Forum neurologiczne » Choroby kręgosłupa » Zmiany zwyrodnieniowe, a metoda McKenziego

Zmiany zwyrodnieniowe, a metoda McKenziego

Witam,
od stycznia borykam się z bólem odcinka lędźwiowo-krzyżowego. Ból jest centralny o średnim natężeniu – tuż ponad pośladkami, czasami odczuwam pieczenie w tym miejscu i niżej. Neurolog nie stwierdził żadnych ubytków neurologicznych i zalecił leki oraz rehabilitację. Miałem też blokadę przykręgosłupową.
W kwietniu miałem rmi tego odcinka:
Badanie MRI kręgosłupa lędźwiowego wykonano w sekwencji SE w obrazach T1, T2 – zależnych w płaszczyznach poprzecznych i strzałkowych
- Dehydratacja krążków m-kręgowych w odcinku L2-S1,
- Obniżenie wysokości krążka m-kręgowego L5-S1,
- Dokanałowa, szerokopodstawna przepuklina krążka m-kręgowego L4-L5, która uciska worek oponowy oraz obustronnie zwęża otwory m-kręgowe,
- Niewielkie dokanałowe, szerokopodstawne wypukliny krążków L2-L3-L4 powodujące nieznaczne modelowanie worka opony twardej i obustronne spłycenie otworów międzykręgowych,
- Przednia osteofitoza krawędziowa trzonów w odcinku L1-L5,
- Wysokość trzonów prawidłowa,
- Stożek rdzenia prawidłowy,
- Na poziomie S2 obustronnie torbiele okołokorzeniowe średnicy do 18 mm.

Aktualnie lekarz rodzinny namawia mnie na rozpoczęcie terapii metodą McKenziego. Czy przy takich zmianach mogę ją podjąć, czy raczej nie jest ona wskazana?

Tadeusz 2014-08-31, 16:20