Witam.Ponad m-c temu pojawiło się drętwienie z tyłu głowy,nastepnie migrena i nadal drętwienie z tyłu głowy.Nastepnie pojawił się ból w odc szyjnym promieniujący od głowy w dół.Bardzo silny.Do tego nudności,zawroty głowy,sztywność karku,trudno mi było poruszac głową.Dostałam Poltram Combo,ale nie zadziałał,jedynie skutki uboczne okropne.Pojechałam do pana zajmującego się terapią manualną kręgosłupa.Powiedział,że mam przesunięty kręg c1,nastawił.Poczułam ulgę,zaczęłam poruszac głową.Wróciłam do domu i było ok,wykonywałam rożne czynności,sprzątanie itp..Na drugi dzień znowu ból,potem ulga przez kilka dni,znowu ból,byłam na pogotowiu,dostałam DicloDuo i Sirdalud.Nie bardzo pomogło,za kilka dni znowu ból.Neurolog zapisał Mefacit,Bi-Profenid i Tolperis-ten ostatni musiałam odstawić,bo źle znosiłam. Pozostałe leki brałam ponad tydzień,co kilka dni był nawrót bólu.Od soboty nie miałam nawrotów,dziś czuję się gorzej,czuje znowu zawroty głowy.Leki odstawiłam,byłam u innego neurologa- zapisął mi Symleptic,mam to brac i czekam na MR kręgosłupa szyjnego i TK głowy. Martwią mnie te zawroty,do tego odczuwam kołatanie serca-dostałam Propranolol. Proszę o jakieś podpowiedzi,czy miał ktoś podobną sytuację?Jakie było leczenie?Jak jeszcze mogę sobie pomóc?Ile to potrwa? Już ponad 4 tygodnie jestem na zwolnieniu i martwię się,że to tyle trwa.Proszę o jakieś porady.
Monika 2016-12-09, 17:30