Zanikające ognisko hyperdensyjne w strukturach głębokich lewej półkuli mózgu

W wykonanym badaniu TK mózgowia stwierdzono u mnie obraz ogniaska hyperdensyjnego w trukturach głębokich lewej półkuli mózgu 4x8 mm. Następnego dnia zrobiono mi MRI mózgowia i badanie to nie wykazało zmian ogniskowych, w badaniu angio MRI obraz naczyń tętniczych mózgowia oraz zatok żylnych nie zmieniony.
Proszę o informacje w jaki sposób mam interpretować te wyniki - raz jest zmiana, następnego dnia, w badaniu dokładniejszym jej nie ma. dodam równiez że jestem młodym człowiekiem - 32 lata - i bóle głowy mam prawie codziennie. Najczęsciej boli mnie tył głowy, czasem promienuje w różne kierunki, nie jest to ból intensywny, ale odczuwalny. Czy mogą być to tak długo trwające bóle napięciowe (kilka miesięcy), jesli biorą miomo wszystko Myloastan i Trnaxene...

Piotr 2011-05-30, 13:39

Tak, badanie MR jest dokładniejsze. Trudno interpretować mi ową zmianę nie widząc jej. Skoro jednak w MR wszystko w normie to ból może być pochodzenia internistycznego lub jest to napięciowy ból głowy. Napięciowy ból głowy leczy się nieco inaczej np. niesteroidowymi lekami p/zapalnymi, paracetamolem, leki p/depresyjne.

neuron 2011-06-01, 16:54

Dziękuję za informacje. Zastanawiam się tylko, co mogło byc przyczyną tego ogniska hyperdensyjnego. Powiedziano mi że na pewno nie jest to zmiana nowotworowa (po TK a przed MR), potem że MR nic nie wykazał. Głowa jednak boli mnie nadal. Biorę Tranxene i Myloastan - podwójne dawki, jakoś się trzymam ale idealnie nie jest. Zobaczymy co wyjdzie w kolejnym rezonansie. Ponieważ jestem psychologiem klinicznym, ale specjalizuje się w psychoapatologi człowieka dorosłego i trochę daleko mi do neuropsychologii i neurologii - ciekawi mnie jako specjalistę, czy ognisko hyperdensyjne może być spowodowane np. chronicznym stresem i sytuacjami kryzysowymi, których ostatni rok mi nie oszczędzał... a może powinienem zmienić leki? No i chyba zrobię sobię RTG górnego odcinak kręgosłupa. Dziekuje, pozdrawiam

piotr 2011-06-02, 18:05