Witam,
Mam 28 lat. We wrześniu ubiegłego roku (po bardzo silnym stresie) dopadł mnie silny ból głowy po prawej stronie (promieniujący od oka). Pojawiło się również mrowienie skóry twarzy i opadanięta powieka. Po wizycie u neurologa brałam metapryd i ból ustąpiła. Miałam zrobione badanie TK głowy i wszystko wyszło ok. Neurolog stwierdził, że to mogą być nerwobóle, neuralgia, klasterowy ból głowy. Ból pojawił się znowu w listopadzie i dostałam jako lek egzystę (neuralgia). Ból znowu ustąpił. W styczniu miałam mieć rezonans głowy ale zaszłam w ciąże i musiałam przesunąć termin. Teraz znowu ból się powtórzył. Czy może to być coś poważnego?
Sylwia 2018-01-18, 13:53