Mam 35 lat.W 2006r.dostałem ataku pdaczki.Badania eeg i rezonansu magnetycznego były prawidłowe.Brałem depakinę chrono a obecnie kepprę..Boję się snu ponieważ na początku nocy dostaję ataku(ok. 3 razy w roku)Odczuwam lęk przed atakiem głównie z powodu reakcji najbliższych.Na uspokojenie pomaga mi cloranxen ale boję się uzależnienia.Próbowałem również pomocy u psychoterpeutów ale po kilku spotkaniach z powodu nadmiernego wyczerpania psychicznego musiałem z nich zrezygnować.Jak się wyleczyć z tego lęku,która moim zdaniem jest przyczyną padaczki.
Darek. 2012-03-05, 11:46
Napady występują rzadko. Można zwiększyć dawkę leku na noc. Co do lęku można stosować także leki na noc zamiast zwiększania dawki leku, które działają nieco przeciwlękowo.
neuron 2012-03-08, 18:40
Ja dość często w porównaniu do Ciebie miewam ataki i za każdym razem przed atakiem tez miewam lęki i to silniejsze ode mnie biorę na to clomazepanum 2mg na pewno juz sie uzależniłam chorując już 10lat ale myślę ze ten strach tak łatwo nie mija. I niewiem czy cos poradzimy na to wydajemi się ze tak jak Neuron wyzej wspomnial mozna zwiększyc dawke na noc by trochę bardziej sie organizm wyciszył.
Sylwia_26 2012-03-19, 18:39