.
Nie to jest jednak obecnie moim problem, ale wykryty przy okazji diagnozy bólu barku guz zlokalizowany w rdzeniu kręgowym na wysokości klatki piersiowej(th 1 th2). Dwukrotne MRI(nisko i wysokopolowe) wykazało, iż oś kręgosłupa w normie. Sygnał trzonów kręgosłupa zachowany. Wysokość trzonów prawidłowa, bez cech dyslokacji materiału tarcz międzykręgowych do kanałowo. w górnej części odcinka piersiowego rdzenia kręgowego na poziomie tarczy Th1/Th2 widoczne jest wrzecionowate pogrubienie rdzenia, z hiperintensywną w obrazach T2 zmiana ogniskową, z frakcją torbielowata położoną centralnie. Zmiana obejmuje odcinek o długości 22mm. Frakcja torbielowa o sygnale płynowym o wielkości około 5,5x3,5mm. Zmiana powoduje poszerzenie rdzenia po podaniu i.v kontrastu bez jednoznacznych cech wzmocnienia. Obraz podobny do badania z dnia 10.09.2011, wykonanego na aparacie niskopolowym. Zmiana w pierwszym rzędzie może odpowiadać procesowi rozrostowemu. W trakcie wizyty w poradni neurochirurgicznej w dwa miesiące po pierwszym MRI otrzymałem diagnozę o nowotworze, zwanym oponiak(D-32), którego w tej przychodni obawiają się usunąć i zalecają dalszą obserwację(kolejne MRI za 3 m-ce), testy na przewodnictwo i OB(wynik 2). Próbuję poukładać, mając chyba trochę czasu wszystkie możliwe sprawy życiowe, ponieważ albo jest to rodzaj guza, którego nie można usunąć, albo tak łagodny, że nie ma takiej potrzeby; takie wątpliwości spędzają mi spokojny sen z powiek i może ktoś spotkał się z podobnym schorzeniem i zna skuteczną metodę radzenia sobie z tą chorobą, procedurami medycznymi, itp, które pozwolą albo podjąć skuteczne leczenie, albo uświadomić sobie i bliskim decyzję, która zapada w mojej sprawie i może oznaczać zamknięcie(tylko za ile) wszelkich działań, które gotów jestem jeszcze wykonać w swoim życiu.
Od neurologa otrzymałem kolejne skierowanie do neurochirurga dla weryfikacji tej diagnozy, ale szczerze mówiąc nie wiem gdzie poszukiwać bardziej skutecznych specjalistów(jestem z Gdańska i słyszałem o podobno dobrych ośrodkach w Bydgoszczy czy Warszawie). Jeżeli ktokolwiek umie i może wesprzeć mnie w problemie, będę niezmiernie wdzięczny i zobowiązany za odpowiedź.

pozdrawiam serdecznie

Darek 2011-12-11, 15:55

Profesor Podgórski i prof Koziarski-Szpital MON,Klinika Neurochirurgii,ul Szaserów w Warszawie,tu szukaj pomocy

Grażyna 2011-12-11, 22:22

Darku, jestem 8 dni po ciężkiej operacji kręgosłupa piersiowego. Mieszkam tak jak Ty w Gdańsku, operacje miałam w szpitalu kolejowym ul. Powstańców Warszawy. Jestem bardzo zadowolona, wdzięczna i szczęśliwa, wszystko się udało. Zapisz się do poradni neurochirurgicznej przyszpitalnej tam trafisz w dobre ręce. Głowa do góry, trzymaj się, wszystko będzie dobrze.

Gosia 2011-12-17, 11:58

Można także skonsultowac się z Klinką Neurochirurgii w IPiN przy ul. Sobieskiego w Warszawie.

neuron 2012-01-04, 22:57

Myśl pozytywnie - miałam podobną diagnozę i na tym samym odcinku , jestem 6 mcy po operacji i czuję się coraz lepiej.Operował mnie dr.SAGAN - wspaniały czlowiek i specjalista, operowno mnie w Szczecinie w klinice na Unii Lubelskiej.Polecam.Nie czekaj.Trzymam kciuki i zyczę wszystkiego dobrego.Głowa do góry-musi być dobrze!!!

Dorota 2012-04-22, 17:37

Ja jestem juz 10 lat po operacji. Mialam oponiaka na wysokości Th 10.Wtedy nie bylo takiego sprzętu jak teraz ani diagnostyki . Życzę powodzenia.

Monika 2014-05-11, 09:55