Witam Doktorze,
dzisiaj głaszcząc przed snem moją czteroletnią córkę po główce pod palcami wyczułam miekki guzek. Guzek umiejscowiony jest po lewej stronie główki sporo nad uchem w zaokragleniu głowy. Guz około 3 cm średnicy tak jakby zbierał się tam płyn. Zbiera się tylko w pozycji leżącej. Jak córka wstaje to gózek znika, natomiast w tym miejscu wyraźnie mozna wyczuć wgłębienie w kości czaszki z wyczówalnymi brzegami wgłębienia. W pozycji leżaczej guzek ma konsystencję miękkiej pływającej poddającej się naciskowi poduszeczki. Po długotrwałym masowaniu gózek znika ale potem znów się pojawia i jest nabrzmiały. Pytam się czy to ją boli, mówi że nie. Kolor skóry również jest nie zmieniony. Wcześniej nie wyczółam zmian na główce. Czy powinnam się niepokoić?
Aleksandra 2016-05-04, 22:40
Na odpowiedź się nie doczekałam. Nie mniej reakcja z mojej strony była szybka i już tydzień po wyczuciu guzka córka była na stole operacyjnym. Diagnoza po USG i TK dziura w głowie (4x4 mm) i wypływająca opona mózgowo rdzeniowa. Wstępnie w wyniku urazu, po operacji neurochirurgicznej stwierdzono ze to jednak wada wrodzona i przepuklina mózgowo rdzeniowa. Choć wszystko pozostaje pod znakiem zapytania. Dzisiaj córka ma się dobrze. Jedyne wpspomnienie to króciutkie włosy. Teraz czeka nas jeszcze wizyta kontrolna.
Bardzo dużo nerwów i bardzo dużo szczęścia że tak szybko podjęte decyzje przez lekarzy przyczyniły się do niedopuszczenia pogorszenia stanu zdrowia córki. Dla mnie to był wielki szok. Dwa tygodnie później byłyśmy już w domu.
Podziękowania dla lekarzy i ordynatora oddziału neurochirurgii szpitala przy ul. Niekłańskiej w Warszawie.
Aleksandra 2016-07-23, 23:02