Witam.praktycznie co dzień boli mnie głowa, po wykonaniu mri angio wynik był brak sygnału z żyły zespalajaej górnej i z żył górnych mózgu podejrzenie zakrzepicy.leczono mnie pół roku pradaką ale obraz w kolejnym rezonansie nie uległ zmianie i lekarze stwierdzili ze to może być anomalia anatomiczna a nie zakrzepica i tu moje pytanie. Czy to możliwe żeby ewentualne skrzepy się po takim leczeniu nie rozpuścily? Leki przestałam brać kilka miesięcy temu z zalecenia lekarza,głowa nadal boli,czy coś mi grozi? Proszę o odpowiedź bo juz wariowac zaczynam od tej niewiedzy.
Agata 2014-12-17, 11:50