Forum neurologiczne » Zaburzenia czucia, drętwienia, drżenia, tiki » Leczenie farmakologiczne tików ruchowych

Leczenie farmakologiczne tików ruchowych

Mój 10 letni syn ma od ok. 7 miesięcy tiki. Występowały zarówno ruchowe jak i wokalne (chrząkanie). Obecnie pozostały ruchowe (drżenie kończyn), dodatkowo obgryzanie paznokci. Jesteśmy świeżo po pobycie w Klinice Neurologicznej.

Epikryza przedstawia się następująco: Przyjęty do kliniki z powodu tików (j.w). Incydenty częste, codzienne. Dotychczas nie leczony. Badaniem neurologicznym nie stwierdzało się objawów ogniskowego uszkodzenia OUN. Wykonane EEG wykazało niewielkie rozsiane zmiany bez napadowości. Dalsza opieka ambul. Leczenie Iporelem. W razie braku poprawy do rozważenia leczenie Haloperidolem.

Czy dziesięciolatkowi nie zaszkodzi Iporel? Pani dr zupełnie zlekceważyła wysypkę na klatce piersiowej u dziecka (towarzyszy od wystąpienia tików), trochę zaniepokoiła waga 29 kg przy 140 wzrostu, chroniczny brak apetytu, zaniki pamięci etc. Zupełnie nie wiem co robić. Dodam jeszcze, że to druga konsultacja neurologiczna. Pierwsza pani dr radziła zastosować neospaminę, gdyż cyt: tiki z czasem przejdą. Czytałam dość dużo o tikach; podobno pasożyty też mogą być ich przyczyną? Jeśli tak, to jakie badania należy wykonać i jak to leczyć.

viola 2010-05-28, 23:57

Jest szansa że wraz z wiekiem tiki mogą ustąpić. Teraz można stosować Iporel (jeśli wysypka będzie bardzo nasilona to odstawić), proponowałbym też psychoterapię - może być najskuteczniejsza. Haloperidol ma zbyt dużo działań niepożądanych.

Tomoo 2011-02-08, 14:32

Mój syn również ma tiki i proponował bym Pani Orap - neuroleptyk. Lek typowy na dolegliwości neurologiczne bez wpływy na pracę serca czy ciśnienie tętnicze. Nam pomogło i to w bardzo dużym stopniu. Minus jest taki, że lek nie jest sprzedawany w Polsce, bo nasze Ministerstwo Zdrowia ma w nosie pacjentów, a koszta dopuszczenia danego leku do obrotu w naszym kraju są tak wysokie, że przy tak niszowej chorobie nieopłacalne jest staranie się producenta o wejście na Polski rynek. Tym nie mniej cała zachodnia Europa i usa leczy od dawna tym lekiem. Może się Pani ubiegać o import docelowy, albo po prostu poprosić znajomego przebywającego w Anglii, Niemczech by przeszedł się do apteki. Lek wydawany na receptę.

Irek M. 2013-06-19, 12:00