Nadmierna senność i zmęczenie

Witam.
Od wielu lat mam problem z nadmierną sennością i zmęczeniem, sytuacja jest o tyle ciekawa, że moje problemy pojawiają się tylko wtedy, gdy muszę wstać wcześnie rano i trwają przez cały dzień. Problemy zaczęły się już w szkole, gdy miałam na rano ledwo można było mnie dobudzić, na lekcjach przysypiałam i po przyjściu do domu również, nie było problemu gdy zajęcia zaczynały się w późniejszych godzinach i nie miało kompletnie wpływu ile godzin przesypiałam w nocy. Od dłuższego czasu mam pracę zmianową i problem się nasila. Gdy mam na 6 do pracy (wstaję wtedy 4:30) jestem cały czas śpiąca i zmęczona, brakuje mi koncentracji i często się denerwuję, po przyjściu z pracy jem obiad i idę spać, czasem udaje się mnie dobudzić po 2 godzinach, a czasami śpię aż do rana i tak aż do weekendu. Gdy mam wolne różnie bywa, ale nie czuję się przemęczona, wstaję o 9-10. Gdy mam na drugą zmianę zazwyczaj wstaje o 9, nie jestem ani senna ani zmęczona nawet po przyjściu z pracy i rzadko kładę się spać wcześniej niż koło 1 w nocy. Przy wczesnym wstawaniu mogłabym zasnąć w każdej chwili, muszę pić po 3-4 kawy dziennie żeby w miarę funkcjonować a w skrajnych przypadkach sięgać po efedrynę lub amfetaminę i wtedy czuję się w miarę wypoczęta i wyspana do wieczora bez nadmiernego efektu pobudzenia. Jeśli taki psychostymulant wezmę w weekend lub gdy mam na godziny popołudniowe to działanie jest tak wzmożone, że cały dzień, wieczór i noc jestem na najwyższych obrotach. Wyniki badań zawsze miałam dobre, jakiś czas temu przebyłam depresję, ale poradziłam sobie z problemami, od roku pojawił się u mnie problem z reumatyzmem (praca w zimnie) i od pół roku zapalenie stawów w dłoni, ale radzę sobie z nim systematycznie biorąc glukozaminę. Nie wiem co się dzieje i co powinnam zrobić, mam 27 lat, a czuję jakbym przesypiała większość życia, nie mogę cały tydzień na pierwszej zmianie brać stymulantów żeby czuć się normalnie, nie mogę również chodzić tylko na drugą zmianę, chcę normalnie po pracy pójść na zakupy czy porobić cokolwiek innego niż spać, proszę o wszelkie porady i sugestie.

Urszula 2011-11-11, 01:07

U pewnej grupy populacji występuje zespół opóźnionej fazy snu. Leczenie jest trudne i polega na terapii behawioralnej, leczeniu z użyciem melatoniny lub światła (fototerapia).

neuron 2011-11-16, 13:53

Mam tak samo oprócz spania popołudniami. zasypiam 1-3.00 w nocy a wstaje ok 6.00 i cały ranek jestem zmeczona, ale po południu/wieczorem bez sumulantów czuje sie wspaniale i mowie do meza np o 23.00 ze gdybym sie tak czuła rano to byłoby cudownie:) sama rozwazam branie srodków nasennych tak ok 22 przez jakis czas zeby zmienic rytm spania bo mam tego dosyc
pozdrawiam

Wioleta 2012-07-11, 04:21